Reklama

Polska

Bp Lechowicz odprawił Mszę św. dla żołnierzy 18. Dywizji Zmechanizowanej służących na granicy

Biskup polowy Wiesław Lechowicz przewodniczył Mszy św. w intencji żołnierzy 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej. W czasie homilii dziękował żołnierzom za ich ofiarną służbę. Po zakończonej Eucharystii odbyła się zbiórka z okazji święta Żelaznej Dywizji. Wczoraj święto 18DZ, obchodzącej szóstą rocznicę sformowania, świętowano w Siedlcach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polowa Msza św. sprawowana była pod Białymstokiem w miejscu stacjonowania dywizji na granicy. W Eucharystii uczestniczyli gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik, dowódca 18DZ z małżonką, gen. broni w st. spocz. Edward Gruszka, doradca ministra obrony narodowej, a także dowódcy poszczególnych brygad i jednostek wchodzących w skład 18DZ.

Ordynariusz wojskowy podziękował żołnierzom 18DZ za służbę pełnioną na granicy. - Jaki jest sens tej służby? Wszyscy doskonale wiemy. To jest pokój, to jest bezpieczeństwo, to jest wolność i suwerenność naszej Ojczyzny. I ten sens, gdzie jak gdzie, ale chyba tutaj na granicy z Białorusią jest namacalny i dostrzegalny - powiedział. Dodał, że jego zdaniem służba pełniona na granicy w jeszcze większym stopniu zmobilizuje żołnierzy i utrwali ich postanowienie do dalszej służby Ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bp. Lechowicza, aby skutecznie służyć potrzebne są także miłość i obowiązek. - Obowiązki wynikające z posłuszeństwa podejmowane są niechętnie, ospale. Inaczej podejmowane są te obowiązki, które są motywowane miłością, np. więzią rodzinną. Obowiązki, które podejmowane są z miłości, są lekkie, są czymś oczywistym, naturalnym - mówił. Wyraził wdzięczność żołnierzom za to, że służbę w wojsku pełnią nie tylko z rozkazu, ale także z nakazu płynącego z sumienia i przekonania, że to jest najlepszy dowód patriotyzmu, czyli miłości do Ojczyzny.

Reklama

Eucharystię koncelebrowało grono kapelanów Ordynariatu Polowego, m.in. ks. płk Piotr Gibasiewicz, kapelan 18DZ, a także ks. ppor. Paweł Zieja i ks. ppor. Marcin Janocha, pełniący posługę wśród żołnierzy na granicy. Modlitwę i słowa życzeń do żołnierzy skierowali także przedstawiciele ordynariatów prawosławnego i ewangelickiego.

Po zakończonej Mszy św. odbyła się zbiórka z okazji święta 18DZ, podczas której wręczone zostały awans, pamiątkowe ryngrafy i emblematy. Jeden z ryngrafów przyznawanych za wspieranie dywizji otrzymał bp Lechowicz.

Odczytany został list wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, który przypomniał, że dywizja powstała, by wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej części naszego kraju, wymagającym szczególnej uwagi i zaangażowania. „Dziękuję za skuteczną służbę na granicy polsko-białoruskiej, za jej ochronę przed hybrydowymi działaniami prowadzonymi z Białorusi a inspirowanymi przez Rosję. Wasza dywizja ma coraz większą siłą ognia wysoką manewrowość czyli to, co jest potrzebne związkowi taktycznemu na nowoczesnym polu walki. Ma również, a może przede wszystkim bardzo dobrych żołnierzy, którzy budują moc i skuteczność dywizji” - napisał minister obrony narodowej.

Reklama

Gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik podziękował przybyłym gościom i przyjaciołom formacji. Podkreślił, że dywizja stała się najszybciej rozwijającym związkiem w Siłach Zbrojnych RP, zarówno pod względem liczebności, jak i nowoczesnego sprzętu bojowego. - Liczba ponad 14,5 tysiąca żołnierzy w szyku i wyposażenie na miarę czasu i zagrożenia oraz zasięg terytorialny działania od Garnizonu Łomża po kotlinę Kłodzką robią wrażenie i stanowią o sile i potędze 18DZ - powiedział. Dowódca dywizji powiedział, że największym skarbem dywizji są ludzie, którzy ją tworzą. Podziękował swoim podwładnym za inspirację i zaangażowanie w budowaniu oraz rozwijaniu zdolności bojowych 18DZ.

Słowa podziękowań skierował do dowódcy i żołnierzy 18 DZ wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.

Uroczystości zakończył pokaz dynamiczny umiejętności i uzbrojenia żołnierzy 18DZ, współdziałających z formacjami policji i Straży Granicznej, a także defilada pododdziałów biorących udział w uroczystości.

W skład 18 „Żelaznej” Dywizji Zmechanizowanej wchodzą m.in.: 1. Warszawska Brygada Pancerna, 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, 18. Pułk Logistyczny, 18. Pułk Przeciwlotniczy oraz 18. Batalion Dowodzenia.

Powstała w 2018 r. dywizja nawiązuje do wydarzeń, które miały miejsce w 1920 roku - zwycięskiej wojny z bolszewikami, do Bitwy Warszawskiej. W ramach tych wojsk wyróżniła się właśnie 18. Dywizja Piechoty, nazywana później Żelazną Dywizją.

***

Od początku sierpnia na granicy rozpoczęła się operacja Bezpieczne Podlasie. Żołnierze wspierają policję i Straż Graniczą w ochronie polsko-białoruskiej granicy. W ramach operacji 6100 żołnierzy zrealizowało w ciągu sierpnia 370 patroli pieszych i ponad 100 patroli mobilnych. Odnotowano 181 przypadków nielegalnych przekroczeń granicy, z udziałem około 1800 migrantów. Ujęto i przekazano Straży Granicznej ponad 1400 osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.

Operacja Bezpieczne Podlasie zastąpiła dotychczasowe operacje prowadzone we wschodniej części Polski, takie jak operacja Gryf oraz wysunięta obecność szkoleniowa Rengaw, które tworzyły Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe PODLASIE. W ramach operacji jako pierwsza służbę rozpoczęła 18 Żelazna Dywizja Zmechanizowana. W operację zaangażowani są również żołnierze Dowództwa Generalnego, Wojsk Obrony Terytorialnej, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Żandarmerii Wojskowej.

2024-09-06 17:15

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Lechowicz do Polonii: brońcie dobrego imienia naszej Matki

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

E. Bartkiewicz/www.episkopat.pl/photo

Brońcie też, kiedy to konieczne, dobrego imienia naszej Matki. Zachowujcie polskie zwyczaje i tradycje. Przy tym wszystkim bądźcie otwarci i życzliwi wobec innych nacji, albowiem patriotyzm nie oznacza nacjonalizmu - napisał bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, w życzeniach dla Polonii z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Publikujemy treść życzeń:
CZYTAJ DALEJ

Wigilia Bożego Narodzenia

Słowo "wigilia" pochodzi od łacińskiego wyrazu "vigilare" i oznacza czuwanie. Starożytni rzymianie wigiliami nazywali godziny "straży" nocnej. Nazwa ta przyjęła się w chrześcijaństwie na określanie nabożeństw odprawianych nocną porą w przeddzień uroczystych świąt. Po Wniebowstąpieniu Chrystusa Pana w każdą rocznicę Jego Zmartwychwstania apostołowie noc poprzedzającą tę uroczystość spędzali na wspólnym modlitewnym czuwaniu (por. S. Hieronim, Commentarium in Matheum 4,25). Z czasem zaczęto także i inne uroczystości i wspomnienia męczenników poprzedzać modlitewnym czuwaniem. Nabożeństwo składało się z czytania Pisma Świętego, śpiewu psalmów i modlitwy (często kończyło się agapą). Wigilia Bożego Narodzenia zajmuje szczególne miejsce między innymi wigiliami w ciągu roku. Jest to wigilia wyjątkowa i uprzywilejowana. Jeżeli jakakolwiek inna wigilia przed świętem wypadnie w niedzielę, wtedy uprzedza się jej obchód w sobotę. Wigilia przed Bożym Narodzeniem nie podlega tej regule i obchodzi się ją zawsze 24 grudnia bez względu, w jaki dzień wypadnie. Nawet IV niedziela Adwentu musi jej ustąpić, mimo że należy do niedziel uprzywilejowanych tego okresu. Wieczór wigilijny w tradycji polskiej jest najbardziej uroczystym i rodzinnym spotkaniem. W Polsce wigilia Bożego Narodzenia w takiej formie jak dziś jest obchodzona od XVIII w. Wieczerza wigilijna ma charakter sakralny. Stół nakrywa się białym obrusem. Na pamiątkę narodzenia się Chrystusa w żłóbku pod obrus kładzie się siano. Na środku stołu zapala się świecę, która symbolizuje Chrystusa, prawdziwą światłość (por. J 8,12). Można też umieścić obok mały żłóbek z Dzieciątkiem Jezus. Przy stole tradycyjnie jedno miejsce zostawia się wolne. Jest ono przeznaczone dla gościa, który w ten wieczór mógłby się przypadkowo zjawić. Zgodnie z polskim zwyczajem obowiązuje w tym dniu post. Także w czasie wieczerzy wigilijnej spożywa się potrawy postne w liczbie od trzech do dwunastu. Na pamiątkę gwiazdy, która ukazała się nad grotą betlejemską, wieczerzę wigilijną rozpoczyna się "gdy ukaże się pierwsza gwiazda na niebie". Wieczerzę wigilijną rozpoczyna ojciec rodziny lub najstarszy jej członek odmówieniem wspólnej modlitwy (może być nią pacierz). Następnie można przeczytać fragment Ewangelii św. Łukasza (rozdział 2, wiersz od 1. do 8.). Spożywanie wieczerzy poprzedza wzajemne dzielenie się opłatkiem, połączone ze składaniem sobie życzeń. Przy okazji wszyscy przepraszają się wzajemnie i darują sobie urazy. Zwyczaj dzielenia się opłatkiem w czasie wieczerzy wigilijnej wywodzi się z eulogiów chrześcijańskich. Sama zaś wieczerza żywo przypomina nam dawne agapy, czyli wspólne uczty organizowane przez chrześcijan pierwszych wieków. Eulogia były to cząstki chleba tylko poświęcane, a nie konsekrowane. Dawano je tym, którzy nie przystępowali do Komunii św. Można je było zabierać również do domu. Zwyczaj ten znany był już w III w. i praktykowany jest do dziś w Kościele Wschodnim. W Kościele Zachodnim był w powszechnym użyciu w VI/VII w. Po spożyciu wieczerzy wzajemnie obdarowujemy się upominkami, co w szczególny sposób raduje dzieci. Świąteczny nastrój tego wieczoru może wypełnić wspólny śpiew kolęd i pastorałek. W ten sposób szybko upłynie czas oczekiwania na Pasterkę. W świątyni wspólnie z innymi znów zaśpiewamy: Bóg się rodzi, moc truchleje... Jeszcze raz uświadomimy sobie i przeżyjemy prawdę wiary, że w Jezusie Chrystusie, Bogu, który stał się człowiekiem, wszyscy ludzie stają się rodziną. Winna to być rodzina, w której wszyscy się kochają i wzajemnie sobie służą. Tak oto raz w roku, w ciągu zaledwie paru godzin uświadamiamy sobie polskim zwyczajem wieczerzy wigilijnej Bożego Narodzenia, jakim wprost "rajem" tu, na ziemi, mogło by być nasze życie, gdyby prawa tego wieczoru rządziły nami zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego

2024-12-24 11:49

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

stres pourazowy

Profeto

Mecenas Krzysztof Wąsowski przekazał dziennikarzom Telewizji wPolsce24 budzące niepokój informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego. Jednocześnie poinformował, że duchowny modli się za wszystkich i odprawi Mszę „za wiernych, widzów i dziennikarzy telewizji wPolsce24, którzy walczyli o jego uwolnienie”.

Podziel się cytatem — przekazał mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego, czytamy na portalu wPolityce.pl
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję