Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Pomoc nie może poniżać

Ks. Andrzej „Wiosna” Stryczek, pomysłodawca Szlachetnej Paczki i Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, był gościem duszpasterstwa akademickiego UOC, w auli Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie pomagam ludziom roszczeniowym – mówił ks. Stryczek do studentów. I jak dodał, najdobitniej przekonali się o tym żyjący z zasiłków mieszkańcy krakowskiego Podgórza, czyli jego parafianie. Decyzją ks. Stryczka większość z nich druga edycja Szlachetnej Paczki ominęła szerokim łukiem. Powód był jeden – to środowisko nie było zainteresowane zmianą swego statusu materialnego. – Na efekty nie trzeba było długo czekać. Podczas kolędy wiele drzwi zastałem zamkniętych. Na dodatek jedna z pań podczas procesji z Najświętszym Sakramentem, szła za mną i krzyczała: „Nie dostałam paczki”! Kiedy się jednak okazało, że taka postawa nic nie przynosi, ci ludzie na nowo stali się dla mnie mili i drzwi domów znów się przede mną otworzyły – wspominał ks. Stryczek. Jednocześnie kapłan podkreślił, że Szlachetna Paczka nie jest, i nigdy nie będzie dla ludzi, którzy z biedy uczynili sposób na zarabianie.

– Do kancelarii parafialnej wszedł 50-letni mężczyzna. Już w progu spytał czy mam dużo czasu, bo ma teczkę wypełnioną historią swej choroby. Odparłem, że dla odmiany to ja mu mogę opowiedzieć o własnych dolegliwościach. To, że on chodził w takie miejsca, oznaczało, że się z tego utrzymywał. Jakby chodził i nie dostawał pieniędzy, to by przestał. On po prostu naciągał innych. Powiedziałem mu: Pan wykonuje pracę: „wyglądanie na biednego”, a ja za to nie płacę – mówił ks. Stryczek. – Ci, co sobie radzą, zrzucają coś biednym, a ci, mimo zrzutów, dalej sobie nie radzą. Mało tego – im bardziej dostają te zrzuty, tym bardziej im się nie chce. Niestety taka pomoc skutkuje utrwalaniem podziałów społecznych – stwierdził. – Ludziom, którzy żyją z tego, że wyglądają na biednych, mówimy wprost: „robisz źle, jesteś roszczeniowy i dlatego my ci nie pomożemy”. W ten sposób chcemy obudzić ich do życia – podkreślił kapłan. Adresatami pomocy są osoby, które nie obnoszą się ze swym ubóstwem. Takie, które potrzebują impulsu do wyjścia ze stanu apatii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Moi wolontariusze dotarli do mężczyzny, który opiekował się samotnie 14-letnim synem chorym na wodogłowie. Odeszła od niego żona, bo nie chciał oddać dziecka do przytułku. Był inżynierem, ale stracił pracę, bo dziecko coraz częściej chorowało. Z czasem, nie ze swojej winy popadł w skrajną biedę. Swoją historię opowiedział wolontariuszom, a ci, gdy go zapytali czego potrzebujecie, odpowiedział, że nic, bo już otrzymał to, na czym mu najbardziej zależało. Ktoś go w końcu wysłuchał. Po czym po tych słowach się rozpłakał – wspominał ks. Stryczek. Mówiąc to kapłan podkreślił, że Szlachetna Paczka to przede wszystkim sposób na wlanie otuchy w serca innych, a nie tylko materialne wsparcie. – Widziałem taką scenę: matka przyszła z małą córeczką do punktu pomocy charytatywnego. Obie były bardzo ubogo ubrane. Gdy matka zaczęła załatwiać swoje sprawy, w tym czasie dziecko zaczęło bawić się zabawkami włożonymi do tekturowego pudełka. Były to niekompletne lalki i podniszczone i brudne pluszaki. Dla tej dziewczynki przekaz był prosty: jestem uboga i beznadziejna, więc zasługuję tylko na sfatygowane i beznadziejne rzeczy. Tak nie może być – stwierdził. Dlatego też Szlachetna Paczka już w samej nazwie zawiera wskazówkę co do charakteru skierowanej pomocy. – Ona nie może poniżać. W niej nie chodzi o podarowanie kilku batonów, pomarańczy czy jakichś znoszonych ciuchów. To uwłacza godności obdarowanych. Gdy ktoś włoży do paczki coś beznadziejnego i bezwartościowego wtedy interweniujemy. Prezent ma przede wszystkim podnieść poczucie własnej wartości osób, które go dostają – tłumaczy.

Jak dodał akcja uznawana jest przez wielu przedsiębiorców za wzór działań logistycznych. To nie wszystkim się jednak podoba. Kontestatorem idei Szlachetnej Paczki jest np. lewicowa „Krytyka Polityczna”.

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie apostolatu modlitwy za kapłanów

Niedziela toruńska 50/2014, str. 1

[ TEMATY ]

spotkanie

Archiwum redakcji

Uczestnicy spotkania w auli Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu

Uczestnicy spotkania w auli Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu

W sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz Wyższym Seminarium Duchownym w Toruniu 22 listopada odbyło się 3. diecezjalne spotkanie osób, którze podejmują modlitwę za kapłanów. Spotkanie rozpoczęto modlitwą „Anioł Pański”. Uczestników przywitał kustosz sanktuarium o. dr Wojciech Zagrodzki CSsR. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. Leszek Stefański. Homilię wygłosił ks. Rafał Bochen, diecezjalny koordynator grup modlących się za kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Belgijski sąd cywilny skazał biskupów

2024-06-28 10:36

[ TEMATY ]

Kościół

Belgia

Episkopat News

Belgijski sąd cywilny ukarał grzywną dwóch biskupów katolickich z powodu odmówienia przez nich kobiecie udziału w programie formacji do diakonatu. Kobieta, Veer Dusauchoit, poprosiła archidiecezję Mechelen-Bruksela o zarejestrowanie się na szkolenie na diakona w czerwcu 2023 r. i ponownie w październiku 2023 r.

Dusauchoit złożyła swoją pierwszą prośbę do kardynała Jozefa De Kesela, a drugą do jego następcy, arcybiskupa Luca Terlindena. Za każdym razem jej prośba o dołączenie do czteroletniego programu formacji przyszłych diakonów została odrzucona. Obaj biskupi będą musieli zapłacić po 1 500 euro - nakazał sąd. Motywuje to tym, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci. Nie odniósł się jednak do kwestii faktycznego wyświęcenia Dusauchoit.

CZYTAJ DALEJ

Po prostu człowiek…

2024-06-28 22:12

[ TEMATY ]

świadectwo

człowiek

Adobe Stock

Wiele osób dziś zarzuca wierzącym, że ich wiara powinna być sprawą prywatną. Spotykam się z opiniami, że katolickość trąci tandetą, a chrześcijańskie obrazy, muzyka, filmy, książki i gazety są miałkie i powinny pozostać w niszy, a nie pchać się na salony.

Można liczyć, że takie postrzeganie kiedyś zmieni Papież, Episkopat, albo chociaż proboszcz czy wikary na parafii... Kościół przecież to my i dlatego...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję