Przy urodzeniu pierwszego dziecka kobieta otrzymałaby 100 zł, drugiego 200 zł, trzeciego i każdego następnego 300 zł, w przypadku bliźniąt 400 zł, zaś trojaczków 900 zł. Zasiłki otrzymałyby kobiety zameldowane
na pobyt stały w dzielnicy. Z inicjatywą wystąpił Jan Mamaj z Ligi Polskich Rodzin. Miałby to być sposób na zahamowanie spadku liczby mieszkańców w dzielnicy. Pod projektem podpisało się 6 radnych.
W ciągu ostatnich trzech lat liczba mieszkańców Gminy Targówek zmniejszyła się o 2049 osób. Na ten stan ma wpływ głównie spadek liczby urodzeń. W ostatnim dziesięcioleciu urodziło się o 33% mniej
dzieci niż w poprzednich dekadach. Statystyki prokreacji nie są optymistyczne ani w krajach Unii Europejskiej ani w Polsce. W 2000 r. liczba żywych urodzeń w krajach Unii Europejskiej wynosiła przeciętnie
1,07 na 1 tys. mieszkańców, w Polsce 0,97. Na ich tle Gmina Targówek wypadła nie najlepiej. Tu na 1 tys. mieszkańców przypadło 0,87 żywych urodzeń.
W ciągu ostatnich 3 lat na Targówku wybudowano ponad tysiąc nowych mieszkań, które nabyły osoby spoza gminy. Nie zahamowało to jednak zmniejszania się liczby mieszkańców. - Oznacza to, że budownictwo
mieszkaniowe nie jest rozwiązaniem, które zapewni wzrost liczby mieszkańców dzielnicy - uzasadniają zwolennicy projektu. Uważają, że do ich obowiązków należy dbałość nie tylko o rozwój infrastruktury,
ale również zapobieganie wyludnianiu się dzielnicy. Spadek liczby mieszkańców jednocześnie powoduje zmniejszanie się dochodów dzielnicy.
Z inicjatywą uchwalenia zasiłków radny Mamaj wystąpił już w 2001 r. - Wtedy projekt nie mógł wejść pod obrady, ponieważ nie został zaopiniowany przez Przewodniczącego Rady. W grudniu 2001 r. projekt
został odrzucony głosami radnych z SLD i PO - mówi radny Mamaj. Jakie będą losy projektu okaże się być może już na Sesji w marcu.
Podobny projekt realizowany jest z powodzeniem w Ząbkach. Jednorazowe zasiłki wprowadzono tu w 1992 r. Liczba mieszkańców w ciągu ostatnich 4 lat zwiększyła się o 3 tysiące.
Pomóż w rozwoju naszego portalu