Reklama

Kultura

Papież Franciszek. Człowiek, który zmienia świat

Ten obraz, reklamowany jako pierwszy film o papieżu Franciszku, to przede wszystkim portret człowieka, który ujmuje wszystkich swoją skromnością, szczerością i pokorą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu z wypowiadających się w filmie podkreśla właśnie te cechy Franciszka. Ks. prał. Paweł Ptasznik – sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej uważa, że to właśnie one ujmują ludzi i dlatego tak dobrze reagują na tego Papieża.

– Od początku pontyfikatu, od pierwszego wystąpienia, Papież pokazał się jako człowiek bardzo skromny, prosty, o dużej duchowości, taki, który rozpala nie tylko swoim słowem, ale również całą postacią, gestami, choćby tym skłonem przy prośbie o błogosławieństwo ze strony zgromadzonego ludu – mówi ks. Ptasznik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hanna Suchocka – była ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej podkreśla autentyczność spontanicznego Papieża. – Jest pozbawiony wewnętrznie tego, co nazywamy pompą. Jest od tego daleki – i to nie jest na pokaz. To jest jego wewnętrzna postawa – mówi Suchocka w filmie. – Jest skromny, jemu blichtr świata do niczego nie jest potrzebny.

Reklama

Grzegorz Gałązka – znany fotografik watykański, od lat współpracujący z „Niedzielą”, zwrócił uwagę, że zapowiada się bardzo żywy pontyfikat, z różnymi akcjami, których nie da się przewidzieć, więc trzeba mieć zawsze czujne oko, żeby udało się zrobić kilka zdjęć. Po raz pierwszy Gałązka fotografował kard. Bergoglio na konsystorzu w 2001 r., kiedy to Jan Paweł II włączył go do Kolegium Kardynalskiego. – Był bardzo skromny, nie lubił się fotografować... Zrobiłem kilka zdjęć, ale nie chciał pozować. Oczywiście, nie przyszło mi wtedy do głowy, że to może być przyszły papież, gdybym wiedział, na pewno zrobiłbym znacznie, znacznie więcej zdjęć – wyznał.

Imię z Asyżu

W filmie tylko niewielkie fragmenty zajmują materiały i wspomnienia z lat wcześniejszych. Reżyser – znany dziennikarz Krzysztof Tadej przypomina m.in., jak w latach pracy w Buenos Aires kard. Jorge Mario Bergoglio poruszał się po mieście autobusem i osobiście robił zakupy na miejskim targowisku. Większość filmu wypełniają zdjęcia, migawki filmowe i wypowiedzi uchwycone już po wyborze kard. Bergoglio na papieża, konkretnie w pierwszych sześciu miesiącach pontyfikatu.

Jak się okazało, imię wybrane przez nowego Papieża nie było na wyrost. Wyznaczyło kierunek pontyfikatu. To przecież pierwszy papież w historii, który przybrał imię wielkiego apostoła ubóstwa i skromności, patrona ubogich i robotników – św. Franciszka, XIII-wiecznego biedaczyny z Asyżu, wskazującego drogę pokory i ewangelicznej prostoty.

Twórcy filmu nie mogli pominąć bardzo ważnego, ale i wymownego fragmentu wypowiedzi Franciszka – jego pierwszych słów po wyborze, skierowanych do wiernych na Placu św. Piotra. – Bracia i siostry, dobry wieczór! Tymi słowami już w pierwszej chwili pokazania się światu ujął wielu.

Jeszcze nie wiedzą

Włodzimierz Rędzioch – korespondent „Niedzieli” w Watykanie przyznaje w filmie, że dla niego to „buona sera” Papieża było szokiem.

Reklama

– Po trzydziestu latach po raz pierwszy widzę papieża, który mówi „buona sera” albo „buongiorno”, czyli „dzień dobry” – mówi Rędzioch. – To są niby drobne fakty, ale całkowicie zmieniające stosunek Papieża do wiernych.

Włodzimierz Rędzioch przyznaje: – Ludzie jeszcze nie wiedzą, jak te niektóre słowa, gesty, styl Papieża interpretować, jak mają się do nich odnosić, jak się zachowywać. To dla nich zupełna nowość, do czegoś innego byli przyzwyczajeni. Ojciec Święty nosi np. metalowy krzyż, a inni mają złoty. I pojawia się problem: – Czy skoro inni mają złote pierścienie, a Papież ma tylko pozłacany, to czy mają zrezygnować ze swojego złotego pierścienia? Czy jeżeli Papież będzie używać tylko samochodu żandarmerii watykańskiej, to szefowie dykasterii watykańskich też mają zrezygnować z kierowcy i samochodu służbowego?... Nie wiadomo…

Obraz dopełniony

Media przynoszą sporo informacji o papieżu Franciszku, ale w swojej masie nie niosą jego pełnego obrazu, są powierzchowne. Podkreślają to, co jest najbardziej medialne. Dobrze sprzeda się w gazecie np. anegdota o tym, jak Papież osobiście przyniósł krzesło gwardziście pełniącemu na stojąco służbę przed jego apartamentem, gorzej – ważna homilia.

Twórcy filmu starają się dopełnić ten obraz, nie pomijając tych cech Papieża, które świadczą o jego wrażliwości na potrzeby ubogich i pojmowanie kapłaństwa jako służby.

Reklama

Idąc śladami Papieża, który dba o to, żeby jego homilie były zwarte i pełne treści, twórcy filmu wplatają w narrację fragmenty papieskich wystąpień. Homilie, wypowiedziane prostym językiem, zawierają głębię myśli i pozwalają zrozumieć widzowi, że jest to Papież, który ma światu coś ważnego do powiedzenia.

Czterdziestominutowy film, którego producentem jest Media Strategy Syndicate, przygotowano w siedmiu wersjach językowych. Wkrótce rozpocznie się jego dystrybucja na DVD.

Musiał przyjść

Styl to człowiek. Co człowiek to styl. Kard. Zenon Grocholewski, prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, podkreśla, że był potrzebny Jan Paweł II, był potrzebny Benedykt XVI, a teraz jest nam potrzebny papież Franciszek. Taki, jaki jest. – Zupełnie inny, prosty, wierzący w siłę modlitwy, w siłę Boga, z Chrystusem w centrum – podkreśla w filmie kard. Grocholewski. – Mówi, że nie on rządzi Kościołem, lecz Chrystus, żeby pokazać światu, iż siłą Kościoła nie jest umysł, genialni ludzie, lecz Duch Święty, Chrystus, który rządzi.

Po Janie Pawle II i Benedykcie XVI musiał przyjść Franciszek, cały świat na niego czekał – zdaje się sądzić także abp Józef Michalik, przewodniczący KEP. – Świat potrzebuje tego słowa, świadectwa, stylu, hierarchii wartości, tej stabilności. I odwagi tego Papieża – mówi abp Michalik. – On przyjmuje ciężar odpowiedzialności, mając swój wiek i swoje doświadczenie. To motywacja człowieka dojrzałego, który mówi nam, że niekiedy są sytuacje, iż trzeba zaufać innym i zaufać Panu Bogu, i nie bać się życia. Wejść w to życie, wnieść swój wkład.

„Papież Franciszek. Człowiek, który zmienia świat”. Reżyseria: Krzysztof Tadej. Producent: Media Strategy Syndicate

2014-01-29 07:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: skromność niezbędną cechą chrześcijanina

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Skromność ma istotne znaczenie w życiu kogoś, kto chce żyć zgodnie z nauczaniem Jezusa, łagodnego i pokornego sercem – powiedział Franciszek przed modlitwą "Anioł Pański" 5 listopada. Swe rozważania oparł na czytanym w tę niedzielę fragmencie Ewangelii św. Mateusza, w którym Jezus zarówno krytykuje faryzeuszy i uczonych w Piśmie, jak i pozostawia nam swego rodzaju ponadczasowe przesłanie. Następnie papież odmówił z wiernymi obecnymi na Placu św. Piotra w Watykanie modlitwę maryjną i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, po czym pozdrowił zgromadzonych tam pielgrzymów z całego świata.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że opisane w tym fragmencie wydarzenie rozgrywa się w ostatnich dniach życia Jezusa w Jerozolimie, pełnych oczekiwań i napięć. Pan Jezus surowo krytykuje uczonych w Piśmie, a zarazem pozostawia ważne nakazy chrześcijanom wszystkich czasów, a zatem także nam. Krytyka ta dotyczy obłudy owych ludzi, którzy nie wypełniają tego, czego sami nauczają.
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: przygaszona radość z narodzenia Chrystusa

2024-12-26 09:32

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican News

W Betlejem, obchody pamiątki narodzenia Pana Jezusa, również w tym roku nosiły piętno trwającej wojny. Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji. Wspólnota katolicka mimo wszystko bardzo uroczyście celebrowała bożonarodzeniowe liturgie pod przewodnictwem łacińskiego patriarchy Jerozolimy.

Podczas ingresu do Betlejem kard. Pierbattista Pizzaballa wspomniał o swojej wizycie w Gazie i zaapelował do wiernych, aby przykład odwagi tamtejszych chrześcijan był wzorem do niesienia nadziei mimo smutku z powodu rozlewu krwi i cierpienia.
CZYTAJ DALEJ

Panie, obdarzaj rodziny swoją łaską!

2024-12-26 14:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grzegorz Słowikowski

Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję