W kategorii posługiwania 15 lat jest czasem, który się bardzo liczy. Jest tak dlatego, ponieważ posługa biskupia dotyka zawsze sfery Bożej łaski i jest przez nią zwielokrotniona. Biskup przeżywa to zwłaszcza wtedy, gdy udziela święceń kapłańskich. Od stycznia 1988 r., gdy przyjmowałem w tej katedrze sakrę biskupią, bardzo wiele się zmieniło w Polsce. Państwo wtedy nie było niepodległe, a Kościół nie miał nawet osobowości prawnej. Wielu przykrych skutków totalitaryzmu tamtej władzy doświadczaliśmy podczas przygotowań do wizyty Ojca Świętego w Łodzi. Odzyskanie wolności w 1989 r. dawało narodowi polskiemu i Kościołowi w naszej Ojczyźnie nowe możliwości rozwoju i wielkie perspektywy twórczego działania. Mimo wszystko tamten czas był wyjątkowy i bardzo ważny dla Kościoła i dla nas, duszpasterzy. Można o nim nawet z nostalgią powiedzieć za kapłanem-poetą: "Na wszystko czas był jeszcze, dzisiaj już go nie ma".
Dziś mogę powiedzieć nie bez dumy, że należę do pokolenia dwóch wielkich przełomów; przełomu ustrojowego oraz przełomu wieków, a nawet tysiącleci. Dlatego zanosiłem swoje modlitwy dziękczynne i błagalne we Mszy św. świadom tego niezwykłego konkretu wpisanego przez Pana do wielkiego daru czasu, jaki nam szczodrze ofiarował.(...)
Ze słowa bp. Adama Lepy na zakończenie Mszy św. jubileuszowej 5 stycznia 2003 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu