Reklama

Niedziela Sandomierska

Sulisławskie uroczystości

Niedziela sandomierska 38/2013, str. 1, 4

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia w Sulisławicach została erygowana przed 1328 r. Obecny kościół parafialny pw. Narodzenia Matki Bożej wzniesiono w latach 1871-88. Z kościołem związany jest łaskami słynący obraz Matki Bożej Bolesnej, „Misericordia Domini”, pochodzący z ok. 1450 r. Słynny Wizerunek jest wieczkiem bursy podróżnej, czyli drewnianej skrzynki na naczynia liturgiczne, której używał kapłan podczas Mszy św. polowej czy wizyt u chorych, dlatego jego wymiary to 22 x 21, 5 cm. Obraz przywiozła ze sobą w 1610 r. Rosjanka, branka wojenna, Dorota Ogrufina, córką popa, którą wziął do niewoli Wespazjan Rusiecki, szlachcic z Suliszewa, położonego obok Sulisławic. W krótkim czasie przed tym obliczem ludzie doznawali szczególnych łask i dlatego 8 września 1813 r. dokonano koronacji obrazu.

Minęło już 100 lat od tego wydarzenia. Zgromadzenie Księży Zmartwychwstania Pańskiego (Księża Zmartwychwstańcy) uroczystości jubileuszowe i odpustowe rozciągnęli na cały tydzień. W plany obchodu jubileuszu wpiszą się liczne pielgrzymki oraz maryjne nabożeństwa. Kustosz Sanktuarium ks. Kazimierz Sawościanik CR witając pielgrzymów przypominał o potrzebie zawierzenia się Bogu przez Maryję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

7 sierpnia, w wigilię uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny bp Krzysztof Nitkiewicz zainaugurował uroczystości rocznicowe, przewodnicząc Mszy św. - Słyszymy dzisiaj z różnych stron, że jedynym wiarygodnym sposobem poznania jest nauka. Część wierzy tylko w to, co widzi, wybiera to, co funkcjonalne i ogranicza swoje potrzeby do spraw doczesnych. Nawet jeśli dopuszczają istnienie Boga, to powątpiewają w Jego zainteresowanie ludzkim losem. Mówienie o objawieniach prywatnych, o cudownych uzdrowieniach, czy o egzorcyzmach uważane jest za przejaw zacofania i kompromitację - mówił Ksiądz Biskup do pielgrzymów. - Tymczasem życie pokazuje coś zupełnie innego. „Księgi łask” prowadzone przy sanktuariach, również tutaj w Sulisławicach, odnotowują nieprzerwanie przypadki uzdrowień duszy i ciała, mówią o uratowanych rodzinach i o tych, którzy znaleźli cudowne ocalenie. Czy te Boże interwencje, wymodlone, a czasami nieoczekiwane, nie wynikają z tajemnicy wcielenia? Chrystus powiedział przecież do swoich uczniów, a więc i do każdego z nas: „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. W Najświętszej Maryi Pannie uznajemy naszą Matkę i orędowniczkę u Chrystusa. Każde sanktuarium maryjne jest jakby kawałkiem jej opiekuńczego płaszcza, który okrywa jakąś parafię, region, kraj. A wszystkie one tworzą jedną całość, dzięki czemu możemy czuć się bezpiecznie - podkreślał Biskup Ordynariusz. Odwołując się do apelu i prośby Ojca Świętego Franciszka o modlitwę w intencji pokoju dodawał: - Niedaleko Damaszku, w Saidnaya, znajduje się jedno z najstarszych na kuli ziemskiej sanktuariów Matki Bożej. Doroczny odpust przypada tam podobnie jak w Sulisławicach 8 września, a w jego wigilię odbywa się procesja do cudownej ikony. Ona łączy wiernych wszystkich Kościołów chrześcijańskich w Syrii, a nawet muzułmanów. Wszyscy jesteśmy dziećmi Maryi, która pragnie dobra swoich córek i synów. Błagajmy Ją więc o pokój dla naszych sióstr i braci Syryjczyków. Byłoby czymś niezgodnym z duchem Chrystusa, czymś cynicznym, pocieszanie się, że Syria jest daleko i nam na szczęście nic nie grozi. Nie wystarczy również chwilowe wzruszenie i ubolewanie nad losem ofiar. Chrześcijanin ma budować pokój: „błogosławieni pokój czyniący”. W naszym przypadku drogą do tego jest modlitwa i przyjęte wyrzeczenia - apelował Ordynariusz Sandomierski. Po Mszy św. odbyła się procesja różańcowa do odnowionej figury maryjnej ustawionej przed stu laty na placu koronacyjnym.

Następnego dnia Sumie odpustowej przewodniczył bp Edward Frankowski, który zwracając się do uczestników Liturgii przypominał o wielkiej roli Matki Najświętszej w dziele zbawienia. Wzywał również zebranych do zawierzenia się Jej. Na Mszę św. z wielu stron przybywali piesi pątnicy. Przybyło również wiele pielgrzymek autokarami oraz własnym transportem. Przez cały tydzień w sulisławskim sanktuarium odbywały się maryjne nabożeństwa. Uroczystości zakończono 15 września odpustem ku czci Matki Bożej Bolesnej, oraz złożeniem profesji zakonnej przez Braci Nowicjuszy.

2013-09-19 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystości w Potoku Wielkim

Niedziela sandomierska 25/2013, str. 3

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Adam Stachowicz

Podczas Mszy św. w miejscowym kościele bp Krzysztof Nitkiewicz poświęcił 9 czerwca nowy ołtarz. W homilii mówił: -Tutaj, w parafii, działa Chrystus, który przez swoje słowo i sakramenty czyni grzesznych i słabych ludzi dziećmi Bożymi, przebacza, daje nadzieję, udziela potrzebnych mocy do stawiania czoła problemom, jakie niesie życie. Taka miłość naprawdę przemienia świat na lepsze - mówił Pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję