Pamiętaj, będą ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni nikomu -
i nikt słowa z nimi nie zamieni,
nie zaprosi do swego domu.
Weź do ręki biały opłatek,
choćbyś nawet go nie miał z kim podzielić
i życz szczęścia całemu światu,
niech się wszystkie serca rozweselą!
Spotkania opłatkowe to wielkie wydarzenie w życiu parafii, to dzień radości i pojednania. Szczególne znaczenie w tym dniu ma wspólne śpiewanie kolęd, które skłaniają do wspomnień i pamięci o tych, którzy
odeszli. W tych trudnych czasach życzymy sobie wszelkiego dobra, nadziei i mocy na każdą chwilę, błogosławieństwa od Nowonarodzonego. Przepraszamy za przewinienia i cieszymy się swą bliskością. Łamiemy
się opłatkiem, który jest znakiem pojednania i pokoju.
Tradycyjnie już na początku nowego roku w Starym Węglińcu gromadzimy się przy wspólnym stole. Spotkanie opłatkowe dla dzieci odbyło się 5 stycznia w Domu Kultury. Przybyło na nie około 100 dzieci
z całej parafii. Wystrój sali, migająca kolorowymi światłami choinka oraz szopka betlejemska przypominały o wielkim wydarzeniu sprzed dwóch tysięcy lat. Przygotowany był słodki poczęstunek oraz gorąca
herbata. Wspólnej modlitwie przewodniczył proboszcz ks. Stanisław Kowalski. Patrząc na szczerość dzieci i ich radość, uświadamiamy sobie, jakże ciężko nam, dorosłym, otworzyć swoje serce i jak te dzieci
- bez barier, ze szczerością - złożyć sobie życzenia. Często pod maską życzliwości kryją się urazy, niechęć, jakaś zadra. Nie potrafimy pierwsi wyciągnąć ręki, tak trudno nam wybaczać. Nasuwa się więc
pytanie, na które każdy z nas w głębi serca może odpowiedzieć: czy te dzieci nie udzielają nam cennej życiowej lekcji? Jak bardzo sprawdzają się tu słowa Pana Jezusa: "Kto się nie stanie jako dziecko,
ten nie wejdzie do Królestwa Bożego"(por. Mt 18, 3).
Wielu wrażeń dostarczył dzieciom konkurs biblijny i katechetyczny, który przeprowadził Ksiądz Proboszcz. Zwycięzców nagrodzono drobnymi upominkami. W części artystycznej zaprezentowała się schola
dziecięca ze Starego Węglińca, której opiekunem jest Zbigniew Sołtys. Gościnnie wystąpiła też schola z Piaseczna, niedawno utworzona przez Władysława Bodziannego. Przy akompaniamencie gitary śpiewano
kolędy i pastorałki. Uwieńczeniem spotkania opłatkowego dla dzieci była zabawa taneczna.
Natomiast spotkanie opłatkowe dla dorosłych odbyło się 19 stycznia. Rozpoczęło się Mszą św. w intencji wszystkich parafian. Miało ono niezwykle podniosły charakter, a słowa ks. Stanisława Kowalskiego
o jedności i pojednaniu skłaniały do refleksji i zadumy. Przybyli goście zgromadzili się w Domu Kultury. Duchową ucztę spotkania rozpoczął występ scholi pod czujnym okiem opiekuna grupy Zbigniewa Sołtysa.
Dzieci zaprezentowały kolędy oraz pastorałki. Młodymi artystami zachwycony był także burmistrz Gminy i Miasta Węgliniec Andrzej Kutrowski. Po przełamaniu się opłatkiem i złożeniu życzeń nastąpiły okolicznościowe
przemówienia. Takie spotkania sprawiają, że stajemy się bardziej otwarci na drugiego człowieka. Przypominamy sobie, że wśród nas są chorzy, biedni, samotni. Z większą mocą docierają do nas słowa: "Wszystko,
co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,40). Czasem drobny gest, dobre słowo będzie najlepszym darem, który ofiarujemy drugiemu człowiekowi, widząc w nim Zbawiciela.
By dzielić się dobrem, trzeba niewiele - wystarczy mieć otwarte serce i patrzeć sercem. Uczyńmy wszystko, byśmy potrafili dzielić się sercem jak wigilijnym opłatkiem. Uwierzmy również w dobroć innych,
która na pewno jest w każdym ludzkim sercu.
Wszystkim tym, dzięki którym mogło się odbyć spotkanie opłatkowe i którzy przyczynili się do uświetnienia i radosnego jego przeżycia - serdecznie dziękujemy. Szczególne podziękowania składamy sponsorowi
- burmistrzowi Gminy i Miasta Węgliniec Andrzejowi Kutrowskiemu. Dzięki jego inicjatywie spotkanie opłatkowe mogło odbyć się nie tylko w Starym Węglińcu, ale również w Piasecznie i w Zielonce.
Słowa uznania kierujemy w stronę ks. Stanisława Kowalskiego, który zainicjował tak ważne dla naszej społeczności spotkanie oraz wspierał we wszelkich działaniach.
Mamy nadzieję, że ten dzień nie pozostanie bez echa, że wielu z nas czegoś się nauczyło, doświadczyło czegoś nowego. Niech to będzie zachętą dla tych, którzy z różnych względów nie przyłączyli się,
by pomóc w tworzeniu dzieła jedności i pojednania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu