Tato.Net rozmawia Dagmara Zalewska"/> Tato.Net rozmawia Dagmara Zalewska"/>

Reklama

Niedziela Łódzka

Jestem dumny ze wszystkich moich dzieci

O ojcostwie, wychowaniu i przekazywaniu wartości w rodzinie z prof. Janem Dudą, ojcem prezydenta RP Andrzeja Dudy, podczas VII Międzynarodowego Forum Tato.Net rozmawia Dagmara Zalewska

Niedziela łódzka 38/2015, str. 3

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

rozmowa

Andrzej Duda

Dagmara Zalewska

Prof. Jan Duda

Prof. Jan Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DAGMARA ZALEWSKA: – Panie Profesorze, to pytanie słyszy Pan teraz pewnie często: czy jest Pan dumny ze swojego syna?

JAN DUDA: – Faktycznie często to słyszę i zawsze odpowiadam, że jestem dumny ze wszystkich swoich dzieci, a mam ich troje. A jeśli chodzi o syna, to raczej jestem wdzięczny, że miał odwagę wziąć bardzo ważną misję na swoje barki. Miał odwagę zmienić swój życia los. To jest trudne. Dziękujemy Bogu, że dał mu wystarczające talenty do tego, żeby to robić, a przy tym modlimy się, żeby miał siłę, mądrość i dary Ducha Świętego do wypełniania tej misji. Jeśli już pojawia się duma, to bardzo bolesna, trudna, bo wiem, co go teraz czeka, jak trudne stoją przed nim wyzwania.

– Jakim trzeba być ojcem, żeby wychować prezydenta?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie wychowuje się prezydenta. Chyba że jest się z arystokratycznej rodziny, ale my nie mówimy tutaj o rodzie królewskim. Mam taką prostą strategię życiową, jeśli chodzi o wychowanie, że trzeba starać się wychować dzieci na mądrych, dobrych i zdrowych ludzi, bo zdrowie też jest ważne. Jeśli uda nam się wychować dziecko na człowieka mądrego, to bez względu na to, jakie ono będzie zajmowało miejsce w społeczeństwie, na pewno będzie dobrze służyło otaczającym je ludziom.

Reklama

– Na co zwracał Pan szczególną uwagę w wychowaniu? Co było w waszym domu najważniejsze?

– Są dwie fundamentalne sprawy: szacunek do wartości religijnych i praktyk religijnych, do wiary oraz szacunek do ludzi. Może jeszcze odpowiedzialność za siebie. Bardzo dużo spraw pozostawiałem do decyzji moich dzieci. Właśnie po to, by umiały brać odpowiedzialność za swoje czyny i ponosić konsekwencje podejmowanych decyzji. Zawsze ufałem im, że dobrze postąpią. Może to jest trochę obciążające dla dziecka, pozbawia beztroski, ale powoduje, że człowiek wyrasta na bardzo odpowiedzialną osobę. Rodzic powinien być pomocą w wyznaczeniu granic, oparciem, kimś kto pomaga dorosnąć. Nie lubię mówić, że wychowywałem dzieci. Ja tylko pomagałem im się wychować. Obserwuję, patrzę, słucham i pomagam – tak sobie wyobrażam ojcostwo. Słuchać i prowadzić.

– Czy ma Pan jakąś radę dla ojców? Coś, co mogłoby, zwłaszcza tym młodym, pomóc w lepszym realizowaniu ich powołania.

– Ja bym polecił lekturę Biblii. Tam w paru słowach jest powiedziane, jakie są reguły wychowania. „Rodzice, nie rozdrażniajcie swoich dzieci”. To są takie proste wskazania. Tu nie ma nakazu miłości. Bo miłość wynika sama z siebie, to jest uczucie, które pojawia się bez nakazu. Natomiast jest nakaz: nie rozdrażniajcie swoich dzieci, tzn. słuchajcie, szanujcie. Trzeba szanować problemy swoich dzieci, nie wolno dorosłym ich lekceważyć, bo to jest bardzo duży błąd wielu rodziców, że problemy dzieci są bagatelizowane i lekceważone. Nie należy też dzieci porównywać z rówieśnikami, bo tego chyba nikt nie lubi. Każdy człowiek jest inny i ma inne predyspozycje i musi być oceniany wielowymiarowo. Trzeba widzieć, starać się dostrzegać w swoim dziecku jego talenty i pomagać je rozwijać. Doceniać w tych obszarach, w których widać, że jest szansa, że sam się rozwinie i pomagać w tym, co sprawia szczególne trudności. Chwalić i nie porównywać, to są takie proste wskazania wynikające z Biblii. Czytajmy Pismo Święte, a naprawdę wiele się dowiemy o tym, jak powinniśmy postępować ze swoimi dziećmi i organizować życie w rodzinie.

2015-09-17 13:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komu potrzebny jest ojciec

W Częstochowie przy ul. Rocha 212 stoi dom... Dom z pozoru nieróżniący się od sąsiednich. Jednak uwagę przykuwa baner w ogrodzie - fotografia mężczyzny z chłopczykiem na ręku z napisem „Serce Ojca - mój dom”

Czy we współczesnym świecie widok ojca troskliwego, zainteresowanego, przytulającego dzieci jest codziennością? Czy mężczyzna, który poświęca czas na wyprawę rowerową, spływ kajakowy, budowanie zamków z piasku to częsty dziś widok? Takich ojców można spotkać we Wspólnocie Bożego Ojcostwa i w domu, który jest miejscem spotkań modlitewnych i formacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Projektant zabawek erotycznych dla dorosłych prezentuje szopkę na wystawie watykańskiej

2024-12-26 11:08

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Nie osłabły kontrowersje wokół maskotki o nazwie „Luce”, jaką dla Watykanu na Rok Jubileuszowy zaprojektował Simone Legno, włoski twórca marki Tokidoki. Nie tak dawno okazało się, że firma współpracowała także z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Podobnie jak nowa maskotka, wraz z towarzyszącymi jej dodatkowymi maskotkami o imionach Fe, Xin i Sky, erotyczne zabawki są inspirowane japońską estetyką kiczu – podaje portal „Life Site News”. Firma Tokidoki promowała też miesiąc gejowskiej „Dumy” materiałami podobnymi w stylu do watykańskich maskotek. Teraz Simone Legno zaprezentował swoją szopkę w ramach wystawy „100 szopek w Watykanie”.

Lovehoney zainicjowała we współpracy z Tokidoki nową serię swoich erotycznych produktów w październiku 2016 r. Pooneh Mohajer, współzałożycielka Tokidoki, stwierdziła wówczas, że nowy projekt ma na celu promowanie „znaczenia zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”. Docelowy klient to dla obu firm osoby w wieku od 18-30 ze względu na popularność w tej grupie kultury japońskiej.
CZYTAJ DALEJ

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

2024-12-27 09:40

[ TEMATY ]

policja

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

„Jako Polska Prowincja Dominikanów dołożymy wszelkich starań, aby na drodze sprawiedliwości wyjaśnić to bolesne i niezrozumiałe dla nas zdarzenie. Zależy nam na poznaniu racji, które skłoniły prokuraturę i policję do przeszukania klasztoru” - czytamy w komunikacie Polskiej Prowincji Dominikanów. Zakonnicy apelują o niewykorzystywanie wydarzenia do podsycania napięć politycznych.

W związku z licznymi doniesieniami medialnymi na temat przeszukania Klasztoru św. Stanisława w Lublinie przez policję, które miało miejsce 19 grudnia 2024 roku, w imieniu Prowincjała, o. Łukasza Wiśniewskiego OP, informuję, że jako Polska Prowincja Dominikanów dołożymy wszelkich starań, aby na drodze sprawiedliwości wyjaśnić to bolesne i niezrozumiałe dla nas zdarzenie. Zależy nam na poznaniu racji, które skłoniły prokuraturę i policję do przeszukania klasztoru. Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za podjęte decyzje wyjaśnienia wszystkich wątpliwości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję