Reklama

Wiara

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Boskie mosty

Niedziela Ogólnopolska 9/2015, str. 31

[ TEMATY ]

wiara

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starożytnych Greków góry napełniały strachem, bo skrywały tajemnice bogów. Rzymska via sacra kończyła się na wzgórzu Kapitol, gdzie wystawiono świątynię Jowiszowi. Żydzi wciąż odnosili się w swej tradycji do owianego dymem i błyskawicami Syjonu.

Tajemniczość gór nie była obca dwóm wrocławiankom – Edycie Stein i Wandzie Rutkiewicz. Co je łączy? Właśnie miłość do gór. Ta pierwsza całymi garściami czerpała z bogactw życia studenckiego. Jednym z jego przejawów były górskie wędrówki. Późniejsza święta wprost je uwielbiała. Na jedną z nich wybrała się ze swą przyjaciółką Różą Gutmann. Zamierzały zwiedzić okolice Weimaru. Trzeciego dnia wędrówki pogoda się popsuła: deszcz stawał się coraz bardziej uciążliwy, w związku z czym i miny piechurek zrzedły. Gdy w końcu późnym wieczorem dotarły do jakiejś wioski, okazało się, że trudno dostać nocleg. Dopiero po długich poszukiwaniach ktoś zlitował się nad nieszczęsnymi studentkami i udzielił im schronienia. Edyta wspominała: „Spytałyśmy życzliwego gospodarza, gdzie właściwie jesteśmy. Manebach – nazywała się ta dziura. Manebach – brzmiało to tak rozwlekle, jak ten niekończący się deszcz i ta niekończąca się droga. Miałyśmy znów dość humoru, by śmiać się z tego serdecznie”. Po latach w swej książce „Wiedza krzyża” pisała o symbolu, jakim jest góra. To znak wysiłku, jaki osoba wierząca musi włożyć, by właściwie odczytać i wypełnić wolę Bożą: „Najwyższy szczyt, osiągany własnym wysiłkiem w życiu wiary, stanowi wytrwałe dążenie, aby wolę własną poddać woli Bożej i według niej uporządkować swe postępowanie. Jest to również najwyższe wzniesienie ducha ponad naturalne warunki bytowania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-24 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Charyzmatycy - nadzieja czy zagrożenie?

Nikt w pierwotnym Kościele nie próbował kwestionować autentyczności charyzmatów. Jedynym problemem było to, w jaki sposób z nich korzystać.

Kiedy w czasie spotkania modlitewnego w szkole biblijnej prowadzonej przez Charlesa Foxa Parhama w Topeka (USA) jego uczennica Agnes Ozman zaczęła się modlić w językach, których nigdy wcześniej się nie uczyła, w kościołach protestanckich zapanowała prawdziwa panika. Był to przełom XIX i XX stulecia. W krótkim czasie w wielu tradycyjnych wspólnotach protestanckich dało się zauważyć eksplozję charyzmatów: mówienia językami, proroctwa, a z czasem uzdrawiania i innych. Większość z tych wspólnot nie była przygotowana duchowo na tego typu doświadczenie. Od początku do charyzmatyków podchodzono z dużą nieufnością, a po pewnym czasie sugerowano im wręcz opuszczenie macierzystych wspólnot. Tak, w wielkim uproszczeniu, narodził się ruch zielonoświątkowy, który na całym świecie traktowany jest dzisiaj jako „trzecia siła” chrześcijaństwa, obok katolicyzmu i protestantyzmu.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda do Kościołów: Rzeczpospolita jest dziś krajem wolności, solidarności i szacunku

2025-01-14 15:54

[ TEMATY ]

Warszawa

prymas Polski

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Patrzę na dzisiejszą Rzeczpospolitą z dumą. W ostatnich kilkunastu latach znajdują w niej dom, opiekę duchową i materialną ludzie różnych wyznań. To Rzeczpospolita wolności, solidarności i szacunku - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda do przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych na spotkaniu noworocznym w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce, Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej, przedstawiciele społeczności żydowskiej, wspólnoty muzułmańskiej, a także przedstawiciele Naczelnego Kościoła Zielonoświątkowego w RP, Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP, przedstawiciele ordynariatów polowych Wojska Polskiego oraz delegacja Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura odgrzewa stare postępowania. Ziobro: Bodnar wymyślił 200 politycznych spraw

2025-01-14 17:22

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

Adam Bodnar

Prokuratura Krajowa

polityczne sprawy

postępowania

PAP

Konferencja prasowa w Prokuraturze Krajowej

Konferencja prasowa w Prokuraturze Krajowej

Szef MS Adam Bodnar oskarża dziś z pozycji siły i przemocy; wymyślił 200 politycznych spraw, ale jutro sam stanie przed sądem - podkreślił b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, odnosząc się do raportu z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023.

"Wielokrotny przestępca A. Bodnar, który regularnie łamie prawo i dopuszcza się licznych nadużyć, chce dziś udawać sprawiedliwego. Koń by się uśmiał! I to wcale nie chodzi o tego, który skakał pod Sejmem. Dziś Bodnar oskarża z pozycji siły i przemocy. Wymyślił 200 politycznych spraw, ale jutro sam stanie przed sądem. Poniżej kilka przykładów kluczowych działań związanych z instrumentalnym i przestępczym podporządkowaniem wymiaru sprawiedliwości przez A. Bodnara – wszystko to popełniane w interesie partii rządzącej i dla jego własnej kariery" - napisał Ziobro na platformie X.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję