Alarm w Oknie Życia, znajdującym się w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Opieki Społecznej pw. św. Antoniego przy ul. Szkolnej w Wieluniu, rozległ się we wtorek 11 marca o godzinie 4 nad ranem – informuje lokalny portal wielun.naszemiasto.pl.
Siostry zakonne natychmiast ruszyły na pomoc
Zakonnice natychmiast udały się na dół, by sprawdzić sytuację. Okazało się, że w środku znajdowało się zawiniątko z małym chłopcem. Zgodnie z obowiązującymi procedurami wezwano karetkę pogotowia i poinformowano policję.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Myślimy, że to noworodek. Chłopiec miał zabezpieczoną pępowinę, był dobrze ubrany i prawdopodobnie nakarmiony, ponieważ spał spokojnie – mówi w rozmowie z kulisy.net siostra Auksyliana.
Chłopiec otrzymał imię i czeka na nowy dom
Dziecko przez najbliższe sześć tygodni będzie przebywać w szpitalu, a po tym czasie może zostać adoptowane. Siostry nadały mu imię Józef, które w razie znalezienia rodziny może zostać zmienione.
To już piąte dziecko, które znalazło schronienie w wieluńskim Oknie Życia. Wcześniej siostry zaopiekowały się trzema dziewczynkami i jednym chłopcem.