Reklama

Święci i błogosławieni

8 kwietnia wspominamy św. Dionizego z Koryntu

Co roku 8 kwietnia wspominamy świętego Dionizego z Koryntu, biskupa pierwszych wieków Kościoła, którego nie należy mylić ze świętym Dionizym Areopagitą, pierwszym biskupem Aten.

2025-04-08 07:54

[ TEMATY ]

patron dnia

aciprensa.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładna data jego narodzin nie jest znana, wiadomo jednak, że był już dojrzałym mężczyzną około 171 roku, jedenastego roku panowania cesarza rzymskiego Marka Aureliusza. Dionizjusz mieszkał w mieście Korynt w Grecji i został biskupem tej metropolii, co odnotowano w Martyrologium Rzymskim.

Dionizy posiadał godną podziwu znajomość Słowa Bożego i nie tylko zajął się nauczaniem i kierowaniem wspólnotą kościelną w Koryncie, ale także czuwał nad swoimi braćmi biskupami w innych miastach i prowincjach. Dowodem na to jest jego repertuar epistolarny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dynamizm duszpasterski i praca epistolarna

Euzebiusz z Cezarei w swojej historii kościelnej wymienia siedem listów napisanych przez św. Dionizego do kościołów w Lacedemonie, Atenach, Knossos, Nikomedii, Gortynie, Amastris i Rzymie. Z tego ostatniego zachowało się tylko kilka fragmentów.

Reklama

Po pierwsze, mamy list skierowany do Lacedemończyków, który porusza kwestię konieczności ortodoksji (poprawności doktrynalnej) jako warunku życia w pokoju i jedności. Następnie mamy list do Ateńczyków, który jest wezwaniem do życia wiarą i odwrócenia się od odstępstwa. Po trzecie, istnieje list wysłany do biskupa Knossos, Pinito, w którym zaleca mu, aby nie był zbyt surowy wobec swoich duchowych dzieci, które są ciągle ofiarami cielesnych przyjemności. Istnieje również List do Nikodema, będący obroną chrześcijaństwa przed herezją marcjonistyczną (marcjonizmem), która postulowała zerwanie między naukami Chrystusa a Starym Testamentem. Piąty list adresowany był do biskupa Filipa z Gortyny i chwalił jego stanowczość w walce z prądami heretyckimi. Szósty list, skierowany do chrześcijan z Amastris, traktuje o małżeństwie, wstrzemięźliwości i celibacie, a także zawiera zalecenia dotyczące miłosiernego traktowania tych, którzy popadli w grzech lub błąd doktrynalny.

Bractwo Episkopalne

Wreszcie siódmy list, prawdopodobnie najważniejszy ze wszystkich, jest adresowany do Rzymu, do papieża Sotera (papieża w latach 166-175). Jest to jedyny list, z którego zachowały się krótkie fragmenty i który stanowi pochwałę Najwyższego Papieża. W tym liście Dionizy wzywa Rzymian do praktykowania miłosierdzia i solidarności ze wspólnotami chrześcijańskimi, które najbardziej tego potrzebują.

Święty Dionizy jest znany ze swojego wielkiego wkładu w ujawnianie błędów filozoficznych mających swe źródło w pogaństwie i będących przyczyną licznych herezji pojawiających się w pierwszych wiekach.

Tradycja grecka głosi, że św. Dionizjusz poniósł śmierć męczeńską w 178 r.

Ocena: +49 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny Ewangelii

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Bł. Metody Dominik Trćka

Bł. Metody Dominik Trćka

Metody Dominik Trčka całe swoje życie oddał na służbę Ewangelii i złożył najwyższą ofiarę.

Metody Dominik Trčka wychował się w pobożnej rodzinie. Gdy miał 16 lat, wstąpił do redemptorystów prowincji praskiej. Po 2 latach nowicjatu złożył śluby zakonne. W 1910 r. przyjął święcenia kapłańskie. Ambitny i rzutki zakonnik został skierowany do pracy w „trudnych” parafiach diecezji praskiej. W czasie I wojny światowej opiekował się rannymi żołnierzami i cywilami. Po wojnie zaangażował się w pracę wśród grekokatolików. W celu jeszcze lepszego przygotowania się do tej misji, udał się do Lwowa, by w tamtejszym klasztorze nauczyć się języka starosłowiańskiego oraz zwyczajów i liturgii bizantyńskiej. W 1924 r. został przełożonym wspólnoty redemptorystów w Stropkowie, we wschodniej Słowacji. Prowadził gorliwą działalność misyjną. Po przejęciu przez komunistów władzy w Czechosłowacji na Kościół spadło wiele represji. Ojciec Trćka w Wielki Czwartek 1950 r. został aresztowany wraz z kilkoma innymi redemptorystami. Pod fałszywymi oskarżeniami skazano go w pokazowym procesie na kilkanaście lat aresztu. Trudy więzienia nie złamały jednak jego ducha. Gdy tylko mógł, modlił się i sprawował Eucharystię. „Z mocą i determinacją stawiał czoło cierpieniom i upokorzeniom, jakie go spotykały za wierność Ewangelii” – zauważył Jan Paweł II. Ojciec Trčka zmarł w komunistycznym więzieniu.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Zatrzymany mężczyzna, podejrzany o podpalenie drewnianej dzwonnicy usłyszał zarzuty

2025-04-16 17:30

[ TEMATY ]

Warszawa

dzwon

Adobe Stock

Zatrzymany mężczyzna, który mógł we wtorek podpalić drewnianą dzwonnicę na Kamionku, usłyszał zarzuty - poinformowała nadkom. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji. Mężczyznę wskazali świadkowie.

Policjantka przekazała, że 64-letni mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia zabytku, a także spowodowania zagrożenia mienia poprzez spowodowanie pożaru oraz zniszczenia mienia znacznej wartości. "W zawiadomieniu oszacowano wartość obiektu na około milion złotych" - wyjaśniła Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję