Pielgrzymkę otwarła uroczysta procesja pod przewodnictwem bp. Jana od źródełka św. Kingi do kościoła pw. św. Stanisława. Przed wiernymi ulicami miasta podążał jak przed wiekami orszak z parą książęcą i dworem. W historyczne postaci wcieliła się młodzież z Samorządowego Gimnazjum św. Kingi. W procesji szli księża, rodziny, dzieci, młodzież, klerycy WSD, przedstawiciele władz państwowych wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, władze samorządowe Nowego Korczyna z wójtem, poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych, Stowarzyszenia św. Kingi ze Starego Korczyna, gimnazjum, idącym towarzyszyła orkiestra dęta. Wcześniej przy źródełku świętej, osławionym wieloma cudami uleczenia chorób oczu, przybyłych powitał proboszcz ks. Grzegorz Kowalik – inicjator wydarzenia. Zachęcał do wpatrywania się w przykład życia i świętości patronki miasta. Młodzież gimnazjalna przybliżyła zebranym historię tego miejsca oraz legendy związane ze źródełkiem św. Kingi. Bp Jan odmówił modlitwę za wstawiennictwem św. Kingi i pobłogosławił zebranych. Każdy otrzymał białą różę jako symbol intencji, z którą pielgrzymuje. W kościele pw. św. Stanisława róże zostały złożone przed pięknym wizerunkiem św. Kingi znajdującym się w bocznym ołtarzu. Obraz ten poświęcił w czasie Mszy św. bp Jan Piotrowski.
Reklama
– Chcemy odkrywać na nowo postać św. Kingi, żony Bolesława Wstydliwego, przeoryszy klasztoru sióstr w Starym Sączu – mówił bp Jan w homilii, który przewodniczył koncelebrowanej Eucharystii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bp Jan wzywał wszystkich, by czerpali z przykładu życia św. Kingi, która szła drogą prawdziwej służby i miłości Boga. Zaznaczył, że święta nie uległa pokusie władzy, gorliwie zabiegała o podźwignięcie upadających miast i miasteczek zniszczonych na skutek barbarzyńskich najazdów Tatarów. Zrezygnowała z macierzyństwa przez ślub czystości i dla wielu stała się matką narodu. Mówił, że we współczesnym świecie brakuje nam postawy takiej miłości, a tam, gdzie nie ma miłości, nie ma również zrozumienia, czym jest służba. Ksiądz Biskup przestrzegał przed postawą egoizmu w życiu rodzinnym, zawodowym, społecznym. – Jeśli z horyzontu znika Bóg, to znika też człowiek – podkreślał, odwołując się do niedawno przyjętej przez parlament ustawy o in vitro, godzącej w ludzkie życie. – Dziś niepotrzebne są zarodki ludzkie, jutro ktoś powie, że niepotrzebni są ludzie o czarnych oczach, nieużyteczni będą ludzie bez pracy. Historia pozostawiła zbyt dużo bolesnych śladów takiego postępowania, o czym nam nie wolno zapomnieć – podkreślił. Wyjaśniał, czym jest prawdziwa świętość. – To życie w prawdzie, zwyczajna postawa dobra i szlachetności, odwaga. Nie bójcie się Chrystusa, łaski przebaczenia i Jego miłości. Idźcie drogami przebaczenia – apelował. Na zakończenie Mszy św. bp Jan wyraził nadzieję, że pielgrzymka do Nowego Korczyna wpisze się na stałe w tradycję diecezji, podziękował również wszystkim zaangażowanym w przygotowanie uroczystości. Przedstawiciele parafii wyrazili wdzięczność bp. Piotrowskiemu za wspólną modlitwę oraz troskę o odradzające się sanktuarium św. Kingi. Wierni oddali cześć świętej przez ucałowanie jej relikwii. Od września w kościele będzie odprawiana w każdy pierwszy wtorek miesiąca specjalna nowenna za przyczyną świętej.
Pielgrzymkę objął patronatem marszałek województwa Adam Jarubas. W jej organizację od strony merytorycznej włączył się dyrektor Archiwum Diecezjalnego ks. dr Andrzej Kwaśniewski.
Po Mszy św. dalsze uroczystości odbywały się na zrewitalizowanym, historycznym rynku, obok którego znajduje się Dom Długosza z unikatowymi piwnicami i korytarzami, które niegdyś wiodły do Wiślicy i Sandomierza. Dla gości zagrał zespół kleryków z WSD „Kerygmat”. Życie i działalność św. Kingi w Nowym Korczynie przybliżyło widowisko historyczne, które zaprezentowała młodzież gimnazjalna. Młodzi w strojach regionalnych służyli również wszystkim przybyłym jako przewodnicy po zabytkach miasteczka.
Wraz z mieszkańcami Nowego Korczyna w pielgrzymce uczestniczyli przedstawiciele m.in. z Kielc z parafii pw. św. Jana Chrzciciela, pw. św. Józefa, pw. Błogosławionych Hiacynty i Franciszka, z Sukowa, Brzezin, Czarnocina, ze Starego Korczyna, grupa z parafii pw. Krzyża Świętego z Kazimierzy Wielkiej, z Miechowa.
* * *
Czy wiesz, że...
• Św. Kinga ur. w 1234 r. była córką króla węgierskiego Beli IV i cesarzówny bizantyjskiej Marii Laskarisow. Poślubiła księcia polskiego Bolesława Wstydliwego. Była współzałożycielką miasta Nowy Korczyn. Księżna zamieszkała w Korczynie w 1243 r. Tutaj złożyła śluby dożywotniej czystości w małżeństwie. Słynęła z dobroci i pobożności. Lubiła całymi nocami modlić się w kościele pw. św. Mikołaja w Starym Korczynie. Niosła pomoc i otuchę chorym i ubogim trędowatym w przytułku. Po śmierci męża w 1279 r. wstąpiła do klasztoru w Starym Sączu. Zmarła w 1292 r. Beatyfikowana przez papieża Aleksandra VIII w 1690 r. Kanonizacji księżnej dokonał Jan Paweł II 16 czerwca 1999 r.
• Nowy Korczyn otrzymał lokację w 1258 r. Wcześniej książę Bolesław i księżna Kinga sprowadzili franciszkanów, dla których ufundowali kościół pw. św. Stanisława i klasztor. Ze św. Kingą wiąże się również słynne źródełko, studzienka ocembrowana, którą według legendy sama księżna zleciła wykopać. Woda ta znana była już przed wiekami z właściwości leczniczych. Przy studzience stoi kapliczka św. Kingi.