Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Aniołowie są wśród nas

Gościem wrześniowego spotkania Diecezjalnej Akademii Rodziny w Sosnowcu była s. Anna Mroczek ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów. O aniołach z s. Anną rozmawia Piotr Lorenc

Niedziela sosnowiecka 40/2015, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Piotr Lorenc

S. Anna Mroczek

S. Anna Mroczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PIOTR LORENC: – Jaka jest rola aniołów w naszym życiu?

S. ANNA MROCZEK: – Ilu jest ludzi, tyle jest ról aniołów. Św. Jan Maria Vianney, proboszcz z Ars, wielki czciciel aniołów, zdawał sobie sprawę z ogromnej troski Anioła Stróża o nawrócenie oddanego jego pieczy człowieka. Toteż ile razy zauważył, że nie pójdzie mu łatwo z penitentem, kierował go na modlitwę do kaplicy Aniołów Stróżów, którą wybudował w kościele parafialnym w Ars. Zwykle okazywało się, że pół godziny spędzone w kaplicy ułatwiało odbycie dobrej spowiedzi i nawrócenie się grzesznika. To Aniołowie Stróże sprawiali, że grzesznicy wracali na drogę cnoty.

– Warto więc zanosić modlitwy do swojego anioła…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Św. Bonawentura powtarzał, że aniołowie nie dlatego zanoszą nasze modlitwy i dobre uczynki do nieba, by uświadomić Bogu, o co Go ludzie proszą, ale dlatego, by nas poprzeć u tronu Bożego przez swoje gorące i święte modlitwy. Czytamy również, że św. Gertruda doznała skuteczności tego pośrednictwa Anioła Stróża. Widziała raz w czasie Mszy św.,jak Anioł Stróż zaniósł jej modlitwy przed tron Trójcy Przenajświętszej i jak wstawiał się za nią. Wiedząc o tej posłudze Anioła Stróża, prośmy go często, zwłaszcza gdy się modlimy o jakąś rzecz ważniejszą, by nasze modlitwy popierał swą świętą prośbą u tronu Bożego. Jest wiele modlitw do aniołów. Musimy tylko zaczerpnąć z duchowego skarbca Kościoła.

– Bardzo znany jest wszystkim św. Michał Archanioł. Ale mało kto wie, że nie tylko objawiał się we Włoszech – w Gargano i Rzymie, lecz także w różnych częściach świata, w tym w Polsce...

Reklama

– W XIII wieku św. Michał Archanioł ukazał się księciu krakowskiemu Leszkowi Czarnemu, obiecując zwycięstwo nad Jaćwingami, którzy napadali ziemię lubelską, palili i niszczyli wsie i miasteczka, uprowadzali w niewolę mieszkańców. Po zwycięstwie Leszek Czarny wybudował w Lublinie kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Świątynia przetrwała do połowy XIX wieku. Jan Długosz przekazał nam w swoich kronikach, jak św. Michał Archanioł przyczynił się do pokonania Masława, uzurpatora ziemi płockiej, który wezwał do pomocy pogańskich Prusów i szykował się do bitwy z królem Kazimierzem Odnowicielem. Św. Michał w 60 lat po tych wydarzeniach wspomógł w walce z Pomorzanami króla Bolesława Krzywoustego. Archanioł ukazał się wojsku polskiemu rzucając złotą kulę na Nakło. Król Bolesław Krzywousty przyjął ten znak jako pewnik zwycięstwa. Chcąc oszczędzić przelewu krwi zawarł rozejm. Został on zerwany niespodziewanym atakiem przeciwnika w dniu św. Wawrzyńca. Wojsko w odpowiedzi na ten nikczemny akt starło w proch nieprzyjaciela, a Pomorze na zawsze wyrzekło się pogaństwa. W 1605 r. pod Kircholmem Karol Chodkiewicz wzywał pomocy św. Michała Archanioła stając w obliczu miażdżącej przewagi Szwedów. Król szwedzki z 25-tysięczną armią liczył na łatwe zwycięstwo z 3,5-tysięcznym polskim wojskiem. Polskie wojsko ruszyło do walki po 40-godzinnym nabożeństwie, w którym Chodkiewicz obiecał wybudować kościół pod wezwaniem św. Michała. Słynne zwycięstwo wynagrodził Panu Bogu budując kościół i 9 kaplic poświęconych 9 chórom anielskim. Wzgórze, na którym powstała świątynia, zwano odtąd Górą św. Michała. Kończąc mały przegląd objawień św. Michała Archanioła nie sposób nie wspomnieć o Lwowie, który napadany przez Turków i Tatarów, dwukrotnie korzystał z pomocy św. Michała Archanioła. Pierwszy raz – w 1648 r., kiedy wojska kozackie Bohdana Chmielnickiego i chana tatarskiego oblegały klasztor benedyktynów. Nieprzyjaciel został odparty w wigilię święta Michała Archanioła. Drugi raz – w 1672 r., ukraińskie wojska pod wodzą Doroszenki, zostały pokonane dzięki interwencji Hetmana Zastępów Niebieskich. Znakiem wdzięczności za uratowanie miasta, ówczesny burmistrz Bartłomiej Zimorowic nakazał na ścianie ratusza wyryć sentencję: „Za panowania króla Michała Wiśniowieckiego, Archanioł Michał miasto Lwów wybawił z paszczy smoka azjatyckiego”.

– Liczne ślady św. Michała Archanioła znajdujemy w Polsce i na świecie...

– Pod wezwaniem św. Michała Archanioła istnieje w Polsce ok. 350 parafii. 222 miejscowości zawdzięczają swe nazwy imieniu św. Michała Archanioła. Jego wizerunek pojawił się w wielu herbach polskich miast. Św. Michał Archanioł patronuje również wielu państwom, miastom i regionom m.in. Francji, Niemiec, Hiszpanii, Anglii, Węgier, Austrii, Włoch.

– Zgromadzenie Sióstr od Aniołów jest w diecezji sosnowieckiej mało znane. Proszę przybliżyć naszym Czytelnikom charyzmat tej wspólnoty.

– Zgromadzenie Sióstr od Aniołów zostało założone w 1889 r. w Wilnie przez ks. Wincentego Kluczyńskiego, przy współudziale M. Bronisławy Stankowicz. Zgromadzenie należy do wachlarza niehabitowych zgromadzeń, zakładanych w warunkach prześladowania Kościoła, których członkowie stanowili „armię”, jakiej ponoć car miał się przestraszyć więcej niż przegranej wojny z Japonią. Główną ideą towarzyszącą zakładaniu Zgromadzenia było formowanie światłych kobiet, które bez zwracania na siebie uwagi będą pomagać kapłanom w ewangelizacji. Naszym charyzmatem jest aktywizowanie świeckich do apostolstwa. Posługujemy jako pielęgniarki, lekarze, psychologowie, wychowawczynie, nauczycielki itp. Pracę z młodymi ludźmi, na rzecz przyszłości społeczeństwa i Kościoła, traktujemy priorytetowo. Wzorem dla nas jest Jezus, świadczący wszystkim dobro, a Nazaret – szkołą życia ukrytego. Aniołowie są naszymi nauczycielami w oddawaniu chwały Bogu i służby człowiekowi. Obecnie jesteśmy w: Polsce, Litwie, Białorusi, Ukrainie, Rosji, Czechach, a także w krajach afrykańskich: Rwandzie, Kongo i Kamerunie.

2015-10-01 11:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - rozmowa z byłym gangsterem

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

nawrócony gangster

Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Adobe Stock

Rozmowa z byłym gangsterem

Rozmowa z byłym gangsterem

– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.

– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
CZYTAJ DALEJ

Przyjmijmy więc Ducha i słuchajmy Go!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 17-22.

Czwartek, 26 grudnia. Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika
CZYTAJ DALEJ

Policja tłumaczy się z najazdu na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

2024-12-27 07:17

[ TEMATY ]

policja

Marcin Romanowski

Adobe Stock

Tak policja próbuje się wytłumaczyć z haniebnej akcji swoistego nalotu na lubelski klasztor ojców dominikanów! „Policjanci realizowali czynności na polecenie prokuratury. Przebiegały one z poszanowaniem wyjątkowego charakteru miejsca” – zapewniła w rozmowie z Onetem insp. Katarzyna Nowak z Komendy Głównej Policji. Takiej wersji zaprzecza list prowincjała polskich dominikanów.

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się 19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie. Uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu… posła Marcina Romanowskiego – opisywało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję