Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny powierzona duszpasterskiej trosce zgromadzenia księży marianów została erygowana 13 maja 1993 r. Dokładnie w 20. rocznicę powstania, wspólnota z Bazylianówki przeżywała historyczną chwilę poświęcenia kościoła na chwałę Bogu i ku pożytkowi wiernych. - Na ten dzień czekaliśmy przez wiele lat trwania budowy świątyni, która powstawała wysiłkiem naszej pracy, oszczędności i modlitwy. Dziś, wdzięczni Bogu i ludziom za wspaniałe dzieło, prosimy naszą patronkę, Niepokalaną, by była dla nas siłą i obroną - mówili parafianie. Przywołując najważniejsze osoby i daty z historii parafii, przedstawiciele Rady Duszpasterskiej dziękowali dwóm proboszczom: ks. Janowi Podstawce, który położył fundamenty pod duchową i materialną wspólnotę i rozpoczął budowę świątyni, oraz ks. Markowi Otolskiemu, obecnemu proboszczowi, który dokończył dzieło budowy kościoła.
Reklama
Jak przypomniał ks. Paweł Naumowicz, przełożony polskiej prowincji zgromadzenia księży marianów, ta wspólnota zakonna jest obecna w Lublinie już od kilkudziesięciu lat. Pierwsi marianie przybyli do Lublina w latach 20. XX wieku, by studiować na katolickim uniwersytecie; znacznie później powstało seminarium duchowne zgromadzenia i w końcu parafia. - Dziękuję abp. Stanisławowi Budzikowi oraz jego poprzednikom, szczególnie abp. Bolesławowi Pylakowi i abp. Józefowi Życińskiemu, za wielką życzliwość i zaufanie, jakim nas obdarzyli, przyjmując nas i powierzając naszej trosce parafię - mówił Ksiądz Prowincjał. W imieniu zgromadzenia ks. Naumowicz dziękował także wszystkim, którzy mają jakikolwiek wkład w dzieło budowy kościoła: kapłanom, siostrom zakonnym i świeckim, którzy swoje życie poprzez miejsce zamieszkania i przyjaźń związali z Bogiem, Kościołem i marianami. - Dzięki wam ten kościół jest piękny - podkreślał. Prowincjał zaapelował do zgromadzonych, by nowy kościół stał się dla wszystkich ważnym punktem odniesienia. - Kiedy przed laty w miejscu osiedla znajdowały się rozległe pola i łąki, często po nich spacerowałem. Gdy odchodziłem zbyt daleko i nie mogłem znaleźć drogi powrotnej, wypatrywałem budującego się kościoła, który wskazywał mi drogę. Życzę wam, by kościół parafialny był takim punktem odniesienia dla każdego z was; by stał się domem, w którym każdy będzie wzrastać w wierze i miłości Boga oraz bliźniego - mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Stanisław Budzik, zwracając się do licznie zgromadzonych wiernych, podkreślał, że nowa świątynia powstała dzięki wspólnemu wysiłkowi księży marianów oraz wspólnoty parafialnej. - Ta piękna świątynia stała się prawdziwym domem Bożym dla wierzących. Dziś dziękujemy za to dzieło Bogu i ludziom, którzy przyłożyli swe serca i ręce, nie żałując trudu, czasu, pieniędzy, modlitwy i ofiary cierpienia - mówił Ksiądz Arcybiskup. - Dziękujemy za wszystkie łaski, hojnie wylewane w sakramentach Kościoła: za wodę chrztu św., krzyżmo bierzmowania, chleb Eucharystii, słowa miłosierdzia w sakramencie pokuty, przysięgi małżeńskie, olej chorych i wiatyk umierających; za to, że sami jesteśmy Kościołem - wymieniał Pasterz.
Odnosząc się do wezwania, pod jakim został wzniesiony kościół, Ksiądz Arcybiskup apelował, by wpatrywać się w Niepokalaną i od Niej uczyć zawierzenia Chrystusowi; tego, jak z miłością przyjmować Jego słowa i otwierać się na działanie Bożego Ducha. - Tajemnica Niepokalanego Poczęcia odsłania przed nami duchowe piękno Maryi, a zarazem przypomina o wielkanocnym zwycięstwie Chrystusa. Również nas Bóg powołał do piękna i wybrał, abyśmy byli święci. Maryja mówi nam, że tylko człowiek pełen łaski jest pięknym i prawdziwym człowiekiem, noszącym w sobie obraz Boży i promieniującym Bożym blaskiem. Każde dobre dzieło, które podejmujemy, jest wkraczaniem w krąg promieniowania Bożego - mówił Ksiądz Arcybiskup. Wspólnotę radującą się nowo poświęconym kościołem prosił, by nigdy nie zapomniała, że chociaż świątynia jest uprzywilejowanym miejscem spotkania człowieka z Bogiem, to Kościół jest nie tylko domem z kamieni i złota, ale przede wszystkim budowlą z żywych kamieni ludzkich serc, której fundamentem jest Jezus Chrystus.