Reklama

Historia

Warszawa–Włochy: upamiętnienie bohaterów podziemia niepodległościowego przed Willą Jasny Dom

W przeddzień Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, przed Willą Jasny Dom, miejscem cierpień bohaterów podziemia odbyły się uroczystości upamiętniające. Została odmówiona modlitwa przez biskupa polowego Wiesława Lechowicza, a także złożono kwiaty pod Tablicą Poświęconą Polskim patriotom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystościach wzięli udział m.in. kombatanci, weterani walk o niepodległość oraz Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych a także posłowie i senatorowie, uczniowie szkół, harcerze. Obecni byli także duchowni różnych wyznań: biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, ks. ppłk Marcin Janocha, szef sekretariatu biskupa polowego oraz ks. płk Aleksy Adrejuk z prawosławnego ordynariatu polowego i ks. ppłk Tomasz Wola z ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego.

Minister Lech Parell przypomniał zebranym, jak ważna jest pamięć o więźniach siedziby Informacji Wojskowej. Zaznaczył także, że willa jest istotnym punktem na mapie Warszawy, nie tylko dla tych, którzy pamiętają i znają jej historię, ale także dla kolejnych pokoleń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ci, którzy niedawno walczyli z Niemcami, teraz trafiali do sowieckich katowni i łagrów. Wiele tysięcy wywieziono na Sybir. Zanim to się wydarzyło przechodzili przez miejsca takie jak Willa Jasny Dom i jej ponure, ciemne piwnice. Tam byli poddawani śledztwu, tam byli zmiękczani przesłuchaniami, biciem i strasznymi warunkami. Świadkami tego co tam się działo są mury, które do dziś przemawiają do nas zachowanymi napisami - mówił szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Reklama

Głos zabrał także Jan Józef Kasprzyk, doradca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. - Tutaj próbowano złamać ducha bohaterów, próbowano przetrącić ich kręgosłup, który składał się z umiłowania wolności jako rzeczy najważniejszej w życiu ludzi. To się komunistom nie udało - powiedział doradca prezesa IPN.

Modlitwę ekumeniczną odmówili biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, ks. płk Aleksy Adrejuk oraz ks. ppłk Tomasz Wola. - Na ścianach piwnic Willi Jasny Dom znajdowały się napisy. Wśród nich widniał jeden, który brzmiał: „Matko Boża wyratuj”, dlatego proponuję abyśmy przez wstawiennictwo Matki Bożej, Królowej Polski powierzyli Bożemu Miłosierdziu wszystkich, którzy w tym miejscu byli torturowani, wszystkich Żołnierzy Wyklętych, wszystkie ofiary reżimu komunistycznego - rozpoczął modlitwę bp. Lechowicz

Na zakończenie uroczystości złożone wieńce przed tablicę pamiątkową, poświęconą ofiarom komunistycznego reżimu.

***

Kamienica położona w Warszawie przy ul. Świerszcza 2, w okresie od lutego do października 1945 r. była siedzibą Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego. W jej piwnicach urządzono cele więzienne, a na wyższych kondygnacjach znajdowały się pokoje przesłuchań i biura. Według historyków Instytutu Pamięci Narodowej w okresie istnienia aresztu przeszło przez niego ponad tysiąc kobiet i mężczyzn, w tym wielu żołnierzy Armii Krajowej. Prawdopodobnie właśnie tutaj przebywali m.in. gen. Emil Fieldorf „Nil”, rotmistrz Witold Pilecki czy Bolesław Piasecki.

Potwierdzeniem ponurej przeszłości piwnic są zachowane do dziś wyryte na ceglanych ścianach napisy, kalendarze kreskowe oraz drzwi z wyciętymi charakterystycznymi judaszami. Największą grozę budzą błagalne napisy: „Jezu, wyratuj”, wyryty nad nimi znak krzyża oraz „Matko Boża, Opiekunko Nasza, Wyratuj”, świadczące o nieludzkich warunkach i bestialskim traktowaniu więźniów przez ludową policję polityczną. Mimo iż mury nieustannie „krzyczą”, wciąż niewiele osób ma świadomość dramatu, jaki rozgrywał się w piwnicach Willi Jasny Dom.

2025-02-28 20:41

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uzdrowienie i zbawienie dla wierzących

Krótko po rozpoczęciu swojej publicznej działalności Jezus przybył do rodzinnego miasta – Nazaretu. W synagodze usiłował przekonać rodaków, że jest Mesjaszem, że słowa proroka Izajasza, które odczytał, odnoszą się do Niego. Niestety, słuchacze wątpili w to, co mówił. Dlatego Jezus wyraził ubolewanie, mówiąc: „Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie” (Łk 4,24). Następnie przytoczył dwa przykłady z historii Izraela, z działalności proroków Eliasza i Elizeusza. Ci prorocy byli także lekceważeni przez swoich ziomków. Dlatego czynili cuda dla pogan, którzy okazywali wiarę w to, co mówili. Chociaż było wiele wdów w Izraelu, prorok Eliasz wyświadczył przysługę pogance, wdowie z Sarepty Sydońskiej, a prorok Elizeusz przyczynił się do uzdrowienia z trądu poganina Syryjczyka Naamana, wodza wojska króla syryjskiego, chociaż było wtedy wielu trędowatych w Izraelu. Okazuje się, że prorocy i Jezus czynili cuda tam, gdzie ludzie wierzyli. Śmiałe porównanie i przypisanie większej wiary i uczciwości przez Jezusa poganom niż Izraelitom zirytowało mieszkańców Nazaretu. Wybuchli gniewem, porwali Jezusa z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, z którego chcieli Go strącić. On jednak pełen mocy oddalił się od nich. Ta historia odrzucenia, ta postawa negacji powtarzała się wielokrotnie w historii i dziś się powtarza w życiu Kościoła. Można powiedzieć, że ujawnia się ona dziś w takich dwóch postawach: w postawie lekceważenia osób bliskich i w postawie zadufania w sobie, że jest się wyższym od drugich.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Między braćmi

2025-03-27 14:10

[ TEMATY ]

wiara

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock.pl

Komentarz do Ewangelii na IV niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?

2025-03-30 19:38

[ TEMATY ]

wiara

depresja

choroba

Jasna Góra News

o. Marcin Ciechanowski

o. Marcin Ciechanowski

Epidemią naszego wieku jest depresja, która kosi ludzi niezależnie od wykształcenia, wyglądu, stanu duchowego. Czy nie potrzebujesz bracie, siostro wreszcie przestać żyć w ukryciu, lęku w złości i w udawaniu kogoś kto sobie radzi?

Leczy już samo to, że można przed kimś się wypłakać i wykrzyczeć swój ból. Pamiętam radę mojego spowiednika przed święceniami kapłańskimi: Marcin kiedy ktoś będzie przy tobie płakał, nigdy nie mów - nie płacz tylko spokojnie podaj chusteczkę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję