Arcybiskup metropolita łódzki Marek Jędraszewski przyjął święcenia kapłańskie 24 maja 1973 r. w archikatedrze poznańskiej z rąk abp. Antoniego Baraniaka. W tym roku przypada 40. rocznica tego wydarzenia. Z tej okazji 2 czerwca w bazylice archikatedralnej zgromadzili się kapłani diecezjalni i zakonni, osoby życia konsekrowanego, klerycy WSD oraz wierni świeccy, a wśród nich marszałek województwa Witold Stępień i prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, by dziękować Jezusowi Chrystusowi za łaskę święceń udzieloną Pasterzowi Kościoła łódzkiego i za jej owoce.
Mszy św. dziękczynnej przewodniczył abp Marek Jędraszewski, a koncelebrowali: abp senior Władysław Ziółek, bp Adam Lepa, bp Ireneusz Pękalski oraz księża naszej archidiecezji, którzy w tym roku także obchodzą 40. rocznicę święceń prezbiteratu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Witając uczestników liturgii proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Ireneusz Kulesza podkreślił, iż wspólna modlitwa eucharystyczna będzie wyrazem pamięci oraz darem serca złożonym Księdzu Arcybiskupowi na dzień rocznicy jego święceń.
Reklama
- Uwierzyć słowu Chrystusa, potędze tego słowa. Szczególnie, kiedy rozważa się chwilę powołania do kapłaństwa - mówił w homilii abp Marek Jędraszewski. - Słowu Chrystusa, które przedziera się przez głębiny człowieczego serca, rozjaśnia ciemności umysłu i jest silniejsze, bardziej wyraźne niż szmery, szumy, hałasy tego świata. Zdziwienie i wzruszenie nad potęgą Chrystusowego słowa, które odnosi się do kapłanów już po otrzymaniu święceń, tego samego słowa, które usłyszeli apostołowie w Wieczerniku po ustanowieniu Najświętszego Sakramentu i sakramentu kapłaństwa.
Uwierzyć, że słowo Chrystusa jest prawdą a Ewangelia, którą głosi Kościół i której sługami staliśmy się mocą kapłaństwa Chrystusowego, nie może ulec deprawacji. Zachęty ku temu są liczne w postaci tzw. Kościoła otwartego, Kościoła postępowego, Kościoła, który weźmie pod uwagę społeczne oczekiwania, by zmienił swoje nauczanie chociażby w odniesieniu do aborcji, in vitro, eutanazji, tzw. związków partnerskich. Kto by odszedł od autentycznej Ewangelii głoszonej przez Kościół, niech będzie przeklęty - słowa św. Pawła przerażają swoją jednoznaczną wymową.
Na zakończenie Metropolita łódzki prosił, aby jubileuszowa Eucharystia była wspólną modlitwą o wierne trwanie w wierze naszej, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła, i o wierne trwanie w naszym poznaniu Chrystusa, który jest prawdziwie Świętym Bożym.
W imieniu Kościoła łódzkiego życzenia abp. Markowi Jędraszewskiemu złożył bp Ireneusz Pękalski. Odwołując się do słów papieży, którzy w ciągu czterdziestu lat kapłaństwa Metropolity łódzkiego zasiadali na Tronie Piotrowym, a szczególnie do słów papieża Pawła VI, życzył: „aby Czcigodny Jubilat zgłębiając na nowo tajemnicę swego powołania ciągle wspaniałomyślnie przyczyniał się do budowy Kościoła Chrystusowego, który jest w Łodzi i umacniany mocą z wysoka gorliwie głosił temu Kościołowi Dobrą Nowinę o zbawieniu”.
Pasterz Kościoła w Łodzi otrzymał najlepsze życzenia od przedstawicieli władz, członków organizacji, stowarzyszeń i ruchów katolickich, a także od wielu osób prywatnych. Na zakończenie Mszy św. Dostojny Jubilat wypowiedział słowa podziękowania i wdzięczności za otrzymane życzenia.
- Dziękuję za tę jedność Kościoła, której doświadczamy w Eucharystii - mówił Metropolita łódzki. - Wielką moją radością, którą chcę się pochwalić, jest to, że przed tą Mszą św. spotkałem osoby, które przyjechały na tę uroczystość, aby być razem ze mną, a które pamiętają mnie dokładnie sprzed 40 lat, kiedy byłem wikariuszem w małym miasteczku, w Odolanowie koło Ostrowa Wielkopolskiego. To też piękny znak tego, czym jest Kościół - podkreślał ze wzruszeniem Ksiądz Arcybiskup.