Uniwersytet nie tylko odciął się od słów Andrzeja Jakubowskiego, ale podkreślił również, że kończy on pracę na stanowisku Kanclerza uczelni:
Szanowni Państwo, wypowiedzi Pana Andrzeja Jakubowskiego umieszczane na jego koncie Fb są jego prywatnymi poglądami, a nie stanowiskiem władz Uniwersytetu Szczecińskiego. Z końcem stycznia br. Pan Andrzej Jakubowski kończy pracę na stanowisku Kanclerza naszej Uczelni – brzmi wpis na Facebooku dokonany przez władze USz.
Internauci nie okazali sympatii dla stanowiska uczelni. Po pewnym czasie uniwersytet zdecydował się wyłączyć komentarze z powodu „wulgaryzmów”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ze względu na poziom dyskusji i wulgaryzmy zdecydowaliśmy się ograniczyć możliwość komentowania - napisano.
Do kwestii odniósł się Dariusz Matecki:
Pan Andrzej Jakubowski popełnił myślozbrodnię. Mój uniwersytet, który stał się ostatnio słynny na całą Polskę dzięki byłemu już ministrowi Dariuszowi Wieczorkowi - idzie w pierwszym rzędzie skrajne lewackiego pochodu, który na świecie już się kończy. Wstyd Uniwersytet Szczeciński!