Reklama

Franciszek

Papież na „Regina caeli”: jesteśmy miłością życia Jezusa

Jezus myśli o każdym z nas jako o miłości swojego życia - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym południową modlitwę „Regina caeli”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.

[ TEMATY ]

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus Dobry Pasterz, któremu poświęcona jest w liturgii dzisiejsza niedziela, „daje życie swoje za owce”. Nie jest „najemnikiem, któremu nie zależy na owcach, ale tym, który je zna”. „On nas zna, woła nas po imieniu, a kiedy zbłądzimy, szuka nas, aż nas znajdzie. Co więcej: Jezus jest nie tylko dobrym pasterzem, który dzieli życie owczarni; jest Dobrym Pasterzem, który ofiarował za nas swoje życie i po zmartwychwstaniu, dał nam swojego Ducha” - wyjaśnił papież.

Wskazał, że poprzez obraz Dobrego Pasterza Jezus chce nam powiedzieć „nie tylko, że jest przewodnikiem, Głową stada, lecz przede wszystkim, że myśli o każdym z nas jako o miłości swojego życia”. „Pomyślmy o tym, że ja dla Chrystusa jestem ważny, niezastąpiony, jestem wart nieskończonej ceny Jego życia. Nie jest to pusta fraza: On naprawdę oddał za mnie życie, dla mnie umarł i zmartwychwstał, ponieważ mnie miłuje i znajduje we mnie piękno, którego często nie dostrzegam” - podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył, że wiele osób uważa, że „nasza wartość zależy od celów, jakie osiągamy, od naszego sukcesu w oczach świata, od osądów innych” i „często odrzucamy siebie z powodu błahostek”. „Dzisiaj Jezus mówi nam, że jesteśmy dla Niego bardzo wiele warci, i to zawsze. Zatem pierwszą rzeczą, jaką musimy uczynić, aby odnaleźć siebie jest stanięcie w Jego obecności, pozwolenie, by nas powitały i podniosły miłujące ramiona naszego Dobrego Pasterza” - zalecił papież.

Zachęcił do zadania sobie pytania: „czy każdego dnia potrafię znaleźć chwilę, by przyjąć pewność, która nadaje wartość mojemu życiu? Chwilę modlitwy, adoracji, uwielbienia, przebywania w obecności Chrystusa i pozwolenia Mu, by mnie pogłaskał?”. „Bracie, siostro, jeśli to uczynisz, odkryjesz na nowo tajemnicę życia: przypomnisz sobie, że Dobry Pasterz oddał za ciebie życie i że jesteś dla Niego ważny, wręcz niezastąpiony” - powtórzył Franciszek.

2024-04-21 12:18

Ocena: +14 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek modli się za ofiary trzęsienia ziemi we Włoszech

[ TEMATY ]

katastrofa

Franciszek

Włochy

trzęsienie ziemi

Grzegorz Gałązka

Franciszek zapewnił o modlitwie za wszystkich, których dotknęło kolejne trzęsieniem ziemi w środkowych Włoszech. Nastąpiło ono 26 października - zaledwie dwa miesiące po poprzednim kataklizmie, który kosztował życie prawie 300 osób. Trzy silne wstrząsy odczuwalne były wczoraj wieczorem na całym Półwyspie Apenińskim, a do dziś towarzyszyło im ponad dwieście o mniejszej sile. Specjaliści ostrzegają, że to jeszcze nie koniec. Epicentrum wszystkich wstrząsów znajdowało się w rejonie miasta Macerata w regionie Marche.

Za cud uznano to, że mimo tak silnych i rozległych wstrząsów nie ma ani ofiar śmiertelnych, ani ludzi ciężko rannych, ani zaginionych. Bez dachu nad głową pozostaje jednak ok. 3 tys. osób. Całkowicie zniszczonych zostało wiele budynków uszkodzonych już częściowo dwa miesiące temu. Dramatyczna sytuacja panuje m.in. w miasteczku Ussita, które w praktyce przestało istnieć, a także w Camerino.
CZYTAJ DALEJ

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ W Kijowie pożegnano Polaka Filipa Antosiaka, który poległ pod Pokrowskiem

2025-01-30 18:15

[ TEMATY ]

pogrzeb

Polak

rosyjska agresja na Ukrainę

żołnierz

PAP/SERGEY DOLZHENKO

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

W Kijowie z honorami wojskowymi pożegnano w czwartek Polaka, 19-letniego Filipa Antosiaka, który zginął w obronie Ukrainy przed okupacyjnymi wojskami Rosji w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Służył w 25. Brygadzie Powietrznodesantowej.

„Był żołnierzem 25. Brygady Powietrznodesantowej, pododdziału uderzeniowych kompleksów bezzałogowych +Rubak+. Zajmował się wyposażeniem ciężkich dronów, którymi atakujemy siły przeciwnika i dostarczamy amunicję na pierwszą linię frontu" - powiedział PAP jeden z towarzyszy broni Filipa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję