Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

„Kochajcie Polskę, bez niej żyć się nie da”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Mały Katyń”. Jak wiele jest miejsc rozrzuconych po naszej ojczystej ziemi, które można określić tym mianem. Do tej tragicznej listy prof. Wiktor Zin dopisał także ziemię grabowiecką. 25 września 1939 r. w Grabowcu i Grabowcu Górze żołnierze Armii Czerwonej wymordowali 37 oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego. Byli to ułani pod wodzą rotmistrza Cierpickiego oraz improwizowany szwadron utworzony w Kowlu przez ppor. rezerwy Antoniego Chorążego. Sowieci wymordowali także rannych żołnierzy i lekarzy ze szpitala polowego. Męczeńską śmiercią zginęli lekarze – kpt. Henryk Wiślicki i ppor. rez. Marian Finto. Armia Czerwona nie poprzestała na tym; dokonała kolejnej zbrodni, mordując ok. 30 młodych ochotników maszerujących od strony Miączyna ku Grabowcowi.

Reklama

Świadkowie tamtych wydarzeń, kombatanci i mieszkańcy gminy Grabowiec, chcąc upamiętnić ofiary tamtej zbrodni, wznieśli pomnik, przy którym spotykają się, składając hołd pomordowanym. Tak było też 29 września br., w 74. rocznicę tragicznych wydarzeń. Wokół pomnika zgromadzili się ci, którym Polska nie jest obojętna, którzy znają jej historię i czczą jej bohaterów. I choć z roku na rok jest takich osób coraz mniej, to ich wołanie do Boga i ludzi o pokój i pomyślność Ojczyzny jest coraz bardziej przejmujące. To wołanie zawarte było zarówno w przemówieniu wójta gminy Grabowiec Tadeusza Goździejewskiego, jak i w programie artystycznym przygotowanym przez dzieci i młodzież Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Grabowcu, pod kierunkiem Krystyny Zienkiewicz i Edwarda Kanikuły. Najbardziej jednak wybrzmiało podczas Mszy św. polowej, której przewodniczył proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Horyszowie ks. Rudolf Karaś. Czcigodnego Celebransa oraz gości powitał miejscowy proboszcz ks. kan. Zygmunt Żółkiewski, który zachęcił zgromadzonych do modlitwy nie tylko za ofiary „Małego Katynia”, ale także zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. Przypomniał, że gromadzimy się w tym miejscu i czasie z poczucia obowiązku, bo „to nasz obowiązek – stanąć na mogiłach, na grobach pamięci tych wszystkich, którzy zginęli w obronie Ojczyzny czy służyli Ojczyźnie…”. Homilię pełną patriotycznych treści wygłosił ks. Rudolf Karaś. – W czasie takiej Mszy św. – mówił ks. Karaś – trzeba szczególnie wsłuchać się w słowo, które brzmi: patriotyzm. To jest miłość ludzi: tych, którzy byli przed nami; tych, którzy są teraz wśród nas i tych, którzy przyjdą po nas. Patriotyzm to jest także miłość tego wszystkiego, co nas otacza – dóbr materialnych i duchowych. W końcu jest to wielka troska o dar, który otrzymali nasi przodkowie, dar wiary w Jezusa Chrystusa. Miłość swojego rodzinnego kraju jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Dlaczego? Czy zapytasz dlaczego rodzice powinni opiekować się dziećmi? Czy zapytasz dlaczego dzieci powinny opiekować się starymi rodzicami? Czy zapytasz dlaczego powinno się pomagać słabszym? Nie. Takich pytań nikt nie będzie zadawał. Pewne postawy świadczą o naszej miłości do Boga, o naszym człowieczeństwie, godności albo o zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja przywołał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił, że więź z Ojczyzną jest tajemnicą, którą możemy określić jako prawo natury, najbardziej podstawowe i najświętsze ze wszystkich praw przyrodzonych. Na koniec przypomniał przesłanie jednego z żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, który został aresztowany w 1961 r. i spędził 10 lat w więzieniu. W rozmowie z dziennikarzem, zapytany o to, co by chciał przekazać młodemu pokoleniu Polaków, powiedział on: – Jestem już starym człowiekiem. Mam 85 lat. Ukończyłem tylko szkołę powszechną. Reszta to szkoła życia, która wiele mi dała. Kochajcie Pana Boga, u Niego zawsze można znaleźć siłę do przetrwania a nawet wiarę w ludzi. On jest Sprawiedliwością. Kochajcie Kościół, który był i jest ostoją polskości. W partyzantce, w więzieniu UB, wszędzie byli z nami księża. Kochajcie Polskę, bez niej żyć się nie da.

Po Eucharystii odbył się Apel Poległych, który poprowadził kpt. Sławomir Rydel. Uroczystościom w Grabowcu Górze towarzyszyła obecność kompanii reprezentacyjnej 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego im. mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, której żołnierze oddali salwy honorowe czcząc pamięć poległych i pomordowanych. Ostatnim akcentem uroczystości rocznicowych było złożenie wieńców i kwiatów przez przybyłe delegacje, wśród których – jak zwykle – nie zabrakło reprezentantów organizacji kombatanckich z prezesem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, posłem na Sejm RP Sławomirem Zawiślakiem.

2013-10-18 11:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

75 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

[ TEMATY ]

rocznica

ipn.gov.pl

Rotmistrz Witold Pilecki

Rotmistrz Witold Pilecki

75 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: dwie porwane zakonnice odzyskały wolność

2025-01-13 17:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Nigeria

Karol Porwich /Niedziela

Z radością oznajmiamy, iż nasze drogie siostry Vincentia Maria Nwankwo i Grace Mariette Okoli, uprowadzone wieczorem 7 stycznia, zostały uwolnione bez żadnych warunków i są w dobrym stanie zdrowia - stwierdza Zgromadzenie Sióstr Niepokalanego Serca Maryi z Onitshy w Południowej Nigerii. Oświadczenie z 13 stycznia wyraża wdzięczność "Bogu i wam wszystkim za wasze modlitwy i wsparcie w czasie tych trudnych i niepewnych dni".

Siostry porwano wieczorem 7 stycznia w południowo-wschodnim stanie Anambra na drodze koło miasta Ufuma, gdy wracały one ze spotkania, zorganizowanego w Ogboji przez Stowarzyszenie ds. Powołań, działające w ich Zgromadzeniu. Według władz zakonnych sprawcami tego czynu byli uzbrojeni mężczyźni, którzy zatrzymali ich samochód.
CZYTAJ DALEJ

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej znaleziona w spalonym domu rodzinnym

2025-01-13 19:16

[ TEMATY ]

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com/TikTok

Odrywając się na chwilę od narastającej gorączki politycznej, warto zobaczyć Znaki, jakie towarzyszą naszym czasom - pisze prof. Grzegorz Górski na swoim Facebookowym profilu.

Czas sądu...
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję