Reklama

Kościół

Prymas Polski: istnieje nierozerwalny związek między miłością Boga i miłością bliźniego

„Relacja z Bogiem wychładza się powoli i zamiera, jeśli wobec drugiego człowieka brak mi miłości” - mówił w niedzielę w Markowicach abp Wojciech Polak powtarzając ewangeliczną prawdę, że „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi”. Metropolita gnieźnieński przewodniczył w markowickim sanktuarium Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw Mszy św. z okazji 100-lecia istnienia miejscowej parafii.

[ TEMATY ]

miłość

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieje tego miejsca - jak zauważył w homilii - są jednak znacznie dłuższe i bogatsze, sięgają bowiem pierwszej połowy XVII wieku, kiedy do Markowic przywieziona została gotycka figura Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Abp Polak przypomniał za papieżem Franciszkiem, że parafia nie jest i nie może być nigdy muzeum pamięci czy symbolem obecności Kościoła na danym terenie. Jest i musi być żywym sercem misji Kościoła, gdzie przyjmujemy nowe życie oparte na fundamencie miłości Boga i bliźniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Relacja z Bogiem wychładza się powoli i zamiera, jeśli wobec drugiego człowieka brak mi miłości. Przecież za św. Janem trzeba powtórzyć, że kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. Ale jest także i odwrotnie, to właśnie gotowość do wyjścia naprzeciw bliźniemu, do okazania mu miłości, czyni mnie wrażliwym również na Boga” - wskazał arcybiskup gnieźnieński zauważając, że przykazanie miłości - pierwsze ze wszystkich - działa trochę na zasadzie naczyń połączonych.

Reklama

„Taka miłość łamie uprzedzenia i wszelkie bariery. Taka miłość pociąga do naśladowania. Taka też miłość otwiera na drugiego w całym bogactwie i pełni jego człowieczeństwa, i to tego człowieczeństwa, w którym odbija się oblicze odwiecznego Boga” - zauważył Prymas. Zaznaczył przy tym, że pielęgnowanie i wzmacnianie takiej miłości jest wezwaniem i zadaniem każdej wspólnoty parafialnej.

Łaskami słynąca figura Matki Bożej Markowickiej pochodzi najprawdopodobniej z końca XV wieku. Zanim trafiła do Markowic należała do sióstr boromeuszek z Trzebnicy k. Wrocławia. Później trafiła do klasztoru sióstr norbertanek w Strzelnie, które przekazały ją swojemu spowiednikowi, a ten przywiózł rzeźbę do Markowic. W czerwcu 1965 roku, na mocy decyzji papieża Pawła VI, Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński dokonał koronacji markowickiej Madonny i nadał jej tytuł Królowej Miłości i Pokoju.

Jubileuszową Mszę św. koncelebrowali m.in.: prowincjał oblatów o. Marek Ochlak OMI, ks. kan. Zbigniew Przybylski, wikariusz generalny archidiecezji gnieźnieńskiej, dziekan dekanatu inowrocławskiego I ks. kan. Paweł Kowalski, księża z okolicznych parafii oraz byli proboszczowie w Markowicach. Wszystkim za obecność i wspólną modlitwę dziękował obecny proboszcz ks. Rafał Białek.

2024-11-03 17:58

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: miłość ukrzyżowana zwycięża śmierć, strach, ludzką nienawiść

„Chrystus obejmując krzyż, obejmuje wszystkie nasze trudne sytuacje, obejmuje każdą i każdego z nas, by nam powiedzieć, że jest miłość większa niż śmierć, niż grzech, niż strach i ludzka nienawiść” – mówił abp Wojciech Polak na zakończenie gnieźnieńskiej Drogi Krzyżowej, która w piątkowy wieczór przeszła ulicami miasta św. Wojciecha.

Tegoroczne rozważania przygotowała gnieźnieńska parafia pw. św. Bogumiła. Wraz z metropolitą gnieźnieńskim za krzyżem niesionym przez duchowieństwo, wiernych, osoby konsekrowane i młodzież podążali również: abp senior Józef Kowalczyk, bp senior Bogdan Wojtuś, kanonicy Kapituły Prymasowskiej oraz gnieźnieńscy duchowni. W pasyjnym nabożeństwie jak co roku uczestniczyli także klerycy i profesorowie gnieźnieńskiego seminarium duchownego, siostry zakonne, skauci Europy oraz liczni mieszkańcy Gniezna.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: bp W. Krywycki uważa, iż św. Jan Paweł II był "obrazem dobrego pasterza"

2025-04-01 20:10

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

nauczanie

commons.wikimedia.org

Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.

Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: 20 lat temu świat się zatrzymał, uklęknął i zapłakał

2025-04-02 07:45

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Vatican News

Kard. Konrad Krajewski

Kard. Konrad Krajewski

Świętość Jana Pawła II była zakorzeniona w modlitwie - wskazuje kard. Konrad Krajewski – dziś jałmużnik papieski, który przez ostatnie siedem lat życia Papieża Polaka pełnił funkcję ceremoniarza papieskiego. Był on jedną z nielicznych osób obecnych przy umierającym Janie Pawle II.

Dziś, po 20 latach hierarcha wspominając posługę przy boku Ojca Świętego, zaznaczył, że Jan Paweł II był człowiekiem, który zanim wyszedł do ludzi, aby sprawować liturgię, „najpierw rozmawiał z Bogiem, a kiedy wychodził to reprezentował Boga i dlatego Jego słowa były takie dotykające, zmieniające nasze życie”. Jeszcze przed rozpoczęciem celebracji, w zakrystii, był nieobecny, trwał na modlitwie. „On w tej swojej nieobecności spotykał się z Bogiem”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję