Już w lipcu z Archidiecezji Wrocławskiej do Taize wyjadą aż trzy grupy: od 6 do 15 lipca z parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie, od 13 do 22 lipca grupa związana z Taize Wrocław i od 20 do 29 lipca z DA Maciejówka. Co czeka tam na młodych? – Modlitwa, rozmowy, praca, międzynarodowe grupki dzielenia, radosna zabawa ale też i cisza – wylicza Karolina Olech związana z Taize Wrocław. I dodaje: – Dla mnie bardzo ważną rzeczą jest ta niezwykła przestrzeń, wolność. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: jeśli ktoś bardziej potrzebuje ciszy, to ją znajdzie, jeśli ktoś chce poznać nowych ludzi z innych krajów, to ma taką szansę. Jeśli ktoś potrzebuje specjalnego czasu na modlitwę i czasu dla Boga, też to odnajdzie w Taize. Taize jest przestrzenią na doświadczenia, a jakie to będą doświadczenia, zależy od nas.
Najważniejszymi punktami dnia w Taizé są trzy modlitwy złożone ze śpiewów, czytania Słowa Bożego i ciszy, podczas których wioska milknie, a wszyscy spotykają się w kościele. Każdy uczestnik włącza się też do wybranej pracy, dzięki czemu Taizé działa i dodatkowo można poznać ludzi z różnych zakątków świata. Czas wolny wypełnia wspólny śpiew, wyjścia na lody, gry, rozmowy. Wieczorami Oyak jest miejscem, gdzie można dołączyć do międzynarodowej imprezy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– W ciągu dnia są trzy modlitwy kanonami, oprócz tego wprowadzenia biblijne oraz międzynarodowe grupki dzielenia. Każdy też ma przydzieloną prostą pracę do wykonania, dzięki której Taize może sprawnie funkcjonować. Są one bardzo różne, od gotowania i podawania jedzenia, po sprzątanie, mycie naczyń, śpiewanie w chórze. Oprócz tego w trakcie tygodnia odbywają się różne warsztaty związane z duchowością, działalnością społeczną czy kulturą – opowiada Karolina. – Zawsze duże wrażenie robi na mnie to, jak wielkim zaufaniem bracia obdarzają młodych, którzy do nich przyjeżdżają. Każdy dostaje tam jakąś konkretną pracę do wykonania, zadanie. Bracia nie kontrolują, jak ktoś to robi, ufają i widać, że wszyscy się starają, bo Taize funkcjonuje sprawnie – podkreśla Karolina.
– Różnorodność i jedność – to bardzo dobre określenie Taize – tłumaczy. – Widać tam różnice, bogactwo krajów, języków, kultur, tradycji, ale Taize pokazuje, jak w tej różnorodności być razem. Te różnicę są szansą, dzięki nim rozwijamy się i ubogacamy nawzajem – dodaje.
Każdy, kto chciałby dołączyć do lipcowych wyjazdów do Taize, więcej informacji znajdzie na www.facebook.com/Taize.Wroclaw. Oprócz tego przez całe wakacje do Taize kursuje bezpośredni autokar wahadłowy firmy MargoTravel.