Walcząc o wolność (…) zdecydowaliście, że na siłę fizyczną będziecie odpowiadać wyłącznie siłą duchową. W odwadze życia prawdziwego oraz autentycznego dostrzegliście jedyne skuteczne remedium na przemoc i fałsz autorytarnego państwa mówił kard. Pietro Parolin, który 4 czerwca br. w archikatedrze warszawskiej przewodniczył Mszy św. sprawowanej w 25. rocznicę zapoczątkowania wolnościowych przemian w naszym kraju.
Eucharystię razem z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej koncelebrowało kilkunastu hierarchów, wśród nich kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski na początku Mszy św. zaprosił zebranych do modlitwy „za całą ojczyznę i całą Europę”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Liturgii udział wzięli: prezydent Bronisław Komorowski, król Belgii z małżonką, wielki książę Luksemburga Henryk, a także prezydenci Rumunii, Malty i Łotwy. W ławach katedry zasiedli również członkowie rządu, parlamentarzyści, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, samorządowcy i ludzie kultury.
W homilii kard. Parolin stwierdził, że trzeba przypominać światu, iż to w naszym kraju miał miejsce początek wielkich przemian ustrojowych, które przeobraziły Europę Środkowo-Wschodnią. Pierwszym owocem prowadzącym do zmian była Solidarność, która powstała po pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Ojczyzny. Watykański hierarcha przypomniał, że Papież Polak zawsze modlił się za Polskę, a w trakcie kolejnych wizyt nad Wisłą upominał się o „prawa człowieka i narodu”. To wszystko doprowadziło (…) do odzyskania w końcu upragnionej wolności podsumował watykański sekretarz stanu. Bezkrwawa polska transformacja była wielkim zwycięstwem odwagi, rozsądku i moralności nad cynizmem poprzedniego systemu podkreślił.
W dalszej części homilii kard. Parolin zwrócił uwagę na duże materialne rozwarstwienie społeczne, które powoduje, że „w części społeczeństwa osłabł wolnościowy entuzjazm sprzed 25 lat”. Jedni mają bowiem możliwości korzystania z pełnej wolności, inni zaś, choć formalnie cieszą się wolnością, z powodu swojej sytuacji, zwłaszcza materialnej, realnie nie mogą z niej korzystać stwierdził hierarcha i dodał, że kwestia nierówności jest palącym wyzwaniem dla polityków i ekonomistów.