Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Pokazali świat Hioba

Niedziela małopolska 16/2015, str. 3

[ TEMATY ]

teatr

Maria Fortuna-Sudor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To było marzeniem artystów Lwowskiego Teatru Woskresinnia, aby przygotowany przez nich spektakl pt. „Hiob” pokazać jego autorowi – Karolowi Wojtyle. Nie zdążyli przed śmiercią Jana Pawła II, ale ze znanym i uznanym już widowiskiem plenerowym przyjechali, na zaproszenie Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II, do sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie wystawili spektakl w ramach projektu „Scena papieska”.

W sobotni wieczór, 11 kwietnia na placu przed kościołem górnym pojawiły się dziwne, zwracające uwagę przechodniów, osłonięte pakowym papierem, konstrukcje stanowiące istotny element widowiska. Gdy rozpoczął się spektakl, z owych ożywionych konstrukcji wyłoniły się postaci (poruszające się na szczudłach) towarzyszące tytułowemu bohaterowi. Losy Hioba, jego historię pokazującą zmaganie się z losem, czasy radości, ale też doświadczanie cierpienia, gdy np. starotestamentowy bohater otrzymuje informację o utracie majątku czy śmierci swych synów oraz córek, twórcy opowiedzieli za pomocą gestu i tańca. Słowa ze sztuki Karola Wojtyły pojawiały się jako uzupełnienie i dopełnienie treści, zaś mgły, sztuczne ognie, a nade wszystko muzyka (Mirona Dacko) pomagały licznie zebranym widzom przenieść się w wyimaginowaną przestrzeń. Chociaż słowa: „Wiarę umacniaj i kaj się, i tylko tak oczyścisz duszę…” są aktualne i w tym naszym, realnym świecie.

Jak poinformowali organizatorzy, Lwowski Teatr Woskresinnia powstał w 1990 r. z inicjatywy młodych aktorów, zintegrowanych wokół osoby Jarosława Fedoryszyna (reżysera widowiska). Zespół teatralny na przestrzeni 25 lat działalności prezentował autorskie spektakle w kraju oraz na wielu międzynarodowych festiwalach teatralnych, w tym m.in. w: Krakowie, Warszawie, Edynburgu, Lublanie, Archangielsku, Kairze, Bratysławie, Moskwie, Seulu, Pradze, Teheranie czy Bremie. Prezentowany w naszym mieście spektakl plenerowy „Hiob” lwowscy artyści zagrali na scenach wielu państw prawie 400 razy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończenie działalności Teatru na Końcu Świata

Niedziela legnicka 47/2020, str. VI

[ TEMATY ]

teatr

zakończenie działalności

Chobieński Ośrodek Kultury

Pożegnanie teatru rozpoczęła Msza św.

Pożegnanie teatru rozpoczęła Msza św.

Bawili, wzruszali, pobudzali do refleksji, troszczyli się o kulturę, historię i tradycję, łączyli pokolenia…

W sobotnie popołudnie, 24 października, podczas Mszy św. w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Chobieni odbyło się zwieńczenie siedemnastoletniej działalności Teatru Na Końcu Świata z Nieszczyc. Mszę św. celebrowali: ks. dr Jarosław Kowalczyk, dyrektor Wydziału Katechetycznego i moderator Legnickiej Kurii Biskupiej oraz ks. kan. Leszek Kowalski, proboszcz. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią nie odbyło się zaplanowane przez teatr przedstawienie pt. I odpuść nam nasze winy.
CZYTAJ DALEJ

Tornielli: Europa pozbawiona pamięci i „bezużyteczne masakry”

2024-09-26 18:17

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Z Luksemburga, niewielkiego państwa, będącego skrzyżowaniem wielu wydarzeń europejskiej historii, Papież Franciszek zwraca się do Europy z apelem o pokój, prosząc, by nie powtarzała błędów z przeszłości - pisze w swym komentarzu Andrea Tornielli, dyrektor programowy mediów watykańskich.

Europa pozbawiona pamięci i „bezużyteczne masakry”
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję