Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Wyższe płace, ale dla swoich

Obecnie premier Ewa Kopacz, polecając głosować w sprawie uchodźców inaczej, niż wcześniej uzgodniła to z państwami Grupy Wyszehradzkiej, doprowadziła do jeszcze większej utraty zaufania u naszych południowych sąsiadów.

Niedziela Ogólnopolska 41/2015, str. 38

[ TEMATY ]

polityka

Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas specjalnej konferencji w auli Politechniki Warszawskiej 30 września br. szefowa rządu, podsumowując pierwszy rok od dnia wygłoszenia exposé, stwierdziła: „To był rok spełnionych obietnic”. Przedstawiając te spełnione – w jej ocenie – obietnice, wymieniła osiem obszarów życia politycznego, m.in. podwyższenie wydatków na obronność, politykę prorodzinną, socjalną, ochronę zdrowia. Wspomniała o rosnących pensjach Polaków i o „zmianie Polski, którą widać gołym okiem”. W sumie wymieniła ponad 30 projektów, które wpłynęły albo wpłyną na poprawę jakości życia Polaków.

Wiedząc o spadających sondażach zarówno rządu, jak i PO, premier usprawiedliwiała się, że „jej w polityce nie chodzi o wizerunek, ale o dotrzymanie słowa”. Nie byłaby jednak sobą, gdyby w swoim wystąpieniu nie przyłożyła PiS-owi. Powiedziała: „Chciałam zmienić relacje między rządem a opozycją, chciałam doprowadzić do tego, by była normalna debata na argumenty, a nie ciągła kłótnia i wojna. Ręka, którą wyciągnęłam do opozycji, zawisła w próżni – nie było dialogu wtedy, nie ma i teraz. Szkoda”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Faktycznie, myśląc o dialogu, nie może go być z opozycją, skoro pani premier prowadzi kampanię wyborczą PO. Nie ma również dialogu między nią a prezydentem. Ktoś, patrząc z boku, mógłby przyznać rację pani premier: tyle razy chciała się spotkać z prezydentem, kilkakrotnie proponowała zwołanie Rady Gabinetowej, czyli obrad Rady Ministrów pod przewodnictwem prezydenta, chciała też zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego – organu doradczego prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. Mówiąc wprost, stawiała się wyżej od prezydenta, ponieważ proponowała coś, co należy do wyłącznych jego kompetencji. Zapewne takie posiedzenia zostaną zwołane, kiedy prezydent uzna, że mamy do czynienia z problemami szczególnej wagi – tak ujmuje to Konstytucja RP.

Z całą pewnością premier Ewa Kopacz nie życzy źle Polsce, jednak fakty są nieubłagane. Widać to bodaj na przykładzie polityki wschodniej Polski. Już premier Donald Tusk swoim zwrotem ku Niemcom, zaprzepaścił aktywną politykę Polski w Europie Środkowej i Wschodniej. Obecnie premier Ewa Kopacz, polecając głosować w sprawie uchodźców inaczej, niż wcześniej uzgodniła to z państwami Grupy Wyszehradzkiej, doprowadziła do jeszcze większej utraty zaufania u naszych południowych sąsiadów. Taki jest bilans tej władzy.

Razem ze wspomnianą warszawską konferencją, na której premier Ewa Kopacz pochwaliła się spełnieniem wszystkich jej dotychczasowych obietnic, pojawiła się najnowsza obietnica, już czysto wyborcza: „Silna gospodarka, wyższe płace dla Polaków”. Niestety, jest ona tyle warta, co „Zielona Wyspa” premiera Tuska czy jego „druga Irlandia” albo inna jego zapowiedź, że „usunie z rządu każdego, kto będzie chciał podnieść podatki”. Gdyby chciał to uczynić, musiałby 17 razy wyrzucić samego siebie.

W tym kontekście jedyną obietnicą, którą pani premier powinna złożyć i której powinna dotrzymać, byłaby obietnica powrotu do pracy w szpitalu jako doktor Ewa.

2015-10-07 08:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch europejski

Niedziela Ogólnopolska 40/2015, str. 47

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

Foto-AG Gymnasium Melle/pl.wikipedia.org

Martin Schulz

Martin Schulz

Jedność europejskiego ducha należy wprowadzać siłą?

Bardziej niż na literę prawa trzeba zwracać uwagę na jego ducha. To dewiza niektórych środowisk, stanowiąca często nie tyle dopełnienie prawnych zasad, ile furtkę do ewidentnego ich obchodzenia. Pamiętam, jak przed 11 laty zatwierdzano w Parlamencie Europejskim w Strasburgu skład Komisji Europejskiej i okazało się, że znajduje się w niej osoba skazana prawomocnym wyrokiem w swoim kraju. Sytuacja dość nieprzyjemna dla gremium dzielącego setki miliardów euro, pochodzących ze składek wielu państw.
CZYTAJ DALEJ

Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi

2025-04-14 14:19

Niedziela Ogólnopolska 16/2025, str. 19

[ TEMATY ]

homilia

Grażyna Kołek

Wraz ze śmiercią na krzyżu ziemskie życie Jezusa osiągnęło kres, a Jego ciało zostało złożone do grobu. Lecz zmartwychwstanie nie mieści się w obrębie porządku natury, jaki znamy, więc wszelkie próby racjonalizacji tego faktu są zdane na niepowodzenie. Chociaż w grobie pozostały płótna i chusta użyte podczas pospiesznego pogrzebu, one same nie wystarczają jako dowód na to, co się tam naprawdę wydarzyło. Zarówno dla pierwszych świadków pustego grobu, jak i dla wszystkich następnych pokoleń wyznawców zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa stanowi przedmiot wiary. Ewangelie, a także długie dzieje Kościoła świadczą o tym, że dochodzi się do niej na rozmaite sposoby.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: nie szukajmy Chrystusa w grobie

Musimy szukać Jezusa Zmartwychwstałego w życiu, szukać w twarzach braci, szukać w codzienności, szukać Go wszędzie, ale nie w grobie - stwierdził papież w homilii odczytanej przez kard. Angelo Comastriego Mszy św. wielkanocnej. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej sprawował ją jako papieski delegat na placu św. Piotra w Watykanie.

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję