Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Pasterka na Wawelu

    - 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.

2024-12-25 22:49

Biuro Prasowe AK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.

Reklama

    Podkreślił, że rozważania te należy ubogacić także o element miejsca, które przyjmuje kształt i symbol bramy. Przypomniał, że tego wieczoru podczas uroczystej Mszy pasterskiej w bazylice św. Piotra na Watykanie przez Ojca Świętego Franciszka zostały otwarte Drzwi Święte, a tym samym „otwarły się bramy” Roku Świętego. Metropolita krakowski zauważył, że ci, którzy uczestniczyć będą w wawelskiej katedrze w inauguracji jego diecezjalnych obchodów, rozważać będą tajemnicę bramy przede wszystkim jako Matki Najświętszej, sławionej w Litanii Loretańskiej jako „Brama niebieska”. To o niej św. Efrem Syryjczyk pisał: „Nieskalana, nietknięta, cała czysta Dziewico, Boża Rodzicielko, Maryjo! […] Witaj, bramo niebieska i drabino dla wejścia wszystkich! Witaj, Ty, która otwierasz nam bramę do raju niebios!”. Abp Marek Jędraszewski podkreślił, że aby na świat mógł wkroczyć Król Chwały, Boski Logos, potrzebna była brama, którą stała się Jego Przenajświętsza Matka. – Potrzebne było wyrażenie przez Nią zgody na wyzwanie anielskie, by zechciała być Matką Zbawiciela Świata. Trzeba było, aby przyjęła Boski Logos do swojego dziewiczego łona i dała Jemu, Przedwiecznemu Słowu, kształt ludzkiego ciała – mówił, wskazując, że brama niebios przez Ewę zamknęła się dla wszystkich, a przez Maryję została na nowo otwarta. Metropolita krakowski przywołał przy tej okazji łacińskie przysłowie: „ante partum, in partu, post partum virgo”, które w 649 r. przyjęło kształt dogmatu: „Święta, zawsze Dziewica i niepokalana Maryja […] samego Boga-Słowo zrodzonego z Ojca przed wszystkimi wiekami a w ostatnich czasach w sposób szczególny i prawdziwy bez nasienia z Ducha Świętego poczęła, bez naruszenia dziewictwa porodziła i pozostała także dziewicą po narodzeniu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Abp Marek Jędraszewski wyjaśnił, że Maryja jest Bramą, ponieważ stanowi pośredniczkę wszelkich łask między ludźmi, a Jej Synem, co wyraża hymn „Alma Redemptoris Mater”. – Maryja, Brama Niebios, zrodziła Jezusa Chrystusa, który stał się bramą zbawienia. To drugie znaczenie bramy, które rozważamy w dzisiejszej cudownej, cichej nocy – zauważył arcybiskup i przypomniał, że Jezus wielokrotnie mówił w swych przypowieściach o bramie: o tej zwanej „ucho igielne” i o ciasnej bramie prowadzącej do nieba.

    Podkreślił, że także sam Chrystus mówił o sobie, że jest Bramą. – Nasza droga, droga człowieka, naznaczona jest przez Niego w sposób wyjątkowy i ostateczny. Wiemy, że Bóg, stwarzając człowieka, kobietę i mężczyznę, stworzył ich na swój obraz i swoje podobieństwo. I stąd człowiek jako „imago Dei”, jako „obraz Boży” – mówił metropolita, dodając, że obraz ten został zbrukany poprzez grzech pierworodny i dlatego konieczne było przyjście na świat Syna Bożego, „imago hominis” – na obraz człowieka. – Człowiek jako „imago Dei”, jako obraz Boga ma być na obraz Chrystusa, na „imago Christi”. Ma stawać się niejako na jego kształt – zauważył abp Marek Jędraszewski. Wskazał przy tym, że tą właśnie prawdą żył św. Paweł i w sposób niezwykły uosobił ją św. Franciszek z Asyżu – twórca pierwszego bożonarodzeniowego żłóbka. – Nie dziwmy się, że św. Jan Paweł II, będąc w Polsce po raz pierwszy w 1979 r., na Placu Zwycięstwa w Warszawie mówił, co znaczy Chrystus dla człowieka. Chrystus, który jest kluczem, by człowiek mógł zrozumieć siebie samego – podkreślił arcybiskup i przypominał słowa papieża. – Nie możemy, moi drodzy, zrozumieć siebie bez tego wezwania, by być na obraz Chrystusa, by urzeczywistniać Chrystusa w sobie, by stawać się „imago Christi” – dodał. Stwierdził, że tę prawdę wyraziła kolęda „Niepojęte dary dla nas daje, dzisiaj z nieba Ojciec łaskawy” i przywołał jej piątą zwrotkę.

    – 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba. I właśnie temu naszemu zanurzaniu się w pełnię czasu – w święty czas kairós – ma służyć rozpoczynający się dzisiaj Święty Rok Jubileuszowy. Niech to będzie dla wszystkich Rok łaski i nadziei – zakończył metropolita.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muniek Staszczyk: Modlę się każdego dnia i dziękuję Bogu za to, że mnie nie opuścił

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy męczennik

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 19

[ TEMATY ]

św. Szczepan

en.wikipedia.org

Św. Szczepan

Św. Szczepan

Dzieje Apostolskie opisują go jako męża pełnego wiary i Ducha Świętego.

O życiu św. Szczepana wiemy niewiele – nie znamy ani roku, ani miejsca jego narodzin. Prawdopodobnie był zhellenizowanym Żydem, na co może wskazywać jego greckie imię. Wiemy jednak, że przyjął chrześcijaństwo, a przymioty jego charakteru sprawiły, iż został wybrany na jednego z siedmiu diakonów młodego Kościoła. Do jego zadań należało sprawowanie opieki nad wdowami i ubogimi, ale nie ograniczył się tylko do tej misji, z zapałem i mądrością głosił też Ewangelię. Musiał być skuteczny w ewangelizowaniu, skoro jego aktywność wywołała gniew Sanhedrynu. Szczepan wygłosił przed oskarżycielami płomienną mowę, w której objaśnił „na nowo cały opis biblijny (...), aby ukazać, że prowadzi on do «miejsca» ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus” – stwierdza Benedykt XVI. Mimo to Szczepan został ukamienowany, stając się pierwszym męczennikiem (protomartyr). Przy jego egzekucji obecny był Szaweł, późniejszy Apostoł Narodów.
CZYTAJ DALEJ

Panie, obdarzaj rodziny swoją łaską!

2024-12-26 14:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grzegorz Słowikowski

Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję