Mszy św. przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali ks. prał. Lech Siekierski, pierwszy proboszcz parafii, ks. kan. Roman Sieroń, obecny proboszcz, ks. kan. Tomasz Lis, były proboszcz oraz ks. kan. Artur Barański, dziekan dekanatu Zawichost. We modlitwie uczestniczyli parafianie, wójt gminy oraz zaproszeni goście.
Bp Nitkiewicz wspomniał w homilii o drodze, jaką przebyła miejscowa społeczność, począwszy od założenia parafii i budowy kościoła. Odnosząc się do odczytanego fragmentu Ewangelii o weselu w Kanie Galilejskiej, podkreślił, jak ważne jest właściwe spojrzenie na siebie i świat oraz odczytywanie znaków czasu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Wojciech Kania/Niedziela
Reklama
- Nowożeńcy w Kanie Galilejskiej nie byli chyba świadomi, że nad ich szczęściem zawisła katastrofa. Z kolei inni, widząc, że zaczyna brakować wina, nie zrobili niczego, by jej zapobiec. Sytuację uratował Pan Jezus na prośbę swojej Matki i przy pomocy apostołów. Podobnie może zdarzyć się w naszym życiu, bo często bywa tak, że potencjalna ofiara nieszczęścia dowiaduje się o grożącym jej niebezpieczeństwie jako ostatnia. Ileż rzeczy nam brakuje i albo nie zdajemy sobie z tego sprawy, albo uważamy ten deficyt za mało ważny. Myślę tu o sprawach duchowych, o braku świadomości grzechu, który odciska się na jakości życia, o nikłej wrażliwości na drugiego człowieka, czy nawet o niewiedzy religijnej. W parafiach brakuje często poczucia wspólnoty, w rodzinach miłości. Dlatego potrzebujemy Chrystusa i Maryi, aby nas uratowali podobnie, jak nowożeńców w Kanie Galilejskiej. Z drugiej strony musimy to sami zrozumieć, złożyć ręce do modlitwy i podjąć współpracę z Łaską Bożą. Niech świętowana rocznica oraz odpust, staną się dla Was w jednakowej mierze czasem refleksji, dziękczynienia i czynów. Starajcie się wykorzystać tę szansę, a Bóg wam pobłogosławi – mówił biskup.
Na zakończenie Eucharystii odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem oraz odśpiewano uroczyste Te Deum.
Wieś Mściów swoimi początkami sięga XI w. Wiek później była ona wsią rycerską, a następnie stanowiła uposażenie kościoła św. Piotra w Sandomierzu. W swojej historii przynależała do parafii sandomierskich (św. Piotra, katedralnej oraz św. Józefa). Początki ośrodka duszpasterskiego w Mściowie sięgają lat 70-tych XX w. W tym właśnie czasie Msze święte niedzielne odprawiali w domach prywatnych kapłani związani z seminarium duchownym. Następnie duszpasterstwo to przejęli księża z parafii św. Józefa w Sandomierzu. Inicjatywa budowy kościoła w Mściowie pojawiła się na pocz. lat 80-tych XX w. Podjęli ją mieszkańcy wioski. Samodzielna parafia Mściów erygowana została przez bp. Edwarda Materskiego 1 kwietnia 1984 r. Pierwszym proboszczem tej placówki został ks. Lech Siekierski. Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej zbudowany został w latach 1983-1987 wg projektu arch. Zofii Łotkowskiej i inż. Mieczysława Frańczaka. Świątynię poświęcił bp Walenty Wójcik 11 października 1987 r. W kolejnych latach prowadzone były prace dekoracyjno-wykończeniowe. Konsekracji kościoła dokonał bp Wacław Świerzawski 10 grudnia 2000 r.