Reklama

Niedziela Świdnicka

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.

Jacek Halicki

Reklama

Piętnaście lat później wichura zrywająca dachy w Wilkanowie, przewracająca drzewa w miejscowości i na stoku Góry Iglicznej, przewróciła również stary buk, ze znajdującą się na nim figurą Matki Bożej. Gdy spod tego drzewa bracia wyjęli nawet niezadraśniętą figurę, widzieli w tym znak Opatrzności Bożej. Nieuszkodzona figurka została przeniesiona w inne miejsce, niezniszczone przez wichury i burze. W 1776 roku, w miejscu obecnej plebanii, wybudowano wolnostojącą, drewnianą kaplicę, w której 26 czerwca 1777 roku wyproszono pierwsze potwierdzone uzdrowienie. Było nim przywrócenie wzroku mieszkańcowi Siennej, synowi Wawrzyńca Franke, który wpadł do dołu z wapnem i stracił wzrok. Rodzice modląc się przed figurą, za pośrednictwem Matki Bożej, wyprosili u Boga przywrócenie wzroku. Następny cud to uzdrowienie zmiażdżonej przez tryby młyńskie ręki synowi młynarza z Wilkanowa. Liczne uzdrowienia sprawiły, że na Górę Igliczną coraz częściej zaczęli przybywać pielgrzymi, a drewniana kaplica szybko okazała się zbyt mała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

archiwum prywatne

18 czerwca 1781 roku poświęcono kamień węgielny, rozpoczynając budowę obecnej świątyni. Prace murarskie prowadził Andrzej Jäger z Międzylesia, a ciesielskie Józef Knietig z Wilkanowa. Pod ich nadzorem budowlę wznosili przybywający pielgrzymi. W dniu 22 października 1782 roku kościół poświęcił wikariusz biskupi arcybiskupa Pragi, dziekan kłodzki, proboszcz parafii Międzylesie, ks. Karol Winter. Świątynia otrzymała wezwanie „Maria Śnieżna”. Dwa lata później ukończono budowę wieży, a w latach 1821-23 dobudowano krużganki otaczające nawę kościoła. Wystrój wnętrza wykonano na przełomie wieków XIX/XX w Monachium.

diecezja świdnicka

Reklama

21 czerwca 1983 roku Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał koronacji cudownej figury Matki Bożej we Wrocławiu na Partynicach, nadając jej wezwanie „Przyczyna Naszej Radości”. – Pragnę wyrazić radość, że (…) jest mi dane ukoronować cudowną figurę Matki Bożej Śnieżnej, która w Sudetach króluje i hojnie rozdaje swe łaski: szczególna Opiekunka ludzi dotkniętych chorobą oczu, niewiast pragnących potomstwa, turystów i sportowców – Przyczyna Naszej Radości” – mówił papież Polak podczas koronacji. Wcześniej Karol Wojtyła w latach 60. ubiegłego wieku wielokrotnie bywał w sanktuarium jako ksiądz, jako biskup i jako kardynał. Sam powiedział, że był tutaj siedem razy. Po tym uroczystym akcie koronacji sanktuarium na Górze Iglicznej, nabrało jeszcze większego znaczenia. Pielgrzymi i turyści nie tylko z Polski, ale i z Czech, i Słowacji chętnie nawiedzają kościół Matki Bożej Śnieżnej.

archiwum prywatne

Uroczystości odpustowe odbywają się dwa razy do roku. Pierwsza związana z tytułem Maryi - Przyczyny Naszej Radości, który przypada 21 VI – uroczysta Msza św. sprawowana jest w przedostatnią niedzielę czerwca. Druga uroczystość związana jest z tytułem Marii Śnieżnej, która przypada 5 VIII, a w sanktuarium uroczysty odpust obchodzony jest w pierwszą niedzielę sierpnia. W sanktuarium jest możliwość przyjmowania świętych sakramentów: m.in. małżeństwa czy chrztu św. po wcześniejszych uzgodnieniach z kustoszem. Codziennie w samo południe sprawowana jest Msza św. Dodatkowo w soboty, niedziele i uroczystości o godz. 16. W uroczystość odpustową Msza św. tylko o 13.

archiwum prywatne

Na Górę Igliczną można dotrzeć w następujący sposób: - samochodem do Kłodzka, a następnie drogą krajową nr 33 w kierunku Bystrzycy Kłodzkiej i drogą wojewódzką nr 392, prowadzącą do Stronia Śląskiego, dalej trasa oznakowana jest drogowskazami; - pociągiem można dojechać do Bystrzycy Kłodzkiej albo do Domaszkowa, dalej autobusem do Międzygórza, a ostatni odcinek około 3,5 km pieszo; - do sanktuarium prowadzą także piesze szlaki turystyczne z Bystrzycy Kłodzkiej, Długopola-Zdroju, Międzygórza i Stronia Śląskiego.

archiwum prywatne

2024-06-21 07:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy kustosz na Górze Iglicznej

[ TEMATY ]

góra Igliczna

ks. Andrzej Adamiak

ks. Wojciech Iwanicki

pp

Ks. Wojciech Iwanicki odbiera dekret nominacyjny

Ks. Wojciech Iwanicki odbiera dekret nominacyjny

Po 32 latach maryjne sanktuarium „Przyczyny Naszej Radości” opuszcza ks. kan. Andrzej Adamiak, w jego miejsce zajmie wikariusz z Ząbkowic Śl.

Nowego rektora i kustosza sanktuarium na Górze Iglicznej w piątek 26 listopada br. mianował bp Marek Mendyk. Został nim dotychczasowy wikariusz par. Św. Anny w Ząbkowicach Śl. ks. Wojciech Iwanicki. Zanim jednak biskup wręczył stosowne dokumenty nowemu gospodarzowi, podziękował ustępującemu ks. kan. Andrzejowi Adamiakowi, który aktualnie przybywa na urlopie dla poratowania zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Nowa kapsuła czasu trafiła na Wieżę Zegarową katedry na Wawelu

2024-09-27 20:36

[ TEMATY ]

kapsuła czasu

katedra na Wawelu

wieża zegarowa

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Nowa kapsuła czau

Nowa kapsuła czau

- Wydarzenie prawdziwie historyczne. Coś się zamknęło, tzn. historia poprzedniego odnowienia Wieży Zegarowej. Zaczyna się nowa i stąd nowa kapsuła czasu. Nie wiemy, kiedy ona będzie odkryta. Ufamy Bożej Opatrzności, że będą to wydarzenia sprzyjające dobrym dziejom katedry na Wawelu – mówił abp Marek Jędraszewski przed uroczystym zapakowaniem miedzianych tub – kapsuł czasu, które 27 września trafiły na szczyt Wieży Zegarowej. Jedna z nich pochodzi z 1716 r., najnowsza jest zapisem 2024 r.

„Na wieczną rzeczy pamiątkę, aby to, co najbardziej godne przekazania przyszłym pokoleniom nie zostało zatracone” – tymi słowami rozpoczyna się dokument, który podpisany przez metropolitę krakowskiego, abp. Marka Jędraszewskiego, dziekana kapituły katedralnej, ks. Jacka Urbana i proboszcza katedry, ks. Pawła Barana wraz z pamiątkowymi medalami znalazł się w piątkowe przedpołudnie w nowej kapsule czasu. Trafiła ona na Wieżę Zegarową w towarzystwie poprzedniej tuby z roku 1716.
CZYTAJ DALEJ

Śmiertelne wypadki podczas wyścigów kolarskich

2024-09-27 18:53

[ TEMATY ]

śmierć

wypadek

kolarstwo

PAP/MAXIME SCHMID

Muriel Furrer ze Szwajcarii na trasie Mistrzostw Świata

Muriel Furrer ze Szwajcarii na trasie Mistrzostw Świata

18-letnia Szwajcarka Muriel Furrer zmarła w szpitalu na skutek obrażeń, jakich doznała w czwartek podczas upadku na trasie wyścigu o mistrzostwo świata w kategorii juniorek w okolicach Zurychu. Zgodnie z wolą rodziny młodej zawodniczki mistrzostwa są kontynuowane.

To kolejna tragiczna śmierć na kolarskich trasach. Pierwszą odnotowaną śmiertelną ofiarą był w 1967 roku Brytyjczyk Tom Simpson, który stracił przytomnośc i zmarł podczas upalnego etapu Tour de France na podjeździe na Mont Ventoux. Sekcja zwłok wykazała, że zawodnik wspomagał się alkoholem i amfetaminą, co przy upale i ekstremalnym wysiłku doprowadziło do zgonu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję