Jedną z naczelnych cech istot żyjących jest wzrastanie. Wszystko, co żyje, podlega prawu rozwoju. Z przyjemnością śledzimy wiosenny rozwój przyrody. Zachwycamy się pięknymi, pachnącymi kwiatami, widokiem zielonych łąk i pól, łanów zbóż, szumiących lasów. Rolnicy cieszą się bujnością traw, zbóż, roślin okopowych. Leśnicy doglądają szkółek leśnych i troszczą się o zalesianie wyciętych połaci lasów. Troszczymy się o prawidłowy wzrost zwierząt hodowlanych. Odpowiednio je karmimy, by przybierały na wadze. Bacznie śledzimy i czuwamy skwapliwie nad rozwojem dziecka. Serce matki cieszy pierwszy uśmiech dziecka, jego pierwsze kroki i słowa. Niektórzy zapisują w dzienniczku historię wrastania dziecka. Wykonują zdjęcia i robią filmy, by upamiętnić proces wzrastania. Rozwój w przyrodzie napawa nas miłą satysfakcją. Mówimy także o wzroście gospodarczym. Przedsiębiorcy, dyrektorzy fabryk zabiegają o wzrost produkcji. Kierujący państwem starają się o wzrost dobrobytu swoich obywateli.
Chrystus w obrazach zaczerpniętym ze świata rolniczego tłumaczy nam prawdę o wzroście królestwa Bożego o wzroście życia nadprzyrodzonego w człowieku. To wzrastanie realizuje się w dwóch wymiarach: Po pierwsze: życie nadprzyrodzone urzeczywistnia się w każdym człowieku ochrzczonym. Zaczyna się w chwili przyjęcia sakramentu chrztu. Jest potem rozwijane i pogłębiane przez inne sakramenty święte. Jest to życie wiary, życie łaski, życie miłości. „Królestwo Boże pośród was jest” (Łk 17,21b) – powie Chrystus. Jest to królestwo nieprzemijające. Po skończeniu świata nadal będzie ono trwać. Będzie obecne w życiu wiecznym. To życie wewnętrzne jest pełne tajemnicy. Nie można go ogarnąć rozumem, ani nie można wyrazić w kategoriach języka nauki. Nie można go empirycznie badać. Można tylko czynić refleksję i analizować przejawy tego życia, takie jak modlitwa, adoracja. To życie wewnętrzne naprawdę znane jest tylko Bogu. Po drugie: królestwo Boże założone na ziemi przez Chrystusa uobecnia się także w płaszczyźnie ogólnoludzkiej. Lud Boży Chrystusa z dwunastu uczniów z Galilei rozrósł się w wielkie drzewo Kościoła. I dzisiaj w dalszym ciągu się rozrasta. Pomimo warunków niesprzyjających liczba wyznawców Chrystusa na ziemi ciągle się powiększa. W krajach misyjnych coraz to nowe narody przyjmują światło Ewangelii. Jakie prawa rządzą tym królestwem? Co się w nim liczy? Naczelnym prawem tego królestwa jest miłość, ofiarna służba człowiekowi, pogoda ducha, radość wewnętrzna, cierpliwość, pokora, uległość natchnieniom Ducha Świętego. Duchowy wzrost, wzrost życia łaski, podobnie jak wzrost rośliny, dokonuje się bardzo powoli. Tak jak w rozwoju biologicznym użyźniamy ziemię różnymi nawozami, podajemy witaminy, tak i ludzkiej duszy potrzebne są witaminy. Jedną z naczelnych witamin jest słuchanie i rozważanie Słowa Bożego. Praktykujemy to w kościele w czasie liturgii, ale ważne są także chwile prywatnej lektury Pisma Świętego. Nasze świadome, uważne spotkanie ze Słowem Bożym, przyczynia się z pewnością do wrastania w nas królestwa Bożego.
Oprac. Julia A. Lewandowska
Pomóż w rozwoju naszego portalu