Reklama

Od TVP oczekujemy rzetelności i obiektywizmu

W liście pasterskim na Niedzielę Świętej Rodziny, obchodzoną 29 grudnia 2013 r., Konferencja Episkopatu Polski przestrzegała przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ideologia gender, sprzeczna z rzeczywistością i „integralnym pojmowaniem natury człowieka”. Spowodowało to falę krytyki Kościoła i komentarze „światłych” przedstawicieli społeczeństwa, którzy w mediach pouczali Polaków, a przede wszystkim biskupów, czym naprawdę jest gender, podważając stanowisko Kościoła w tej sprawie. Niestety, miała w tym swój udział również telewizja publiczna. Widać, że nie można spodziewać się już rzetelności w TVP.
Poniżej drukujemy skargę Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski skierowaną w tej sprawie do prezesa Zarządu Telewizji Polskiej SA Juliusza Brauna oraz list Beaty Kempy, wiceprzewodniczącej Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska, do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, zapowiadający w obliczu indolencji polskich władz w sferze ochrony praw rodziny powołanie Parlamentarnego Zespołu „Stop ideologii gender!”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowny Pan Juliusz Braun
Prezes Telewizji Polskiej SA
Skarga w związku z emisją 29 grudnia 2013 r. o godz. 19.30 programu „Wiadomości” w TVP1

Każdy program informacyjny, a zwłaszcza ten, który jest emitowany w telewizji publicznej, powinien być rzetelny, obiektywny i profesjonalnie przygotowany.

Zaprezentowany w „Wiadomościach” materiał na temat listu wystosowanego przez Episkopat Polski do wiernych na temat zagrożeń ideologii gender jest zaprzeczeniem wszystkich powyższych zasad.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W „Wiadomościach” nie pokazano fragmentu filmu, jak grupa zdziczałych anarchistów po rozpoczęciu wykładu na temat gender na poznańskim Uniwersytecie Ekonomicznym wrzeszczy i skacze po stołach, pokazano za to fragment, kiedy policja zatrzymuje agresywnych napastników z komentarzem: „tak niedawno policja potraktowała tych, którzy przerwali wykład na temat gender na jednej z poznańskich uczelni”. Następnie do materiału wybrano wypowiedź jednej osoby, która po wyjściu z kościoła i wysłuchaniu listu nie wie, co to jest gender. W materiale znalazła się także wypowiedź publicysty „Tygodnika Powszechnego” podważającego stanowisko Kościoła.

Czemu więc miał służyć przedstawiony materiał, bo na pewno nie przedstawieniu stanowiska Kościoła katolickiego?

Materiał był jedną wielką manipulacją. Cel tego materiału był z góry założony: nie przedstawić stanowiska Kościoła, tylko przedstawić stanowisko jego wrogów: „Kościół znalazł sobie sztucznego wroga, zasłonę dymną i nie wie, o czym mówi”.

Reklama

Zresztą wydanie tych „Wiadomości” przypomina materiał promocyjny osób związanych z antykościelnym Ruchem Palikota, obecnie Twoim Ruchem. W sprawie gender wypowiada się najpierw Magdalena Środa, która w 2012 r. dołączyła do think tanku Ruchu Palikota, a następnie Jan Hartman, który także w 2012 r. dołączył do think tanku Ruchu Palikota, a obecnie jest przewodniczącym Krajowej Rady Politycznej Twojego Ruchu.

Proszę zwrócić także uwagę, jak później został zrealizowany materiał z samym Januszem Palikotem.

Także sama końcówka „Wiadomości”, kiedy dziennikarka pytała Wandę Nowicką, czy można być wiernym Kościoła katolickiego i jednocześnie wyznawcą gender, to wręcz swoiste podsumowanie tej swoistej rzetelności, obiektywności i profesjonalizmu dziennikarskiego.

Andrzej Jaworski, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski

Warszawa, 29 grudnia 2013 r.

2014-01-07 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: zatrzymując się na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie

2025-04-18 07:15

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Kupny

Abp Kupny

Zatrzymując się tylko na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie. Humanizm zachęca bowiem do szacunku wobec drugiego człowieka; miłość chrześcijańska zachęca do pójścia jeszcze dalej - powiedział PAP zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Kupny.

PAP: W centrum obchodów Wielkiego Piątku jest męka i śmierć Chrystusa na krzyżu. Czy mimo upływu ponad dwóch tysięcy lat nie jest on wciąż zgorszeniem i znakiem sprzeciwu dla świata?
CZYTAJ DALEJ

Otwarcie wystawy czasowej „Na szlaku Tysiąclecia. Chrobry I i II w Powstaniu Warszawskim”

2025-04-18 22:25

Muzeum AK

    W samo południe we wtorek 15 kwietnia w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie odbył się wernisaż wystawy czasowej „Na szlaku Tysiąclecia. Chrobry I i II w Powstaniu Warszawskim”.

Ekspozycja została przygotowana z okazji obchodów 1000-lecia Korony Polskiej. Prezentuje dzieje dwóch oddziałów walczących w Powstaniu Warszawskim: Batalionu „Chrobry I” oraz Zgrupowania „Chrobry II”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję