KS. ADRIAN PUT: - Czym jest Katolickie Centrum Studenckie? Czy jest to zwyczajne duszpasterstwo akademickie? W samych Słubicach nie ma zbyt wielu studentów, a uniwersytet we Frankfrurcie to zapewne w większości studenci wyznania ewangelickiego. Czym zatem zajmuje się centrum prowadzone przez Księdza?
KS. TADEUSZ KUŹMICKI: - Katolickie Centrum Studenckie to miejsce spotkań dla duszpasterstwa akademickiego, którego piękną specyfiką i bogactwem jest to, że znajduje się ono na pograniczu polsko-niemieckim. Możliwość spotkania studentów wyznania ewangelickiego, jak i prawosławnych nadaje naszemu duszpasterstwu ekumeniczny charakter, wypływający nie z teorii, ale z codziennego życia. Dlatego też nasze nabożenstwa na rozpoczęcie czy zakończenie semestru zawsze są podejmowane w duchu ekumenicznym.
- Funkcję dyrektora słubickiego centrum pełni Ksiądz od niedawna. Czym zajmował się Ksiądz wcześniej?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Zaraz po święceniach kapłańskich pracowałem przez dwa lata w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Kostrznie nad Odrą. Przez kolejne 6 lat przebywałem na studiach doktoranckich w Paderborn na Katolickim Fakultecie Teologicznym. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mógł zwieńczyć mój czas studiowania obroną pracy doktorskiej z teologii moralnej. Z początkiem października ubiegłego roku zostałem duszpasterzem akademickim w Słubicach.
- Katolickie Centrum Studenckie w Słubicach zajmuje bardzo ładny, duży, wolno stojący dom. Stwarza to duże możliwości w pracy ze studentami. Proszę nam opowiedzieć, jak na co dzień wygląda praca w tym ośrodku? Co znajdzie tu student, który zapuka do Księdza drzwi?
- Duszpasterstwo akademickie żyje rytmem systematycznych i pojedynczych spotkań. Nasze stałe spotkania odbywają się w czwartki i niedziele. Te pierwsze mają charakter modlitewny, te drugie bardziej nakierowane są na budowanie ludzkiej wspólnoty. Spotkania czwartkowe rozpoczynamy godzinną adoracją Najświetszego Sakramentu o 19, później jest Msza św., po której jest spotkanie tematyczne. W niedzielę studenci zaproszeni są na akademicką Mszę św. na godz. 19 do kościoła pw. Ducha Świętego i po niej na wspólną kolację do Katolickiego Centrum Studenckiego. Z naszych pojedyńczych spotkań mogę wymienić: polsko-niemiecką inicjatywę żywego kalendarza adwentowego, wspólną wigilię przed wyjazdem na święta, wyjazd na spotkanie Taizé w Rzymie czy wyjazd na narty w czasie ferii. Myślę, że wielu studentów znajdzie jakąś interesującą inicjatywę w Katolickim Centrum Studenckim.
- Jakim ośrodkiem akademickim są Słubice i Frankfurt? Studiują tu nasi diecezjanie, czy może ośrodek promieniuje na większy obszar?
Reklama
- Studjujący tutaj młodzi ludzie pochodzą z różnych zakątków Polski, Niemiec czy nawet Europy. Nie można zapomnieć, że na filologii polskiej jako obcej na Collegium Polonicum są studenci z Europy Wschodniej: Ukrainy, Rosji czy Kazachstanu. Na Viadrinie spotkałem obok Europejczyków również studentów z Chin, Nigerii czy Ugandy. A do tego trzeba jeszcze pamiętać o tych, którzy przybywają nad Odrę w ramach programu „Erazmus”.
- Jak wygląda współpraca z władzami Collegium Polonicum i Uniwersytetu Europejskiego we Frankfurcie?
- Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony otwartością i chęcią współpracy obu placówek naukowych z duszpasterstwem. Uniwersytet Europejski Viadrina udostępnił dla duszpasterstwa akademickiego pomieszczenie, w którym w każdą środę do duszpasterza katolickiego i w każdy czwartek do duszpasterza protestanckiego mogą przyjść studenci, aby się spotkać i wspólnie porozmawiać. Współpraca z Collegium Polonicum rozciąga się ponadto na pracowników naukowych tej uczelni, którzy okazali mi swoją wielką otwartość i gotowość do współpracy. Jest to bardzo miłe i wiele zapowiadające doświadcznie.
- Doświadczeni duszpasterze akademiccy wspominają, że kiedyś młodzieży wystarczyło zaproponować ciekawe rozmowy i prelekcje, a oni sami przychodzili. Dzisiaj zapewne zachęcić młodzież do przyjścia do centrum jest o wiele trudniej. Jakimi metodami pracuje Ksiądz ze studentami? Przychodzą do centrum, bo...?
Reklama
- Najlepszą metodą pracy duszpasterskiej są sami studenci, to oni będąc cały dzień ze swoimi rówieśnikami, mogą kogość zaprosić do duszpasterstwa. Bardzo ciekawym, owocnym działaniem okazała się kolęda, w czasie której to ja szedłem do studentów, a nie czekałem, aż oni przyjdą do duszpasterstwa. W dzisiejszym zdigitalizowanym świecie korzystamy oczywiście z profilu na Facebooku. Najczęściej jednak nawiązanie kontaku dokonuje się przez osobiste spotkanie, a nie przez wirtualne medium, które może posłużyc jedynie do późniejszego przesyłania informacji. Myślę, że paradoksalnie w dobie internetu ukazuje się spotkanie z drugim człowiekiem jako najważniejszy i nieoddzowny element naszego życia. Dlatego korzystam z wszelkich sytuacji, w których mogę porozmawiać ze studentami.
- W okresie niżu demograficznego w wielu ośrodkach akademickich w Polsce brakuje studentów. Dlaczego warto wybrać Słubice na swoją akademicką przygodę?
- Prawo polskie można studiować w Warszawie, Krakowie czy innej uczelni w kraju. Prawo niemieckie w Berlinie czy Poczdamie i innych uczelniach Niemiec. Prawo polsko-niemieckie tylko tutaj nad Odrą. Mimo małego ośrodka naukowego wśród studentów Uniwersytetu Europejskiego Viadriny i Collegium Polonicum 30 % to obcokrajowcy. Taką wysoką statystyką nie może pochwalić się żaden uniwersytet w Europie.