Żyjemy w przekonaniu, że Opatrzność Boża zawsze pomagała nam wybrnąć z wielu kłopotów i trudności, a Ty, Matko nasza, nie opuszczałaś nas jako Królowa Polski. Byłaś z nami także w trudnych chwilach stanu wojennego, 30 lat temu, gdy naród znajdował się w okowach reżimu, wielu jego synów i córek znalazło się w więzieniach, a niektórzy nawet stracili życie. To trudne dzieje Polski, ale trudny jest i nasz dzień dzisiejszy.
Dzisiaj wszystko, co trudne ale i to, co dobre, co daje nam radość, przynosimy, Maryjo, na Twój ołtarz jasnogórski jako modlitwę dziękczynienia za ogrom łask, jakich doznajemy za Twoim wstawiennictwem, i prosimy o dalsze łaski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wielkim pragnieniem Kościoła polskiego jest włączenie całej naszej Ojczyzny w nurt modlitwy, której przykład dał nam św. Jan Paweł II m.in. na dróżkach kalwaryjskich, a szczególnie adoracji Najświętszego Sakramentu. Istniejące już modlitewne ruchy eucharystyczne, np. Adoremus, który narodził się w Krakowie, zapraszają nas do adoracji Najświętszego Sakramentu, do modlitwy kontemplacyjnej przed Jezusem ukrytym w Hostii Przenajświętszej, do nawiedzania kaplic adoracyjnych. W ten nurt wpisała Polskę także św. Urszula Ledóchowska, zakładając krucjaty eucharystyczne, w których uczono dzieci i młodzież, jak być przy Jezusie i przy tym, co Boże, a więc dobre i piękne.
Reklama
Stajemy dzisiaj przed Tobą, Maryjo, z prośbą, byś prowadziła nas do Twojego Syna w Tabernakulum. Byś prowadziła tam szczególnie dzieci i młodzież polską, aby mogły znaleźć się w gronie najbliższych przyjaciół Jezusa. Jest to bardzo ważne zadanie duszpasterzy i całego Kościoła, żeby pobudzić naród do wielkiej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, w którym jest obecny Jezus żywy i prawdziwy. On osobiście oddaje się do naszej dyspozycji, gotowy do pomocy i rady.
„Pięknie jest zatrzymać się z Nim pisze Jan Paweł II w encyklice «Ecclesia de Eucharistia» i jak umiłowany uczeń oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13, 25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. (...) Ileż to razy, moi Bracia i Siostry, przeżywałem to doświadczenie i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie” (n. 25) przekazuje święty Papież.
Pani nasza Jasnogórska, pomóż nam realizować te pragnienia, które z pewnością będą miłe Bogu, a nam przyniosą pożytek.