Reklama

Media

Abp Stanisław Wielgus w sprawie multipleksu dla Telewizji TRWAM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za jeden z groźnych znaków czasu, wskazujący na nadzwyczajną aktywizację sił wrogich Kościołowi katolickiemu, bł. Jan Paweł II uznał zjawisko sekularyzmu, eliminującego różnymi sposobami z życia indywidualnego i społecznego nadprzyrodzony wymiar rzeczywistości i chrześcijańską antropologię. Trawestując pierwsze zdanie niesławnej pamięci „Manifestu komunistycznego” Karola Marksa, można odpowiedzialnie powiedzieć, że po Europie i po całym zachodnim świecie krąży obecnie upiór wojującego sekularyzmu, stanowiącego istotę współczesnego ateistycznego liberalizmu, nawiązującego wprost do haseł ateistycznej myśli oświeceniowej, w imię których tzw. Wielka Rewolucja Francuska dokonała pod koniec XVIII wieku mających charakter ludobójstwa prześladowań ponad miliona francuskich katolików i wywarła znaczący wpływ na wszystkie antyreligijne, zbrodnicze ideologie XIX i XX wieku.

Reklama

Chrześcijaństwo nie jest przeciwne oddzieleniu sfery „sacrum” od sfery „profanum”. To ono jako pierwsze wprowadziło nieznany w innych cywilizacjach konsekwentny ich rozdział. Rozdział ten zaznaczony został już w Księdze Rodzaju. Zawarty tam opis stworzenia świata jednoznacznie odbiera gwiazdom boskość, przyznawaną im w starożytnych cywilizacjach i religiach; odmitologizowuje świat i czyni go świeckim, co nie oznacza bynajmniej, że wrogim religii i transcendencji. Biblia i chrześcijaństwo, głosząc prawdę, że wszystko, co stworzył Bóg, jest piękne i dobre, dowartościowują również materię, w tym także ludzkie ciało, którymi pogardzały filozofie starożytne, takie jak platonizm czy neoplatonizm. To dowartościowanie doczesności i oddzielenie jej od sfery „sacrum” zwieńcza sam Chrystus znanymi powszechnie słowami: Co Bożego oddać Bogu, a co cesarskiego - cesarzowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oddzielając „sacrum” od „profanum”, autentyczne chrześcijaństwo nigdy nie mogło jednak wyrazić zgody na to, by całe życie społeczne i indywidualne człowieka, który jest przecież dzieckiem Bożym, pozostawało pod władzą ateistycznego cesarza, czyli współczesnych, nieliczących się z transcendencją władz w różnych krajach, które znalazły się pod dominacją sekularyzmu, skrajnego subiektywizmu, utylitaryzmu i dyktatury relatywizmu. Nie mogło zgodzić się na to, by ten „cesarz” siadał na ołtarzu i decydował o „sacrum”.

Mimo że Amerykanie i Europejczycy w około 90 proc. są religijni i uznają wiarę w Boga, to władza na różnych szczeblach znajduje się na tych terenach w rękach ateistów i agnostyków. Są oni niezwykle skuteczni w dochodzeniu do władzy. Opanowują coraz to nowe jej tereny. Realizują od lat słynne komunistyczne hasło Gramsciego: Prowadzić długi marsz przez instytucje.

Opanowywać to wszystko w życiu społecznym i politycznym, co zapewni rząd nad ludzkimi losami i ludzką świadomością.

Reklama

Wybitny uczony amerykański, laureat Nagrody Nobla, zajmujący się socjologią, w tym rolą tzw. kapitału ludzkiego we współczesnym świecie, napisał kilka lat temu, że widzi wyraźnie, jak ateistyczny liberalizm, występujący w różnych postaciach, opanowuje najbardziej istotne dla współczesnych społeczeństw instytucje, a zwłaszcza: parlamenty i prawodawstwo, uniwersytety, media i rozrywkę.

Nawet nieprzygotowany zbytnio obserwator współczesnego publicznego życia widzi wyraźnie, że tak dzieje się naprawdę. Widać to wyraźnie na planie mediów, które głoszą wprost lub podstępnie sączą - ateizm, zboczenia seksualne, materialistyczny konsumpcjonizm i kompletny relatywizm moralny.

Tak dzieje się także w Polsce, gdzie toczy się zawzięta walka o rząd nad duszami. Mimo haseł o wolności słowa, mimo głoszonej ustawicznie potrzebie tzw. tolerancji, dąży się do tego, by osiągnąć niezagrożony przez nic i nikogo monopol w ustanawianiu prawa i w mediach.

Nie dziwi więc fakt, że Telewizja Trwam jest ustawicznie atakowana i poniżana. Stanowi ona bowiem bolesny cierń w brzuchu ateistycznego kolosa libertynizmu.

Ten fakt winien skłonić wszystkich ludzi, którzy rozumieją potrzebę wolności wypowiedzi publicznej, by zjednoczyli się wraz z 2,5 mln osób, które wyraziły na piśmie swoje poparcie dla Telewizji Trwam. Ta wierząca, katolicka większość naszego narodu musi sobie uświadomić swoją siłę. Musi zacząć egzekwować swoje przyrodzone prawa do wolnego, niczym nieskrępowanego wyznawania swojej wiary i prawo do posiadania swoich, katolickich, niezarażonych ateistycznym relatywizmem mediów.

2013-01-29 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Senat podtrzymał podwyżki opłat za koncesje radiowe i telewizyjne

[ TEMATY ]

polityka

media

TV Trwam

Polska

SENAT.GOV.PL

Senat podtrzymał dziś bez poprawek znaczne podwyżki opłat za koncesje radiowe i telewizyjne, uchwalone kilka dni temu przez Sejm w noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Przeciwko podwyżkom protestuje m.in. Radio Maryja i TV Trwam argumentując, że jest to uderzenie w media katolickie i może nawet prowadzić do ich likwidacji. Nowelizacja ustawy trafi teraz do prezydenta. W przyjętej przez Sejm 10 października nowelizacji określono m.in. maksymalną wysokość opłat za udzielenie koncesji. W przypadku naziemnego rozpowszechniania programu telewizyjnego (analogowego i cyfrowego) na multipleksie, ma to być blisko 25,9 mln zł, co stanowi wzrost o 150 proc. Z kolei opłata za koncesję na nadawanie analogowego programu radiowego to ponad 12,3 mln zł, a w przypadku nadawania cyfrowego na multipleksie - połowa tej kwoty. Obniżenia maksymalnej stawki opłat koncesyjnych za nadawanie telewizyjne - z 25,9 mln zł do 12,9 mln - domagał się m.in. nadawca TV Trwam, Fundacja "Lux Veritatis" o. Tadeusza Rydzyka. Opowiadali się za tym wczoraj także senatorowie PiS, wnosząc odpowiednie poprawki. Fundacji "Lux Veritatis" zależało na mniejszych opłatach, gdyż będzie się ubiegać o miejsce na multipleksie w konkursie, który KRRiT ma ogłosić do końca tego roku. Jednak zanim konkurs zostanie ogłoszony, musi wejść w życie nowela ustawy o opłatach za koncesje. Zdaniem o. Tadeusza Rydzyka, nowe kwoty opłat są nie do udźwignięcia dla Radia Maryja i TV Trwam. „Utrzymanie radia kosztuje bardzo dużo, gospodarujemy oszczędnie, dlatego istniejemy. Radio i telewizja utrzymują się z datków ludzi. To jest niemożliwe, żebyśmy mieli takie pieniądze. To jest uderzenie w radio, jego likwidacja” – mówił redemptorysta na antenie stacji. W czwartek za przyjęciem noweli bez poprawek głosowało 57 senatorów, przeciw było 30, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nowelizacja ustawy trafi teraz do prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Papież do naukowców: poszerzajcie granice wiedzy

2024-09-27 18:22

[ TEMATY ]

uniwersytet

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

Vatican Media

Papież na uniwersytecie w Leuven

Papież na uniwersytecie w Leuven

Poszerzajcie granice wiedzy! - zaapelował do wykładowców uniwersyteckich Ojciec Święty podczas spotkania w auli obchodzącego 600-lecie istnienia Uniwersytetu Katolickiego w Leuven. Zaznaczył, że chodzi o to, aby „edukacja akademicka i kulturalna stała się przestrzenią żywą, rozumiejącą życie i przemawiającą do życia”.

Wasza Magnificencjo,
CZYTAJ DALEJ

Co mówi Duch do Kościoła

2024-09-27 22:15

Tomasz Lewandowski

Abp Józef Kupny wręczał dziś dekrety wszystkim członkom komisji synodalnych. Na zdjęciu świeccy, duchowni i konsekrowani członkowie komisji "Synodalna parafia misyjna".

Abp Józef Kupny wręczał dziś dekrety wszystkim członkom komisji synodalnych. Na zdjęciu świeccy, duchowni i konsekrowani członkowie komisji Synodalna parafia misyjna.

Poznaliśmy syntezę diecezjalną – treści w niej zawarte są diagnozą rzeczywistości, w której żyjemy i staną się podstawą prac komisji synodalnych.

Podsumowaniem etapu przygotowawczego II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej jest diecezjalna synteza zbierająca owoce modlitwy i pracy 244 zespołów presynodalnych, w tym 228 parafialnych. – Synteza nosi tytuł „Co mówi Duch do Kościoła”, bo jest efektem modlitwy i rozeznawania ponad 200 zespołów parafialnych i tematycznych. Bardzo nam zależało, żeby to był proces słuchania Pana Boga – słuchania Go w Jego słowie i słuchania Go w drugim człowieku. Mamy nadzieję, że zebrane w syntezie jest to, do czego rzeczywiście Duch Święty wzywa dziś Kościół wrocławski – tłumaczy Adrian Kwiatkowska, sekretarz generalny Synodu. I dodaje: – To świadectwo zaangażowania w sprawy Kościoła ponad 2000 osób – duchownych, świeckich i konsekrowanych – które chciały podjąć trud wspólnego poszukiwania odpowiedzi na pytanie: Co w naszej komunii, formacji i misji wymaga nawrócenia i odnowy oraz jak możemy tego dokonać?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję