Wolni i odpowiedzialni w Jezusie - takie hasło towarzyszyło uczestnikom V Marszu Mężczyzn, który odbył się 26 października we Wrocławiu. Wydarzenie rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele garnizonowym pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego, po której wierni zebrali się przed świątynią, by wspólnie przejść ulicami Wrocławia.
- Bóg wezwał nas tu, abyśmy doświadczyli Jego miłości. Podziękujmy więc za nią Panu - zachęcał do udziału w wydarzeniu Wiesław Wiadczuk ze wspólnoty Dom Boży. W jubileuszowym marszu brało udział wielu mężczyzn, których głównym celem było jednoczenie i aktywowanie się w Kościele katolickim wokół żywego Jezusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jestem tu, ponieważ jestem mężczyzną. Mężczyzną odpowiedzialnym za swoją rodzinę, miasto i Ojczyznę. Pragnę, jak głosi nasze hasło ,,być wolnym i odpowiedzialnym w Jezusie". Chcę głosić Jego słowo ulicami Wrocławia - mówił Krzysztof Szpala, który przynależy do dwóch wspólnot: Odnowy w Duchu Świętym oraz Żywego Różańca. Marsz poprały także kobiety. - Biorę udział w tym niezwykłym wydarzeniu, by wesprzeć męża, w dalszym, budowaniu naszej rodziny na fundamentach chrześcijańskich, jakimi są prawdy moralne - mówiła Katarzyna Garda.
Marsz zakończyła wspólna modlitwa na wrocławskim Rynku.