Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Europejskie apanaże

Pensja przewodniczącego Rady Europejskiej jest wyższa niż pobory prezydenta Stanów Zjednoczonych i w zależności od kursu euro opiewa na kwotę ponad 100 tys. zł miesięcznie.

Niedziela Ogólnopolska 51/2014, str. 49

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praca w agendach administracyjnych Unii Europejskiej większości ludzi w Polsce i w całej Europie kojarzy się ze świetnym finansowym uposażeniem. Temat ten obrósł nawet w legendy i bajki, ale w unijnej bajce znajdziemy więcej niż przysłowiowe źdźbło prawdy. Chociaż w Brukseli wielu urzędników i posłów narzeka na przygnębiającą pogodę, to nie słyszałem, aby ktokolwiek był niezadowolony ze swoich apanaży. Im wyższe stanowisko, tym, oczywiście, lepiej płatne. Jako najbardziej lukratywny postrzegany jest urząd przewodniczącego Rady Europejskiej. Przez 5 lat zajmował go były premier Belgii Herman Van Rompuy, którego na początku grudnia tego roku zastąpił były już premier Polski Donald Tusk. Pensja przewodniczącego Rady Europejskiej jest wyższa niż pobory prezydenta Stanów Zjednoczonych i w zależności od kursu euro opiewa na kwotę ponad 100 tys. zł miesięcznie. Duże emocje wzbudza jednorazowy dodatek powitalny w wysokości 200 tys. zł, który otrzymał Donald Tusk.

Jakby tego było mało, będzie jeszcze pobierał co miesiąc z tytułu innych dodatków blisko 25 tys. zł. Jego kadencja trwa dwa i pół roku, ale może zostać przedłużona do pięciu lat. Tyle właśnie urząd sprawował Herman Van Rompuy, który oświadczył, że przechodzi na emeryturę, co oznacza, że miesięcznie otrzyma 70 proc. swojego wynagrodzenia, a dodatkowo przez 3 lata będzie dostawał odprawę w łącznej wysokości blisko półtora miliona złotych, tj. ok. 40 tys. zł miesięcznie. Jak napisała brytyjska prasa, za bezczynność („for doing nothing”) otrzyma niebotyczne apanaże. Podobny los spotka nowego przewodniczącego Rady, zakładając, że zostanie wybrany na drugą kadencję. W stosunku do płacy Tusk pracy będzie miał raczej niewiele, ale – jak twierdzą złośliwi krytycy – w Polsce także się nie przemęczał. Czyżbyśmy mieli więc do czynienia z egzemplifikacją twierdzenia Oscara Wilde’a, że „najtrudniejszą rzeczą na świecie jest nic nie robić”? Może jednak do mężnego wypracowywania europejskiej wartości dodanej na tak ważnym odcinku zmobilizuje go nie tylko perspektywa unijnych apanaży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-16 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaka Polska po Tusku?

O potrzebie zrównoważonego rozwoju, konieczności kontrrewolucji w polityce oświatowej, historycznej oraz kulturalnej z Janem Dziedziczakiem rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Idzie na wielką zmianę, Panie Pośle?
CZYTAJ DALEJ

Polskie szpitale ukrane za niewykonanie aborcji! Kary sięgają 250 tys. zł

2024-09-26 08:06

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

W związku z "utrudnianiem dostępu do terminacji ciąży" Pabianickie Centrum Medyczne musi zapłacić 250 tys. zł kary - dowiedziała się PAP w Narodowym Funduszu Zdrowia. Na szpital w Lubartowie nałożono karę 100 tys., a na Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu 300 tys. Zastrzeżenia ostatnich dwóch placówek są rozpatrywane.

Zgodnie z nowelą rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia dotyczącą klauzuli sumienia, "Narodowy Fundusz Zdrowia może nakładać kary na szpitale za niewykonanie aborcji, jeśli jest ona dopuszczalna przepisami prawa". Kara wynosi do 2 proc. kwoty zobowiązania wynikającego z umowy, za każde stwierdzone naruszenie wprowadzanego zobowiązania. Przepisy te umożliwiają także rozwiązanie umowy w części albo w całości, bez zachowania okresu wypowiedzenia w przypadku naruszenia przez szpital nałożonego obowiązku.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: czy ci, którzy nie są z nami, mogą prorokować?

2024-09-27 12:06

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!» Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję