Konstytucja o liturgii świętej Soboru Watykańskiego II poucza, że „ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru również spełniają prawdziwą funkcję liturgiczną. Niech więc wykonują swój urząd z tak szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom Ludu Bożego”. By podjęta funkcja była wykonywana zgodnie z normami Kościoła, istnieje potrzeba prowadzenia formacji dla powołanych do jej sprawowania. Dlatego też w diecezji legnickiej poszczególni duszpasterze dekanalni organizowali dla ministrantów kursy lektorskie.
Kursy lektorskie
Reklama
Służyły on temu, by teksty biblijne były rozumiane przez czytającego, usłyszane Słowo było wprowadzane w życie, a słuchający, by nie mieli problemów ze zrozumieniem tego, co jest im proklamowane. Ze względu na to podjęto formację biblijną, duchową, liturgiczną i fonetyczną. Na każdym spotkaniu poruszano również tematy związane z formacją ludzką. Materiałem podstawowym stał się podręcznik ks. prof. Eugeniusza Mitka „Lektor. Materiały na kurs lektorski”.
Kursy zwykle trwały kilka miesięcy i obejmowały cykl dziesięciu spotkań, podczas których poruszano następujące zagadnienia: formacja wewnętrzna lektora, geografia Ziemi Świętej i historia zbawienia ludu Bożego, proces powstawania Pisma Świętego, natchnienie biblijne, świętości Biblii, reguły czytania Biblii, Biblia w liturgii oraz funkcja lektora w zgromadzeniu, rok liturgiczny, Msza św. (historia, nazwy, rodzaje i struktura), znaki liturgiczne (postawy, gesty, szaty, kolory, naczynia), naturalne elementy w liturgii (światło, woda, kadzidło, oliwa, popiół), modlitwa osobista i duchowość, powołanie (kapłaństwo, życie rodzinne, samotność) oraz obrzęd ustanowienia lektora. Oprócz wykładów biblijnych, liturgicznych i ascetycznych odbywały się również ćwiczenia fonetyczne - w wielu przypadkach z fachowcami w dziedzinie słowa pisanego i mówionego: polonistami, foniatrami, logopedami, a nawet konferansjerami czy aktorami scenicznymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dekanacie Zgorzelec
Zgodnie z kilkuletnią już tradycją, taki kurs rozpoczął się w piątek (najbliższy rocznicy wyboru krakowskiego kardynała Karola Wojtyły na stolicę Piotrową) 17 października 2008 r., a zakończył w piątek (poprzedzający rocznicę śmierci Jana Pawła II), 27 marca 2009 r. Następnego dnia miała miejsce uroczysta promocja w kościele pw. św. Bonifacego, który jest siedzibą dekanatu. Kandydaci na lektorów z terenu całego dekanatu zgorzeleckiego gromadzili się co dwa tygodnie przez pięć miesięcy w różnych parafiach miasta, by tam formować się i przygotowywać do podjęcia tej służby w zgromadzeniu liturgicznym. Schemat każdego spotkania był jednakowy. Najpierw wykład głoszony przez księdza wikariusza danej parafii, później ćwiczenia fonetyczne prowadzone przez ks. Łukasza Langenfelda, dekanalnego duszpasterza Służby Liturgicznej i zaproszonych gości - specjalistów. Zwieńczeniem pracowitego „kursowego” dnia była wspólna Msza św., której zwykle przewodniczył i tematyczne kazanie głosił miejscowy ksiądz proboszcz. Czas przeżyty na kursie zawsze umilał też drobny poczęstunek.
W zgorzeleckim kursie uczestniczyło 19 ministrantów z 5 parafii. Ich też 28 marca br. ustanowił lektorami zgorzelecki dziekan, ks. kan. Maciej Wesołowski. Podczas tej uroczystości ustanowiono również pięciu nowych ministrantów i czterech kandydatów dla parafii pw. św. Bonifacego w Zgorzelcu. Tego dnia Ksiądz Dziekan przypomniał, jakie są zadania, funkcje i obowiązki kandydatów, ministrantów i lektorów. Mówił, jak wielkie to wyróżnienie, zaszczyt i przywilej pełnić posługę przy ołtarzu Pana oraz jak ogromna odpowiedzialność i znaczący obowiązek. „Ważne, by czynić to z radością - na chwałę Pana i dla dobra ludu zgromadzonego na liturgii”. Na zakończenie uroczystości każdy wypromowany lektor otrzymał pamiątkowy krzyż oraz legitymację lektora potwierdzającą ukończenie kursu.
W dekanacie Gryfów
W tym samym czasie w oddalonym o 40 km od Zgorzelca dekanacie Gryfów również odbywał się podobny kurs, którego zwieńczeniem była dokonana 2 kwietnia br. promocja. Nowych lektorów ustanowił diecezjalny duszpasterz Służby Liturgicznej ks. dr Bogusław Wolański. Ten kurs prowadzili ks. Stanisław Bakes i ks. Jan Dochniak, a ukończyło go 24 ministrantów. Podczas promocji ks. Bogusław Wolański przypomniał zgromadzonym, iż jednymi z podstawowych czynności Jezusa było nauczanie i głoszenie. „Przez wypowiedziane słowo, Jezus budził w ludziach wiarę i pozyskiwał ich dla Królestwa Bożego. Dziś lektor jest osobą powołaną przez Chrystusa, by stawać się Jego ustami w zgromadzeniu liturgicznym. Nie może tu być żadnych pozorów. Trzeba się poświęcić - oddać całe swoje serce Bogu i całym sobą głosić Jego słowo…”. Następnie zgromadzeni usłyszeli, jak wielką i ważną funkcję pełnił lektor na przestrzeni wieków: „…to było ogromne wyróżnienie. Tradycja Apostolska Hipolita wymienia lektora obok biskupa, prezbitera i diakona, a papież Korneliusz już w III wieku chrześcijaństwa lektorat zalicza do jednego ze stopni święceń! Lektorzy często byli sekretarzami biskupów, przepisywali Pismo Święte i stawali się kandydatami do kapłaństwa”.
Kaznodzieja wymienił cechy dobrego lektora (charakteryzującego się m.in. żywą i mocną wiarą, godną postawą moralną, znajomością i umiłowaniem Pisma Świętego, predyspozycjami do głośnego i wyraźnego czytania oraz dobrą opinią otoczenia) i usilnie zachęcał, żeby kandydaci do tej posługi, współpracując z łaską Bożą, do tego dążyli i takimi się stawali. Ponieważ był to szczególny dzień, nie tylko ze względu na promocję lektorską, ale również na czwartą rocznicę przejścia Jana Pawła II do Domu Ojca, wieczorna Eucharystia zakończyła się ok. godz. 21.37. Wtedy wszyscy zgromadzeni w filialnym kościele w miejscowości Ubocze (parafia Rząsiny, dekanat Gryfów), udali się pod krzyż, przy którym przed czterema laty klęczeli, prosząc Boga o zdrowie dla Ojca Świętego. Uroczystość zakończyła wspólnie odmówiona dziesiątka różańca i odśpiewana „Barka”.
Nowym lektorom diecezji legnickiej życzymy, by każdego dnia - przez rozważanie, zrozumienie i przekazywanie Słowa Bożego - pociągali ludzi do Boga i stawali się coraz doskonalszymi uczniami Chrystusa, a ich młodszym kolegom, by poszli w ślady braci!