„Spycimierskie Boże Ciało” to najnowszy tomik autorstwa ks. Wacława Buryły. Inspiracją do jego powstania było przeżywanie Bożego Ciała w Spycimierzu k/Uniejowa. Jak pisze we wstępie ks. Buryła: „Zdarzają się miejsca, które są fascynujące, jedyne, niepowtarzalne, które robią piorunujące wrażenie, zachwycają, miejsca, które mocno wchodzą w pamięć i w serce, miejsca, do których chce się wracać wiele razy. Są ludzie, którzy też są nietuzinkowi, wyróżniają się w tłumie, wyczuwa się, że niosą w sobie jakąś tajemnicę, jakiś duchowy skarb, mają nieokreśloną, wyczuwalną głębię. (…) Ale są też zdarzenia – wydarzenia, które są niepowtarzalne, wyjątkowe, jakby nie pasujące do szarej rzeczywistości, w której żyjemy, których nie da się nie zauważyć, którymi nie sposób się nie zachwycić”.
I takim wydarzeniem jest coroczna procesja eucharystyczna, która odbywa się w Spycimierzu w Uroczystość Bożego Ciała. Takim wydarzeniem może być z pewnością każda procesja Bożego Ciała, którą właściwie przeżyjemy, bo jak podkreśla ks. Buryła, istota jest ta sama we wszystkich miejscach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– 8 lat temu byłem na Syberii i tam spotkałem delegację Uniejowa na czele z burmistrzem Józefem Kaczmarkiem. Tam pan burmistrz zainteresował się moimi wierszami. I wtedy zainicjował pierwszy tomik, proponując wspólne działanie. Zrobiliśmy więc konkretny plan i z tej współpracy powstał tomik wierszy o Syberii – mówi o początkach inicjatywy ks. Wacław Buryła.
Później kontakt był sporadyczny z odwiedzinami Uniejowa i zaproszeniem do Spycimierza. – A Spycimierz to szeroko znane procesje na Boże Ciało i kilometrowe kwietne dywany z ok. 200-letnią tradycją. I wtedy pan burmistrz zaproponował, żeby przygotować taki tomik poezji. I tak zacząłem pisać wiersze. Kiedy były już gotowe, zaczęliśmy kompletować zdjęcia, w czym pomagał pan burmistrz i panie z biblioteki z Uniejowa. I powstał tomik-albumik. Warto podkreślić, że w 2021 r. procesja w Spycimierzu została wpisana na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO, czyli została uznana za bezcenną wartość – mówi ks. Buryła i zaznacza kontrast między małością spycimierskiej parafii a ogromem przedsięwzięcia, które zostało zauważone i docenione. – Często w wielkich, miejskich parafiach nie dzieje się nic, a w małych parafiach dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Warto się nad tym zastanowić. Pytanie: Czy Kościół w Polsce, w znaczeniu wspólnoty, nie jest Kościołem w śpiączce? Dzisiaj zachodzi konieczność zaangażowania się w Kościół, nie wystarczy bycie w kościele. A Spycimierz to coś niesamowitego. Tak mała społeczność, a wyczyn nie lada, bo procesje mają czasami do 2 km długości. Ułożenie takiego dywanu wymaga dużego wysiłku ze strony ludzi. Te wiersze są więc takim hołdem dla nich – tłumaczy ks. Buryła.
Reklama
Wiersze są też bez wątpienia duchową strawą dla każdego. Warto się nad nimi pochylić, nie tylko w dzień Bożego Ciała, by dotknąć najgłębszych strun serca i zachwycić się miłością Boga, który ciągle przychodzi do człowieka.
procesja
A niebo jest jak ornat, jak baldachim tronu,
Z którego gwiazdy złote czasem strąca sierpień,
Jak gdyby chciał przypomnieć, że łza ludzkich cierpień
Jest odwieczna w harmonii wysiłku i plonu
Antoni Słonimski (Wieczór letni)
Od początku świata ciągle się powtarza
wiosna i lato złotawa jesień i wciąż mleczna zima
bociany wciąż tak samo siadają na gniazdach
a żaby wciąż kumkają bo cieszą się życiem
a Jezus co roku wędruje po kwiatach
z Tą Miłością która ciągle umie stać się Chlebem
bo widzi głody ukryte głęboko
i łzy dostrzega skryte pod powieką
Tomik z poezją i fotografiami kwietnych dywanów można nabyć u autora. Adres mailowy: wacburyla@wp.pl , tel.: 693 104 588