Celem kursu było pogłębienie wiedzy i umiejętności w zakresie budowania relacji między ojcem i synem. W programie kursu znalazły się warsztaty z "Horse coachingu", identyfikacji własnych emocji w kontekście doświadczania miłości ojcowskiej i synowskiej, komunikacji międzypokoleniowej. Kurs zakończony został swoistym sprawdzianem umiejętności pracy w zespole na tak zwanej pętli taktycznej, gdzie już nie tylko w parach, ale w całym zespole wszyscy mężczyźni mieli okazję zweryfikować swoje kompetencje przywódcze, których dzisiejsze społeczeństwo tak bardzo potrzebuje.
Dużym wyzwaniem były również zajęcia z survivalu realizowane w należącym do stadniny koni lasku w ramach, których ojcowie wraz z synami zapoznawali się i wykonywali praktycznie czynności związane z przygotowaniem do bytowania w terenie przygodnym, w tym budowanie schronienia, przyrządzanie posiłku czy pozyskiwanie wody.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W czasie kursu, niedzielnego poranka sprawowana była Eucharystia, której przewodniczył ks. Wojciech Bujak, duchowy opiekun wspólnoty Miłość Pańska oraz wikariusz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Oleśnicy. Ojcowie i synowie byli po spędzonej w lesie nocy.
Reklama
Jak podkreśla jeden z ojców, “wartością dodaną w kursie był również duchowy charakter wykonanej pracy przez uczestników, którzy mogli w jego trakcie odnieść się do znaczenia wiary w życiu człowieka, miłości ojcowskiej Boga do człowieka, nawiązać w swoich rozważaniach nie tylko do zadań, jakie spoczywają na ojcach w relacji z synami, ale także synów w relacji do ojców.”
Myślą przewodnią bowiem dla organizatorów kursu, zainspirowanych słowami Pana Jezusa: „„Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn” (Mt 11,27), było zarówno pogłębienie świadomości ich uczestników dotyczącej roli ojca, a więc ojcowanie, jak i synów, czyli "synowanie", co często jest niedoceniane w naszych rodzinach.
Dobrym podsumowaniem całego wydarzenia jest opinia jego uczestników: całe przedsięwzięcie odbywało się w duchu wiary i miłości, wzajemnego szacunku i zrozumienia. „Myślę, że był to piękny czas, który na długo zapamiętam ja oraz mój syn.”
W kursie wzięli udział ojcowie i synowie z parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy, a także z parafii śś Apostołów Piotra i Pawła w Świebodzicach, której proboszcz ks. Tadeusz Chlipała był inspiracją dla organizatorów tego kursu. Kurs odbył się m.in. dzięki życzliwości gospodarzy stadniny koni i jednocześnie liderów Stowarzyszenia Klub Jeździecki “Siwek”, Barbary Szymczak i prof. Andrzeja Langego, zajęcia odbywały się w pięknej scenerii trzebnickich wzgórz.