Reklama

Niedziela Sandomierska

U tronu sulisławskiej Pani

Biskup Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Eucharystii w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach, w wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

2024-09-08 08:51

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wydarzeniu uczestniczyło około 1800 wiernych, w tym pielgrzymi, którzy od samego rana zmierzali do sanktuarium pieszo z różnych miejscowości: Sandomierza, Połańca, Iwanisk, Olbierzowic, Łoniowa, Włostowa, Strzyżowic, Mydłowa, Rytwian, Opatowa. Wszyscy oni, razem z mieszkańcami okolicznych miejscowości, wzięli udział w uroczystej wieczornej Mszy świętej polowej celebrowanej przez Biskupa Sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza.

Eucharystia zgromadziła także kapłanów związanych z sanktuarium – Księży Zmartwychwstańców na czele z kustoszem, ks. Edwardem Żakowiczem CR, oraz kapłanów diecezjalnych. Do wspólnej modlitwy przyłączyli się także lokalni samorządowcy na czele ze starostą sandomierskim Marcinem Piwnikiem, burmistrzem Iwanisk Markiem Stańkiem i wójtem Łoniowa Martyną Pawłowską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Nitkiewicz podkreślił w homilii, że w długim szeregu osób i wydarzeń poprzedzających przyjście na świat Jezusa Chrystusa nie ma przypadku.

– Narodziny Niepokalanej Dziewicy Maryi są w tym łańcuchu istotnym, jeśli nie fundamentalnym ogniwem, z kolei Bóg dalej prowadzi swoje dzieło zbawcze pod wodzą Chrystusa. Stanowimy więc swoisty aneks do przeczytanego rodowodu – mówił kaznodzieja.

Reklama

Biskup poruszył także temat wyzwań związanych z natłokiem informacji i szybkim tempem życia. Wskazał na przykład Maryi, która przechowywała w swym sercu wszystkie przeżycia i medytowała je w duchu wiary, mimo że nie zawsze potrafiła zrozumieć od razu ich sens.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

– Pielgrzymi, którzy przebyli dzisiaj długą drogę do sulisławskiego sanktuarium, mieli z pewnością okazję rozważyć w swoich sercach wiele spraw. Począwszy od tych duchowych, przez kwestie dotyczące rodziny, również problemy czysto egzystencjalne. Potrzebujemy więcej okazji, więcej czasu do takiej refleksji, by coś rozeznać, więcej zrozumieć i zdecydować. Ojciec św. Franciszek mówi, że wystarczy przynajmniej 5 minut dziennie, więc pewnie warto spróbować.

W przypadku najmłodszych pożyteczne są lekcje religii oraz przynależność do wspólnot, ruchów i stowarzyszeń katolickich. Nie chodzi tutaj wyłącznie o przekazanie im konkretnej wiedzy, ale raczej o kształtowanie postawy zgodnej z duchem Ewangelii. Św. Jan Chryzostom napisał pod koniec IV wieku podręcznik wychowania chrześcijańskiego. Porównuje w nim dzieci do posągów, który są dopiero rzeźbione oraz do malowanego obrazu. Z kolei włoska pisarka Susanna Tamaro ostrzega przed zaspokajaniem wszystkich zachcianek dziecka, jakby urodziło się doskonałe. Nazywa to nawet kultem dziecka doskonałego. Stąd można mówić o wielkiej mądrości rodziców, których dzieci uczęszczają na lekcje religii i modlą się codziennie, uczestniczą we Mszy św. niedzielnej oraz w spotkaniach parafialnych. Bardzo wam za to drodzy rodzice dziękuję. Dziękuję także dzieciom i młodzieży.

Reklama

Mamy rozważać przeszłość naznaczoną Bożymi interwencjami i myśleć o przyszłości. Moskwiczanka Dorota Ogrufina, która w 1610 r. przywiozła do Sulisławic cudowną ikonę Chrystusa i Jego Matki, miała świadomość tego, że Bóg przez wstawiennictwo Maryi ocalił ją przed śmiercią głodową podczas podróży. Modliła się gorliwie, całowała z miłością cudowną ikonę, by w końcu przekazać ją do kościoła, ku pożytkowi całej wspólnoty.

Prośmy Maryję, aby nauczyła nas wsłuchiwać się w głos Boga, abyśmy znaleźli dla Niego czas, który stanie się czasem łaski – powiedział biskup.

Po Eucharystii odbyła się procesja różańcowa z kopią cudownego obrazu Matki Bożej Bolesnej, która zakończyła się wspólnym odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Uroczystości towarzyszył także koncert ewangelizacyjny, prowadzony przez Wspólnotę „Przez Jej Serce”, który wprowadził pielgrzymów w duchową atmosferę modlitwy i dziękczynienia.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat mieszkańców Kotliny Kłodzkiej

2024-09-15 11:22

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

powódź

powódź w Polsce (2024)

archiwum parafii

Kłodzko w dniu 15 września 2024 r. W oddali kościół ojców franciszkanów.

Kłodzko w dniu 15 września 2024 r. W oddali kościół ojców franciszkanów.

W niedzielę 15 września południowe części naszego kraju, w tym tereny diecezji świdnickiej, stanęły w obliczu katastrofy, która do złudzenia przypomina powódź tysiąclecia z 1997 roku. Tamy Nysy Kłodzkiej, choć wzmocnione przez lata, nie zdołały zatrzymać potężnych fal, które rozlały się po miastach i wsiach Kotliny Kłodzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Koronacja Piety, figury Matki Bożej Bolesnej – Pani Wielgomłyńskiej

2024-09-16 10:13

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Wielgomłyny

koronacja piety

Karol Porwich/Niedziela

– Maryja, jako Matka streszcza w sobie bóle i cierpienia wszystkich matek – mówił w homilii abp Wacław Depo.

We wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, 15 września br. w Wielgomłynach odbyła się koronacja łaskami słynącej Piety, figury Matki Bożej Bolesnej – Pani Wielgomłyńskiej. Na mocy decyzji Stolicy Apostolskiej koronacja ta miała rangę koronacji papieskiej.
CZYTAJ DALEJ

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna relacja księdza

2024-09-16 20:26

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Lądek Zdrój

ks. Aleksander Trojan

powódź w Polsce (2024)

ks. Wiktor Bednarczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.

W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję