Reklama

Kościół

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie

1000 dni tragedii ludzi na Ukrainie. Kościół w Polsce pomaga od początku

9,5 miliona osób cierpiących na zaburzenia psychiczne z powodu wojennej traumy, blisko 30 milionów osób odprawionych na granicy polsko-ukraińskiej w ciągu zaledwie dwóch lat, wszystkie parafie w Polsce zaangażowane w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Kościół w Polsce od początku niesie pomoc materialną, liczoną w setkach milionów euro, ofiarom trwającej już blisko tysiąc dni wojny w Ukrainie. O przykładnej reakcji Polaków Papież wspomina w swej najnowszej książce.

2024-11-18 12:29

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie

1000 dni wojny

PAP/EPA

Zniszczenia po rosyjskich atakach w Odessie 17 listopada 2024

Zniszczenia po rosyjskich atakach w Odessie 17 listopada 2024

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Te tysiąc dni wojny, to jest tysiąc dni tragedii konkretnego człowieka. Do tej wojny nie można się przyzwyczaić. Ona musi nas niepokoić, ona musi nas martwić, ona musi nas mobilizować - mówi w rozmowie z mediami watykańskimi ksiądz Leszek Kryża TChr, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski. Od wybuchu pełnoskalowej wojny ks. Kryża odwiedził Ukrainę blisko 30 razy. Każdą z tych wypraw nazywa „wielką lekcją”, której nie można zastąpić relacjami, zdjęciami, ani nawet spotkaniami z tymi, którzy w obliczu wojennego dramatu znaleźli schronienie w Polsce. A tych, według danych z maja bieżącego roku jest obecnie ponad 950 tysięcy, nie licząc około półtora miliona osób, które przyjechały do Polski przed 2022 r. Wiele i zarazem niewiele, biorąc pod uwagę, że tylko w 2023 r. granicę polsko-ukraińską przekroczyło w obie strony 15,9 mln osób, spośród których 94 procent to Ukraińcy.

Od „odruchu serca” do „pomocy z głową”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteśmy sąsiadami, mamy wspólne etapy historii. To buduje pewien rodzaj związku, który sprawia, że na pewno lepiej rozumiemy tę wojnę niż inni - mówi ks. Kryża nie z dumą, ale z troską o to, jak to współodczuwanie ukraińskiego dramatu nadal przekładać na realne wsparcie ofiarom konfliktu.

Reklama

Od początku wojny wsparcie z Polski płynie szerokim strumieniem, a duża jego część przekazywana jest kanałami kościelnymi. W pierwszych dwóch latach wojny Caritas Polska przeznaczyła na pomoc Ukrainie blisko 600 mln zł. Tylko w pierwszych miesiącach wojny Zakon Maltański w Polsce posłał do ukraińskich miejscowości 210 TIR-ów wypełnionych pomocą, a Rycerze Kolumba w Polsce w ciągu kilku tygodni zebrali w Polsce kwotę ponad 60 tys. dolarów.

Około tysiąca domów sióstr zakonnych w Polsce przyjęło uchodźców ukraińskich - głównie kobiety i dzieci. Pomagały również ofiarom wojny między innymi przez dostarczanie lekarstw, posiłków, odzieży, czy pomocy szkolnych dla uczniów. W domach zakonnych, przy których siostry prowadziły przedszkola i szkoły, przyjmowane były dzieci uchodźców ukraińskich.

Przykłady i liczby można mnożyć, choć trudno wręcz zliczyć inicjatywy modlitewne, edukacyjne, charytatywne. I choć z upływem czasu skala pomocy spadła, to jednak zwiększyła się jej celowość. Pomoc z Polski kierowana jest precyzyjnie w najróżniejsze i konkretne potrzeby ogarniętego wojną narodu. Przykładem mogą być niektóre spośród inicjatyw Caritas: 18 punktów Ciepła i Nadziei, dających schronienie w czasie nalotów i blackoutu. Pomoc psychologiczna dla 70 tys. osób, zmagających się z wojenną traumą, a także 30 tysięcy dzieci objętych wsparciem edukacyjnym.

Pomagają nawet najmłodsi

Reklama

Jak podkreśla ks. Leszek Krzyża, za wszystkimi liczbami zawsze stoi konkretny człowiek - zarówno darczyńca, jak i ten, do kogo trafia pomoc. Ze wzruszeniem wspomina m.in. hojność dzieci pierwszkomunijnych w Polsce, które w odpowiedzi na apel o przekazanie „kilku” alb komunijnym dzieciom z ukraińskich parafii, w ciągu kilku tygodni zapełniły jego biuro kilkusetoma paczkami, zawierającymi nie tylko stroje komunijne, ale też prezenty dla rówieśników ze Wschodu i listy z prośbami, by nowy „właściciel” białej szaty dał znać, kim jest i gdzie dokładnie mieszka. - Musieliśmy dać znać, że już nie mamy ich gdzie przyjmować, a sukienki i tak jeszcze przysyłano, co najmniej przez rok - opowiada ksiądz Kryża.

„Na wojnie nie ma niewierzących”

Wspominając swoje wyjazdy na Ukrainę ksiądz dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przywołuje niezwykłe przykłady osób, które pomimo skrajnie trudnych doświadczeń, starają się nie tracić wiary. Takich, jak ci, których spotkał w wigilię Bożego Narodzenia, spędzaną w piwnicy zbombardowanego charkowskiego bloku. Żyli tam wspólnie mieszkańcy wielu zniszczonych pięter. - Tam była modlitwa, był śpiew kolęd. Byli ludzie z polskimi korzeniami, ukraińskimi, ormiańskimi i jeszcze pewnie wiele innych różnych narodowości. Panowała niezwykła atmosfera, tym bardziej, że kiedy w tej piwnicy się modliliśmy, co chwilę odzywał się kolejny alarm, który ostrzegał, że niedługo będzie pewnie znowu nalot, że znowu jakaś rakieta w tym kierunku zmierza - wspomina.

- Innym razem mieliśmy spotkanie żołnierzami, walczącymi na pierwszej linii frontu i mieliśmy ze sobą różańce - opowiada ksiądz Leszek Kryża. - Jeden z żołnierzy poprosił o to, żeby mu dać ten różaniec, a drugi mówi mu: „przecież ty jesteś niewierzący, po co ci ten różaniec?” Wówczas tamten odpowiedział: „na wojnie nie ma ludzi niewierzących. Tylko teraz naucz mnie, co ja mam z tym różańcem zrobić?”

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego o. Józefa Andrasza

2024-11-17 18:59

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

o. Józef Andrasz SJ

Mateusz Wyrwich

O. Józef Andrasz

O. Józef Andrasz

Metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski podjął decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ, kapłana, kierownika duchowego i spowiednika m.in. św. Siostry Faustyny.

Ojciec Józef Andrasz urodził się 16 października 1891 roku w Wielopolu koło Nowego Sącza. Już w dzieciństwie odczuł powołanie do kapłaństwa i życia zakonnego. Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w wieku niespełna piętnastu lat. Święcenia kapłańskie przyjął w 1919 roku.
CZYTAJ DALEJ

"Fakty" TVN wyraziły nadzieję, że będzie się zabijać kilkadziesiąt razy więcej nienarodzonych dzieci

2024-11-16 22:03

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

"Tu nawet drobna zmiana, to dobra zmiana", "Wzrosty są obiecujące, to jest dobry sygnał", "W danych dotyczących aborcji coś drgnęło. To oznacza spokój i bezpieczeństwo", "Powinniśmy zrobić, żeby liczba aborcji była wyższa i to kilkudziesięciokrotnie", „Ta opieka jest po prostu potrzebna na dużo, dużo większą skalę” - takie zdania w odniesieniu do wzrostu liczby aborcji padły w "Faktach" TVN w materiale poświęconym wzrostowi liczby aborcji - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Tendencyjne przedstawianie wiadomości w serwisach informacyjnych, tendencyjnie prowadzone debaty, zapraszanie działaczek organizacji pomagających w nielegalnych aborcjach do programów śniadaniowych. Stacja TVN przyzwyczaiła nas do aborcyjnej propagandy, ale nawet propaganda musi mieć swoje granice.
CZYTAJ DALEJ

Czerwone światło na obu katedrach na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci

2024-11-18 15:59

[ TEMATY ]

Warszawa

achikatedra

czerwone światło

Adobe Stock

Archikatedra św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Archikatedra św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Archikatedra warszawska i katedra warszawsko-praska rozświetlą się na czerwono 19 listopada o godz. 17.00. W ten sposób także Kościół chce wyrazić brak przyzwolenia na przemoc wobec dzieci.

W Międzynarodowym Dniu Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci, 19 listopada, na czerwono zaświecą się liczne budynki w całej Polsce. To symboliczny sposób wyrażenia sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci i finał ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez przemocy”, w którą włączył się również Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję