Reklama

Homilia

Przywrócić Bogu właściwe miejsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze się stało, że pierwsza niedziela Wielkiego Postu oznacza w Liturgii Słowa przypomnienie historii grzechu pierworodnego. Jedną z istotnych jego cech jest odmowa zaufania pokładanego dotąd w Bogu. Najpierw jest dialog z siejącym zamęt Złym, a potem – naiwna niewiara w słowo Boże. I wreszcie tragiczny skutek, obrazowo ujęty przez autora Księgi Rodzaju: „A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski” (Rdz 3, 7).

W drugim czytaniu z Listu św. Pawła do Rzymian widzimy, jak Bóg z pozornie beznadziejnej sytuacji człowieka wyprowadza dobro. „Przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć”, ale „obficiej spłynęła łaska”. To zdanie mogłoby być kwintesencją Liturgii Słowa tej niedzieli. Choć człowiek popełnił niewybaczalny błąd, odwracając swe oczy od Boga, Stwórca nie pozostawił go bez pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsze czytanie i Ewangelia pokazują przewrotność szatana. Zarówno w odniesieniu do człowieka, jak i nawet w odniesieniu do Chrystusa Zły stosuje bardzo podobną taktykę. Choć nigdy nie uda mu się stanąć na miejscu Stwórcy, próbuje stworzyć taki pozór. Zadowala się namiastkami – najpierw przedstawia pierwszym rodzicom swoją wersję Edenu, a później próbuje skłonić Jezusa do oddania mu czci.

Wielki Post jest zatem okresem przywracania Bogu Jego właściwego miejsca. Szatan z religii próbuje zrobić karykaturę. Niestety, w naszej powszedniej religijności bardzo często ulegamy tej pokusie. Próbujemy z Boga uczynić maszynę do spełniania naszej woli. Jeśli nie udaje nam się przy pomocy Boga zrealizować własnych planów, to odwracamy się od Niego, zapominając, że to my mamy słuchać Boga, a nie odwrotnie.

Warto w tym miejscu jeszcze raz przypomnieć sobie słowa powtarzane każdego dnia przy okazji wieczornej czy porannej modlitwy: „Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. W słowach Modlitwy Pańskiej jest miejsce na pokorną prośbę, ale też na pełną zgodę wobec Bożych wyroków.

2014-03-04 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Los Angeles: Rodzina śpiewa „Regina Caeli” na zgliszczach swojego domu

2025-01-12 09:05

[ TEMATY ]

świadectwo

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com

Jackie i Peter Halpinowie wraz z sześciorgiem dorosłych dzieci śpiewają pieśń maryjną Regina Caeli na ruinach swojego domu. W tle widać, że niebo rozświetla się na pomarańczowo przez ogień, który wciąż płonie.

"Już czuję się uzdrowiony, ponieważ mogliśmy być tam razem jako rodzina i mogliśmy zjednoczyć się dzięki tej pieśni, która tak wiele znaczy dla naszej rodziny" - powiedział 36-letni syn Andrew Halpin.
CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie spotkanie wspólnoty Wojowników Maryi w Płocku

2025-01-11 17:41

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Karol Porwich/Niedziela

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi odbyło się w sobotę w Płocku. Wydarzenie przyciągnęło kilka tysięcy wiernych z kraju i zagranicy. Z Rynku Starego Miasta uczestnicy wyruszyli w procesji różańcowej na Eucharystię do Orlen Areny. Wspólnej modlitwie przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski.

Hasłem spotkania były słowa: „Niepokalane Serce Maryi nadzieją ocalenia rodziny w mocy Miłosierdzia Bożego” - nawiązujące do objawień Jezusa św. Faustynie Kowalskiej w Płocku. W programie znalazły się konferencje, modlitwa różańcowa, adoracja Najświętszego Sakramentu, a w centrum spotkania Msza św., której przewodniczył biskup Szymon Stułkowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję