Reklama

Wiara

Adam Woronowicz: Nie poradziłbym sobie bez Eucharystii

Adam Woronowicz to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Producenci biją się o niego, a filmy z jego udziałem osiągają rekordowe wyniki – „Teściowie”, „The Office PL”, „Skazana” i ostatnio „Bokser”. Przełomem w jego karierze była rola księdza Jerzego Popiełuszki, zaś za rolę Hermanna von Krausa w „Kamerdynerze” dostał nagrodę dla najlepszego aktora na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W szczerej rozmowie opowiada o swych wschodnich korzeniach, wspomina zawodowych mistrzów, opisuje, jak radzi sobie ze scenami miłosnymi oraz wyznaje, co uważa za najważniejsze w życiu. Jasno deklaruje, że jeśli chodzi o politykę przynależy do „ziemi niczyjej” i wprost odpowiada na pytanie, czy od dziennikarzy głupsi są tylko aktorzy - to opis wywiadu Bogdana Rymanowskiego z aktorem Adamem Woronowiczem. Ukazał się on na kanale na YT Rymanowski Live.

[ TEMATY ]

świadectwo

Adam Woronowicz

Karol Porwich

Adam Woronowicz

Adam Woronowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Umiem wraz z zostawieniem kostiumu, z wejściem do samochodu… Totalny reset. Siadam sobie w Bieszczadach… byliśmy tam ostatnio z Agnieszką. Nie myślę kompletnie o żadnych rolach, o tym, co przede mną. Wiem, że mam tylko dwa dni albo trzy. Czytam sobie tylko czasami jakąś wiadomość; wiem, że one ostatnio są, jakie są – że jest coraz gorzej, a nie coraz lepiej – opowiadał aktor. – Ale to rzeczywiście daje mi taki duży dystans – przyznał.

– I to jest jedna rzecz, a druga, która mnie ratuje, to moja wiara, religia. Mam wrażenie, że bym sobie bez tego nie poradził. Powiem ci szczerze, że nie wiem, jak sobie ludzie radzą. Nie wiem. Mam po prostu wrażenie, że zrzucam mój ciężar idąc do spowiedzi, przyjmuję Sakrament i czuję, że naprawdę daje mi siłę, leczy mnie – wyznał Adam Woronowicz. – Nie poradziłbym sobie bez Eucharystii. (…) Gdyby ludzie wiedzieli, co zostawiają, to by pewnie stały kolejki pod kościołami – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dalszej części rozmowy rozwinął jeszcze wątek znaczenia Komunii św. – Zdumiewa mnie ta Ewangelia, ostatnio coraz bardziej mnie zaskakuje. Mówi: „Kto spożywa Moje Ciało i pije Moją Krew, będzie żył na wieki…”. To jest najważniejsza rzecz. Wiadomo, że w Kościele dzieje się, co się, dzieje. Często słyszę, dostaję takie pytania: czy pan jeszcze nie chce opuścić Kościoła? Ja mówię: nie jestem w tym Kościele ze względu na paru baranów; czy na paru ludzi, bo nawet Pan Jezus powiedział: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą”. I wiesz, do kogo to powiedział? Nie do ludzi, tylko do apostołów – dodał aktor.

Adam Woronowicz kontynuował: Jezusa opuściło parę tysięcy ludzi, Jego wyznawców. Został sam z paroma apostołami. Zapytał się: „czy i wy chcecie odejść?”. Czy dzisiaj nie dzieje się podobnie? Czy nie zostanie tylko garstka? A na przestrzeni 2 tysięcy lat z garstki mamy już ponad miliard wyznawców. Przypadek?… – pytał.

2024-09-30 10:46

Oceń: +42 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aktor Adam Woronowicz: przychodzi w naszej ojczyźnie czas świadectwa, ale i ofiary z samego siebie

[ TEMATY ]

Adam Woronowicz

Karol Porwich/Niedziela

Adam Woronowicz

Adam Woronowicz

- To, co jest dziś ważne - w odniesieniu do słów kard. Wyszyńskiego - a co zaświadczył ks. Jerzy Popiełuszko, to że przychodzi w naszej ojczyźnie czas nie tyle świadectwa, co ofiary z samego siebie. To szokujące, ale prawdziwe. Innej drogi do wezwania młodych ludzi, jak danie świadectwa z siebie samego; czasem z ofiary upodlenia, ośmieszenia, wyszydzenia - nie widzę. Te słowa wypowiedział znany aktor Adam Woronowicz podczas ostatnio zakończonego I Kongresu bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

- W ostanim czasie bardzo mocno poruszył mnie pewnien ranking, w którym to młodzi ludzie wypowiadali się na temat Boga i religii. Na pytanie: dlaczego nie chodzą do kościoła, najwięcej procent - aż 30 - powiedziało, że nie czuje takiej potrzeby: ani Boga, ani kościoła, ani sakramentów. To, co jest dziś ważne - w odniesieniu do słów kard. Wyszyńskiego - a co zaświadczył ks. Jerzy Popiełuszko, to że przychodzi w naszej ojczyźnie czas nie tyle świadectwa, co ofiary z samego siebie. To szokujące, ale prawdziwe. Innej drogi do wezwania młodych ludzi, jak danie świadectwa z siebie samego; czasem z ofiary upodlenia, ośmieszenia, wyszydzenia - nie widzę. Autentyczne świadectwo ks. Jerzego nam to pokazuje. On wszedł w środowisko ludzi, którzy nie mieli nic wspólnego z kościołem. Był z ludźmi, służył im całym sobą, nawet w miejscach, w których Pana Boga się nie chce - kontynuował.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w ciemności chodzi ten, kto nienawidzi!

2025-04-07 19:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Największą ciemnością na naszej drodze życia jest nienawiść. Odpowiedzią Jezusa dla nas wtedy, kiedy ta pokusa się rodzi, jest to, żebyśmy patrzyli na Niego. Jest Światło, które jest miłością - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas liturgii stacyjnej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję