Reklama

W drodze

Naszym kosztem

Ochrona zdrowia w Polsce wymaga stanowczych działań.

Niedziela Ogólnopolska 2/2015, str. 45

B.M.Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatni spór między ministrem zdrowia a lekarzami obnaża główne słabości polskiego życia publicznego. Jak na dłoni widać, że rządowi, który przecież ma służyć obywatelom, nie chodzi o załatwienie ważnego problemu, jakim jest właściwa opieka zdrowotna, lecz o zdobywanie punktów w sondażach poparcia. Mówiąc wprost: rząd chce nam zamydlić oczy, a pomagają mu w tym gorliwie media mainstreamu, zwłaszcza główne telewizje.

W czym sprawa? Tak zwany pakiet onkologiczny – o który to pakiet wybuchł spór między ministrem a lekarzami rodzinnymi – zakłada tzw. szybką ścieżkę w rozpoznaniu i leczeniu chorób nowotworowych. To dobrze. Jednak, jak zwykle w takich wypadkach, powstaje pytanie: skąd wziąć na to szybsze leczenie pieniądze? Minister wziął je z funduszy przeznaczonych na leczenie chorób układu krążenia i cukrzycy. Oznacza to zatem, że opieka zdrowotna w Polsce m o ż e poprawi się na jednym obszarze, za to na pewno pogorszy w innym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale na tym nie koniec kuglarstwa pana ministra. Ministerstwo nie zrobiło rzetelnej kalkulacji spodziewanych kosztów „szybkiej ścieżki onkologicznej”, tylko wzięło sobie – jak mówiono kiedyś w szkole – z głowy, czyli z niczego, stawkę ryczałtową na pacjenta. Oznacza to ni mniej, ni więcej – że lekarze rodzinni mają ponosić ryzyko finansowe nowych świadczeń. Jak im NFZ nie zrefunduje poniesionych kosztów, to ich problem. I ich bankructwo. Dziennikarzom mediów władzy, którzy tak ochoczo „napuszczają” pacjentów na „interesownych lekarzy”, proponuję, żeby wyobrazili sobie, że pracują w redakcjach bez gwarancji kiedy, czy w ogóle i jakie wynagrodzenie uzyskają. Uczciwy układ?

Ochrona zdrowia w Polsce wymaga stanowczych działań, to pewne. Zwiększenia finansowania i racjonalizacji wydatków. To też oczywiste. Ale temu na pewno nie służy zabieranie pieniędzy jednym ciężko chorym ludziom, po to, żeby dać je innym ciężko chorym. Temu nie służy też nagonka na lekarzy i próba przerzucenia na nich odpowiedzialności (również finansowej!) za stan służby zdrowia. Minister, który tak postępuje, działa wbrew interesowi publicznemu. Zamiast poprawić los pacjentów, de facto znacznie go pogarsza. A wszystko to w pogoni za słupkami poparcia w sondażach partyjnych, dla utrzymania się przy władzy. Obrzydliwe.

2015-01-07 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważne urodzinowe zwyczaje

2024-12-25 09:18

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W święta Bożego Narodzenia niektóre media na siłę szukają pomysłu na „ugryzienie tematu”. Nie bardzo wiedzą o czym pisać, nie czują tematu, więc kombinują.

Ten największy z portali komercyjnych wybrał uzyskiwanie na tradycje świąteczne, głównie fakt spędzania ich z rodziną z powodu „trudnych pytań”, jakie mogą czytelnicy usłyszeć i opłatka, przy którym trzeba się jakoś na siebie przez chwilę otworzyć. Czytając to miałem różne myśli, ale jedna z nich przebijała mi się najbardziej: współczucie. Jest mi jakoś szczerze żal tych, którzy z takim przerażeniem podchodzą do spotkań wigilijnych i łamania się opłatkiem. Oczywiście jak ilość rodzin w Polsce, tak i sytuacji może być wiele, a z rodziną nieraz wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu, jeśli jednak duży portal internetowy poświęca temu „problemowi” całą górę swojej strony, to może rzeczywiście dla wielu dziś to poważne wyzwanie. To jednak kwestia dotykająca rzeczywistości dużo szerszej niż tylko wigilii Bożego Narodzenia i okresu Świąt, ale świata, w którym żyjemy, w którym we wszystkim musimy iść po łatwiźnie, a gdy z kimś bliskim się poróżnimy, to nie szukamy okazji do pojednania. Czy jednak nie po to właśnie są takie zwyczaje, jak łamanie się opłatkiem? Jest to nie tylko chrześcijańskie, ale też mądre, by przed wspólnym posiłkiem przypomnieć sobie po co się spotykamy (czytanie Pisma Świętego), pomodlić się i pojednać, zamykając sprawy trudne i życząc sobie wszystkiego, co dobre.
CZYTAJ DALEJ

Kazachstan: Prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu zderzenie ze stadem ptaków

2024-12-25 14:26

[ TEMATY ]

katastrofa

Kazachstan

samolot

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu Embraer 190, który w środę rano rozbił się w zachodniej części Kazachstanu, było zderzenie ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania - informuje kazachstański portal Orda w oparciu o wiadomości podawane przez władze.

Samolot linii Azerbaijan Airlines, lecący ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Rosji rozbił się o godz. 11:30 czasu astańskiego (7:30 w Polsce - PAP) w okolicach położonego nad Morzem Kaspijskim miasta Aktau na zachodzie Kazachstanu. Według portalu Orda nad Groznym unosiła się gęsta mgła, w związku z czym samolot miał być wysłany na lotnisko zapasowe w stolicy rosyjskiego Dagestanu - Machaczkale. W międzyczasie najprawdopodobniej doszło do zderzenia ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: czasem Bóg kojarzy nam się z mieszanką księgowej i policjanta

2024-12-25 19:29

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Abp Adrian Galbas

BP KEP

Czasem Bóg kojarzy nam się z mieszaniną okrutnej księgowej i surowego policjanta; tymczasem On jest całkiem inny: dostępny, bliski, zawsze gotowy na spotkanie - mówił podczas mszy św. w uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Mszę św. z okazji uroczystości Narodzenia Pańskiego abp Galbas odprawił w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję