Reklama

Polska

Niezwykła Fundacja, która buduje rodzinę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piętnaście lat – to czas, w którym człowiek wzrasta, kształtuje swoją osobowość, rozwija się. Dla Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” to czas, w którym pomogła tysiącom młodych niezamożnych ludzi z całej Polski. Po 15 latach intensywnej pracy wciąż wspiera zdolną młodzież z małych miejscowości. Programem stypendialnym fundacji objętych zostało prawie 2,5 tys. gimnazjalistów, licealistów i studentów z całej Polski, którzy dzięki stypendium mogą się kształcić i rozwijać swoje umiejętności, a przy tym wzrastać w katolickich wartościach.

Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” to nie tylko wsparcie finansowe – to również obozy formacyjno-integracyjne oraz relacje zawierane często na całe życie. Przez 15 lat swojego istnienia fundacja zbudowała wspólnotę, którą stypendyści nazywają rodziną. Ponad 800 młodych ludzi ukończyło już studia. Absolwenci zakładają rodziny, zrzeszają się w „Stowarzyszeniu Absolwentów Dzieło”. Inni dopiero wchodzą w fundacyjny świat, rozpoczynają studia, wkraczają w dorosłość. Fundacja towarzyszy im w tych najważniejszych momentach ich życia. Stypendyści przysyłają kartki z wakacji, zaproszenia na ślub, zdjęcia nowo narodzonych dzieci. Dzielą się radościami i smutkami – wszak fundacja to często spora część ich życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fundacja spełnia marzenia

Adrian swoją przygodę z Fundacją „Dzieło Nowego Tysiąclecia” rozpoczął w 2008 r. Wtedy o stypendium ubiegał się jego brat. Okazało się, że nie tylko on, ale również Adrian spełniał kryteria. Postanowił zaryzykować i złożył wniosek. Dostał pozytywną odpowiedź. Cieszył się, że dzięki stypendium będzie mógł rozwijać się muzycznie. Jednak po pierwszym obozie zrozumiał, że wcale nie pieniądze są najważniejsze, że dzięki fundacji zyskał coś o wiele cenniejszego – przyjaźnie z ludźmi, którzy myślą i czują podobnie jak on. Nawiązały się pierwsze relacje, które trwają do dziś. Adrian nieustannie rozwijał swoją pasję. Zapragnął dzielić się nią z innymi i rozpoczął studia na kierunku muzykoterapii. Jest jednym z trzech męskich głosów w zespole stypendystów „Tylko Ty”. Występują podczas ewangelizacyjnych koncertów na obozach formacyjno-integracyjnych, śpiewem chwalą Pana również podczas Dnia Papieskiego. Koncertowali z Polską Orkiestrą Lekarzy w Krakowie, swój talent zaprezentowali również w Londynie.

Reklama

Fundacja dodaje wiary w siebie

Justyna jest w fundacji „od Katowic”, czyli od obozu w tamtym mieście. W ciągu 8 lat bycia stypendystką na jej drodze stanęło wielu wspaniałych ludzi – rówieśników, przyjaciół, na których zawsze może liczyć i dzięki którym nie czuła się zagubiona i samotna w dużym mieście. Fundacja dała jej szansę doskonalenia siebie, rozwijania swoich talentów. Pozwoliła odnaleźć umiejętności i pokłady energii, których istnienia nie podejrzewała. Wspólnota wzbudziła w niej poczucie, że jest potrzebna i ktoś akceptuje ją taką, jaka jest. Poczucie, że jest częścią czegoś wielkiego, że ma na to wpływ i jest za to odpowiedzialna. Dzięki stypendium Justyna może studiować, brać udział w stażach w prestiżowych placówkach, zdobywać cenne zawodowe doświadczenie. Stypendium to znacznie więcej niż pieniądze, bo prawdziwych relacji i wspaniałych wspomnień nie można kupić.

Fundacja kształtuje człowieka

Adrianna pochodzi z niezamożnej rodziny. Wsparcie finansowe, które otrzymuje od fundacji, od 3 lat pozwala jej w znacznym stopniu pokryć koszty związane z zakwaterowaniem i życiem w dużym mieście, z dala od rodzinnego domu, rodziny i przyjaciół. Stypendium umożliwiło jej rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Jednak największą wartością fundacji są ludzie, którzy ją tworzą. To grono wspaniałych osób nazywa drugą rodziną. Wie, że zawsze może liczyć na ich wsparcie i zrozumienie. Dzięki wakacyjnym obozom i życiu formacyjnemu w trakcie roku akademickiego poznała liczne grono przyjaciół, młodych ludzi pochodzących z całej Polski, lecz z podobnych środowisk. Fundacja umożliwiła jej także rozwój zawodowy – odbyła praktyki w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, gdzie zdobyła cenną wiedzę i doświadczenie, które zaprocentowało w przyszłości. Przynależność do grona stypendystów fundacji, nazywanych żywym pomnikiem św. Jana Pawła II, jest dla Ady ogromnym zaszczytem. Dzięki niej otrzymała życiową szansę na lepszy start i będzie chciała ją w pełni wykorzystać. To najwspanialsza przygoda, jaka mogła jej się przytrafić. Fundacja kształtuje w pewnym stopniu system wartości, osobowość i wpływa na to, że chce się być coraz lepszym człowiekiem. Uczy, że człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

Reklama

Fundacja to 15 lat historii

To już 15 lat, w trakcie których fundacja nieustannie się zmieniała, rozwijała i wspierała innych. To ponad 30 zorganizowanych obozów w 34 miejscowościach od Bałtyku po Tatry. To prawie 20 zawartych związków małżeńskich. To setki wzruszających historii. I największy na świecie pomnik św. Jana Pawła II, żywy pomnik.

Jubileuszowy – XV Dzień Papieski obchodzić będziemy pod hasłem: „Jan Paweł II – Patron Rodziny”. Nie ma nic ważniejszego od rodziny, to ona tworzy społeczeństwo. To w rodzinie kształtuje się człowiek, jego osobowość. W rodzinie człowiek uczy się chodzić, mówić, marzyć, podnosić po każdym upadku. W tym roku Dzień Papieski będzie przypominał o tym, że warto żyć w rodzinie. Że „rodzina Bogiem silna staje się siłą człowieka i całego narodu”. W całym kraju odbędą się koncerty, festyny, warsztaty, będą też miasteczka rodzinne z atrakcjami dla najmłodszych. Nie zabraknie też wspomnień z życia i nauczania św. Jana Pawła II. I modlitwy za tych, dzięki którym Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” może dalej wspierać młodych ludzi na ich edukacyjnej ścieżce. Bo to właśnie dzięki ludziom dobrego serca, którzy podczas kwesty Dnia Papieskiego wrzucą nawet najmniejszą kwotę do puszki, ci młodzi ludzie mają szansę się rozwijać. To dzięki nim fundacja obchodzi dziś jubileusz 15-lecia istnienia. To oni przyczynili się do spełnienia tysięcy ludzkich marzeń.

2015-09-30 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

15 urodziny "Dzieła Nowego Tysiąclecia"

[ TEMATY ]

fundacja

Dzieło Nowego Tysiąclecia

BOŻENA SZTAJNER

Stypendyści Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia"

Stypendyści Fundacji

Rok 2015 będzie już piętnastym rokiem działalności Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” – przypomina kard. Kazimierz Nycz. Ze stypendiów fundacji utworzonej w 2000 r. przez Konferencję Episkopatu Polski, jako pokłosie pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny w 1999 r., skorzystało już kilka tysięcy młodych ludzi z niewielkich miejscowości. – Bez tej pomocy ta zdolna, ale uboga młodzież nie byłaby w stanie zdobyć wykształcenia na poziomie odpowiadającym jej nieprzeciętnym możliwościom – podkreśla metropolita warszawski. Co roku fundacja na program stypendialny przeznacza blisko 11 mln zł.

Kard. Nycz, który przewodniczy Radzie FDNT zwraca uwagę, iż podopieczni fundacji to w większości osoby zamieszkujące regiony charakteryzujące się wysokim bezrobociem i brakiem istotnych perspektyw rozwojowych. - Ich rodziny, bardzo często wielodzietne i przeżywające przeróżne trudności ekonomiczne, zwyczajnie nie są w stanie pomóc im w zdobyciu dobrego wykształcenia – podkreśla.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież poświęci paliusze dla nowych arcybiskupów

2024-06-28 10:54

[ TEMATY ]

poświęcenie

paliusz

papież Franciszek

Bożena Sztajner

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

W uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła, zgodnie z tradycją, papież Franciszek pobłogosławi i przekaże arcybiskupom metropolitom mianowanym w ciągu minionego roku paliusze, które następnie zostaną im nałożone w ich stolicach.

W pierwszych latach swojego pontyfikatu papież Franciszek osobiście nakładał paliusze metropolitom, podobnie jak czynili to jego poprzednicy. Później jednak postanowił, by jej pobłogosławić i przekazać je, a następnie zlecić ich nałożenie w ich stolicach przez swojego przedstawiciela, zazwyczaj nuncjusza apostolskiego.

CZYTAJ DALEJ

"A nie mówiłem" czyli Trump

2024-06-28 13:44

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kilka tygodni temu na okładce jednego z tygodników politycznych ukazało się duże zdjęcie Donalda Trumpa i mniejsze moje wraz z zajawką wywiadu, którego główna teza była bardzo prosta: polska prawice powinna postawić na byłego prezydenta, bo ma on bowiem wielkie szanse wygrać listopadowy wyścig do Białego Domu!

Mówiłem to w czasie, gdy urzędujący premier mojego kraju, a także dwóch wicepremierów atakowało Donalda J. Trumpa. Uznałem to wówczas publicznie za karygodne. Mogę sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której obóz rządowy „gra” na Bidena, utrzymuje z jego formacją dobre relacje (ale nie tylko na zdjęciach!) – i w cichym porozumieniu z prawicową opozycją w Polsce zostawia nam kontakty z Republikanami. Jednak atakowanie bardzo poważnego kandydata na prezydenta i prawdopodobnej Głowy Państwa – i to najbardziej znaczącego państwa na świecie! – uważałem za polityczne szaleństwo. Podkreślałem, że trzeba nie znać Trumpa, żeby coś takiego robić. Oto bowiem każdy polityk ma własną ambicję – bo inaczej nie mógłby być politykiem, jednak Trump ma niesłychanie rozbudowane ego, które każe mu – nie oceniam, stwierdzam fakt – zapamiętywać personalne ataki na niego i na tej podstawie określać stosunek do takich osób. Tymczasem większość polityków jest bardzo pragmatyczna, ma grubą skórę i potrafi "nie chcieć pamiętać", przejść do porządku dziennego, a nawet podejmować współpracę dzisiaj z tymi, którzy wczoraj danego polityka atakowali. Wiem, co mówię – bo wiem to po sobie. Trump przy wszystkich swoich wielu zaletach, jest jednak strasznym egotykiem i zamiast grubej skóry, mówiąc metaforycznie, zapisuje wszystkie ataki na niego na skórze wołu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję