Ksiądz Jubilat w obecności ordynariusza diecezji toruńskiej bp. Andrzeja Suskiego, ks. kan. Mariana Wiśniewskiego - dziekana dekanatu lidzbarskiego, kapłanów oraz służby liturgicznej przeszedł w uroczystej procesji z plebanii do kościoła. W świątyni Ksiądz Biskup odmówił modlitwę błogosławieństwa nad Jubilatem, założył wianek na jego rękę, pobłogosławił i wręczył mu krzyż. Następnie ks. kan. Lucjan Wiśniewski przewodniczył Eucharystii w asyście ks. kan. Mariana Wiśniewskiego i ks. prał. Gerarda Gromowskiego.
Na początku Mszy św. Ksiądz Jubilat przywitał przybyłych, zarówno duchowieństwo, jak i osoby świeckie, które zetknęły się z nim na kapłańskiej drodze. Wiodła ona przez kilka parafii, w których był wikariuszem, przez parafie, gdzie pełnił urząd proboszcza, tj. św. Jakuba Apostoła w Mikołajkach, Najświętszego Serca Pana Jezusa w Radomnie oraz św. Barbary, w której służy od 1 maja 1990 r. Następnie ks. kan. Lucjan Wiśniewski zapowiedział, że w czasie Eucharystii pragnie dziękować Panu Bogu za dar życia i dar powołania, który kształtował się w Chełmnie nad Wisłą oraz wypraszać Miłosierdzie Boże dla parafian i swojej rodziny, a zwłaszcza dla zmarłych rodziców.
W homilii bp Andrzej Suski mówił o Jezusie Chrystusie Dobrym Pasterzu, który szuka zabłąkanych owiec, bierze je na ramiona i zanosi do swojej owczarni. Dobry pasterz „kocha swoje owce, osłania je sobą, broni każdej do końca, nawet jeśli przyjdzie zapłacić za to własnym życiem”. Tak postąpił Jezus, zaświadczając „swoim krzyżem, swoją Krwią za nas wylaną, swoim Ciałem za nas wydanym” - kontynuował Kaznodzieja. Jezus jest dla nas Dobrym Pasterzem, który „wciąż o nas się troszczy, wciąż nas osłania, wciąż nas broni, wciąż nas prowadzi, a czyni to przez tych, których powołał na pasterzy swojego Kościoła”.
Ksiądz Biskup w dalszej części kazania podkreślił, że tę jubileuszową uroczystość przeżywamy „we wspólnocie Kościoła, ponieważ kapłaństwo jest sakramentem społecznym, niezbędnym dla życia i posłannictwa całego Kościoła, całej społeczności Kościoła”. Stąd wspólnota parafialna wraz z Księdzem Jubilatem dziękuje dobremu Bogu za ten długi odcinek drogi - 50 lat służby Bogu i ludziom. „Ta wdzięczność - powiedział Biskup Andrzej - obejmuje chronologicznie najpierw rodziców, którzy dali życie i wychowanie chrześcijańskie, bo to w klimacie rodziny, w klimacie przyjaznym Bogu i Kościołowi, w klimacie modlitwy, wzajemnej miłości kiełkuje i rozwija się powołanie do kapłaństwa”. Następnie wymienił kolejne etapy, które miały niewątpliwy wpływ na powołanie i przygotowanie do kapłaństwa, tj. parafia, szkoła, seminarium, a więc duszpasterze i nauczyciele, wykładowcy i wychowawcy seminarium pelplińskiego, którym również należy się wdzięczność. Przypomniał także, że to właśnie diecezja chełmińska straciła ponad 300 kapłanów, którzy oddali życie przy swoich kościołach lub w obozach zagłady, a wśród nich m.in. bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski.
Na koniec Biskup Toruński podziękował dostojnemu Jubilatowi za 50 lat duszpasterskiej posługi na niwie Kościoła, głoszone słowo Boże, otwieranie źródeł łaski w sakramentach świętych, wszystkie znaki pasterskiej troski i miłości obejmującej całe rodziny oraz za 50 lat dochowania wierności Bogu, Kościołowi i parafianom, a jednocześnie życzył błogosławionego roku jubileuszowego, który przyczyni się do dalszego dawania siebie Bogu i ludziom.
Po Komunii św. ks. kan. Lucjan Wiśniewski ze wzruszeniem przyjął życzenia, kwiaty i prezenty od przybyłych na uroczystość delegacji oraz rodziny Jubilata. W imieniu księży dekanatu lidzbarskiego życzenia złożył ks. kan. Marian Kruszona - były dziekan dekanatu lidzbarskiego. Na zakończenie Mszy św. dostojny Jubilat podziękował bp. Andrzejowi Suskiemu za obecność i wygłoszoną homilię, a także wszystkim za życzenia, kwiaty, obecność oraz modlitwę.
Otoczmy czcigodnego Jubilata naszymi modlitwami i prośmy Boga o zdrowie, a także obfitość Bożych łask na dalsze lata życia za przyczyną Matki Najświętszej - Matki Kapłanów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu