Lubelski marsz został przygotowany przez różne organizacje, m.in. Rodzinę Radia Maryja Archidiecezji Lubelskiej i środowiska narodowej młodzieży, Stowarzyszenie Solidarni 2010, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Lublinie oraz Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Spotkanie osób wyrażających poparcie dla platformy medialnej Ojców Redemptorystów przebiegało w trzech częściach. Najpierw w kościele Ojców Jezuitów przy ul. Królewskiej została odprawiona Msza św. w intencji wolnych mediów, później kilkutysięczna rzesza osób przemaszerowała główną ulicą miasta na pl. Litewski. Wśród manifestujących znaleźli się m.in. prawicowi politycy różnych szczebli władz oraz uczestnicy motocyklowego rajdu do Katynia. W czasie przemarszu złożono kwiaty pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej. Spotkanie, któremu towarzyszyła modlitwa różańcowa, zakończyło się wiecem na głównym placu Lublina.
Powodem zwołania kolejnego marszu był protest przeciwko ograniczaniu dostępu do przestrzeni publicznej wolnym mediom, a szczególnie Telewizji Trwam. Żądamy, aby Telewizja Trwam jak najszybciej uzyskała możliwość nadawania na MUX1 mówił Tomasz Stańko, prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Chociaż po długich staraniach, popartych przez wielomilionową rzeszę Polaków, Telewizja Trwam uzyskała koncesję na nadawanie na multipleksie cyfrowym, wciąż nie może uzyskać dostępu do samego mulitpleksu. Jest to dla nas całkowicie niezrozumiałe. Żądamy, aby Telewizja Trwam jak najszybciej uzyskała ten dostęp. Należy się to nam, katolikom. Telewizja Trwam to jedyne medium, które nadaje w przestrzeni publicznej i ma możliwość dotarcia do każdego Polaka podkreślał Tomasz Stańko. Wyjaśniając hasło marszu: „Nie ma wolności bez częstotliwości…”, Piotr Mazur, wiceprzewodniczący Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, podkreślał, że w zamierzony sposób parafrazuje ono hasło: „Nie ma wolności bez Solidarności”. Przed laty „Solidarność” była synonimem wolności, teraz tę rolę przejęła Telewizja Trwam. Ta telewizja, skierowana do masowego odbiorcy, jest głosem wolności wobec innych mediów. Dzięki formacji religijnej i publicystyce Telewizja Trwam z dostępem ogólnopolskim będzie powiększała się przestrzeń wolności w naszym kraju podkreślał Piotr Mazur.
Uczestnicy marszu swoją obecnością dali wyraz sprzeciwu wobec niesprawiedliwej i niezgodnej z prawem polityki prowadzonej w sprawie Telewizji Trwam. Wzywamy najwyższe organy władzy w państwie do realizowania zadań wskazanych zapisami Konstytucji RP i ustaw, do czuwania nad przestrzeganiem i wykonywaniem prawa. Apelujemy o rzetelne i praworządne prowadzenie procesu cyfryzacji telewizji naziemnej w Polsce. Wnosimy, aby w imię prawa i zasad demokratycznego państwa podjęto działania, których oczekują miliony obywateli naszej ojczyzny. Nie oddamy Telewizji Trwam, bo ona nam się należy apelowała poseł Elżbieta Kruk. Stacja, pomimo otrzymania koncesji na nadawanie cyfrowe naziemne (za co już ponosi odpłatność), nie może rozpocząć nadawania na MUX1, gdyż jej miejsce bezprawnie zajmuje inna. Sprawę blokowania miejsca przeznaczonego dla telewizji o. Tadeusza Rydzyka bada Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu