Zgodnie z Konstytucją Apostolską Universi Dominici Gregis po pogrzebie papieża w Kościele obowiązuje dziewięć dni żałoby, po której, między 15. a 20. dniem, musi rozpocząć się konklawe. W przypadku śmierci Franciszka oznacza to, że konklawe odbędzie się między 5 a 10 maja; konkretna data nie została jeszcze podana.
Medioznawca ks. dr Przemysław Śliwiński autor książki "Konklawe. Tajemnica wyborów papieskich" w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że należy w historii Kościoła należy odróżnić "elekcję papieską" od "konklawe".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wyjaśnił, że w pierwszym tysiącleciu nie było trwale ukształtowanej zasady wyboru papieży. "One się zmieniały i były podatne na ingerencję cesarzy, zwłaszcza od edyktu mediolańskiego, kiedy chrześcijaństwo przestało być prześladowane. Czasami ingerencja władcy świeckiego była ratunkiem, ponieważ był jedyną osobą zdolną uspokoić podzielony chrześcijański lud rzymski, a czasem, przeciwnie, stroną sporu z Kościołem, a nawet kimś, kto narzucał papieża" - stwierdził ekspert. Inną kwestią, która bardzo długo się ciągnęła były bardzo silne wpływy możnych rodów rzymskich" - dodał.
Reklama
Powiedział, że najdłuższe wybory papieża trwały 2 lata 9 miesięcy i jeden dzień (33 miesiące) i odbywały się w latach 1268-1271. "Była to elekcja w Viterbo w wyniku której 1 września 1271 r. wybrano Grzegorza X. Drugą co do długości - była elekcja w Lyonie w latach 1314-1316 - trwająca 2 lata 3 miesiące i 5 dni, kiedy wybrano Jana XXII. Kolejna - trwająca 2 lata 2 miesiące i 29 dni była elekcja w Perugii, kiedy wybrano Celestyna V" - powiedział ekspert.
Zastrzegł, że w tych wypadkach nie należy używać jeszcze nazwy "konklawe", bo albo jeszcze nie istniała ta instytucja, albo też nie była stosowana.
Ks. dr Śliwiński poinformował, że "pierwsze konklawe odbyło się w 1276 r. i trwało jeden dzień. Drugie w tym samym roku trwało 7 dni. Wybrany wówczas papież Hadrian V zawiesił dekret "Ubi periculum" dotyczący sposobu wyboru papieża, co spowodowało znów wydłużenie kolejnych elekcji papieskich.
Ekspert zapytany jak ukształtowało się grono kardynałów wybierających papieża powiedział, że w XI wieku nastąpiła tzw. reforma kardynalska w wyniku której dotychczasowi elektorzy, czyli +lud i duchowieństwo Rzymu+, zostali zmienieni. Odtąd wyłącznymi elektorami biskupa Rzymu, papieża, stali się kardynałowie.
Podkreślił, że kardynałami zawsze byli duchowni. "Nawet jeśli tytuł tak brzmiący posiadała osoba świecka, to i tak nie mógł wybierać papieża, a więc nie był elektorem" - wyjaśnił.
Reklama
W celu uniezależnienia Kościoła od władzy świeckiej, "7 lipca 1274 r. papież Grzegorz X wydał konstytucję +Ubi periculum+, która gwarantowała elektorom swobodę decyzji wyborczej poprzez ich odosobnienie +cum clave+". Ponadto, mieli zbierać się tam, gdzie umarł papież, w tym samym pałacu, mieście albo w diecezji. "Chodziło o to, żeby uniknąć problemu przedłużających się wyborów papieży - do wielu miesięcy, a nawet lat. Odosobnienie zaś gwarantowało brak ingerencji zewnętrznych" - powiedział ks. dr. Śliwiński. Wspomniał, że w celu skrócenia wyborów, "zaplanowano zmniejszyć racje żywnościowych jeżeli w ciągu trzech dni nie wybiorą nowego papieża". "Po pięciu następnych dniach mieli otrzymywać dwa jednodaniowe posiłki a w kolejnych pięciu tylko chleb, wodę i wino w niewielkiej ilości" - dodał.
Ks. dr Śliwiński przyznał, że do XIX wieku największym problemem w czasie wyboru papieży była instytucja weta i ekskluzywy. "Papież Pius X wydając w 1904 r. konstytucję +Commisium nobis a potem Vacante Sede Apostolica+ zabronił pod karą ekskomuniki przekazywania życzenia władzy świeckiej i zaostrzył sekret także po zakończeniu konklawe, co obowiązuje do dzisiaj" - powiedział ekspert. Wyjaśnił, że miało to zapewnić kardynałom, iż nikt nigdy nie dowie się, jak ktokolwiek z nich zagłosował podczas konklawe.
Pierwsze konklawe bez weta i ekskluzywy odbyło się 1914 r. - powiedział ks. dr. Śliwiński. Dodał, że najdłuższe trwało 179 dni, czyli 5 miesięcy i 27 dni - w roku 1740, kiedy kardynałowie wybrali na papieża Benedykta XIV. Od 1846 roku konklawe trwają nie dłużej niż 5 dni.
Ks. Śliwiński poinformował, że pierwszym polskim kardynałem był biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki, drugim - syn króla Kazimierza Jagiellończyka, Fryderyk a kolejnym kard. Stanisław Hozjusz, który jako pierwszy kardynał z Polski brał udział w konklawe w 1572 r. "Przed nim elektorem był w 1417 r. abp Mikołaj Trąba, bo podczas konklawe w Konstancji w czasie obrad soboru uzdrawiającego schizmę zachodnią, mogli wybierać papieża nie tylko kardynałowie" - wyjaśnił.
"Ostatnim konklawe podczas którego nie było Polaka wśród elektorów było w 1914 r. Od tego czasu we wszystkich wyborach papieskich nieprzerwanie biorą udział Polacy" - zaznaczył.
Wśród kardynałów Polaków najdłużej elektorami byli kard. Stefan Wyszyński i Franciszek Macharski po – 28 lat, oraz kard. Józef Glemp – 26 lat. Jak dotąd, z Polski pochodziło 40 kardynałów, a precyzyjnie - 39, bo jeden z nich, kard. Ignacy Jeż, nie doczekał swojej kreacji w 2007 roku.