WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Nie każdy wie, jaka była sytuacja słowackiego Kościoła w czasie reżimu komunistycznego. Czy mógłby Ksiądz Arcybiskup przypomnieć ten trudny okres historii?
ABP STANISLAV ZVOLENSKÝ: – Rządy komunistyczne w moim kraju trwały od roku 1948 do 1989. Charakteryzowały się zorganizowanym prześladowaniem Kościoła katolickiego. W ciągu tych 40 lat miały miejsce różne rodzaje prześladowań. W pierwszym okresie prześladowaniom towarzyszyło torturowanie i więzienie wielu wysokich rangą przedstawicieli Kościoła. Następnie prześladowania zmieniły się w bezlitosną presję wywieraną na Kościół, by doprowadzić do jego zniszczenia. Presja ta dotyczyła wszystkich dziedzin życia – wiara w Boga i przynależność do Kościoła były powodem do marginalizacji i poniżania ludzi; struktury kościelne były kontrolowane przez tajną policję; studiowanie teologii i wyświęcanie kapłanów zostało ograniczone; zakonnicy i zakonnice nie mogli działać publicznie.
– Jakie nowe wyzwania stanęły przed Kościołem po upadku komunizmu?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Jesienią 1989 r. Kościół stanął przed nowymi zadaniami – musiał odżyć zarówno materialnie, jak i duchowo. Trzeba było budować nowe kościoły i ośrodki duszpasterskie, uzupełnić brak kapłanów i świeckich wykształconych teologicznie, konieczna była również posługa duszpasterska, gdyż po upadku komunizmu wierni otwierali się na życie wiarą, ale brakowało im wiedzy o treści wiary i zasadach moralności.
– Jaki wpływ wywarł na słowacki Kościół Jan Paweł II, pierwszy papież słowiański, który dobrze znał sytuację w Waszym kraju?
– Podczas swego długiego pontyfikatu Jan Paweł II miał bardzo wielki, wieloraki i wyjątkowy wpływ na życie Kościoła na Słowacji. Został wybrany na papieża w 1978 r., na początku ostatniej dekady komunizmu w naszych krajach. Rozumiał doskonale komunistyczne metody prześladowania Kościoła, dlatego poprzez swoje wypowiedzi zachęcał biskupów, kapłanów i wszystkich wiernych do wytrwałości. Po upadku komunizmu wniósł bezprecedensowy wkład w odnowienie życia Kościoła na Słowacji. Podczas swego pontyfikatu trzy razy pielgrzymował do naszego kraju: w 1990, 1995 i 2003 r. Odwiedził wszystkie diecezje Słowacji, wszystkie najważniejsze sanktuaria maryjne, wygłosił kilkadziesiąt przemówień, które stały się niezastąpionym impulsem dla wszystkich wiernych, oraz ogłosił pierwszych słowackich błogosławionych naszych czasów.
– Ostatni papieże często demaskują zło w Europie, w tym agresywną laicyzację, odrzucanie chrześcijańskich korzeni naszego kontynentu, milczącą apostazję. Czy te negatywne zjawiska daje się zauważyć również na Słowacji?
Reklama
– Wszyscy papieże ostatnich dziesięcioleci – Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek odgrywają niezastąpioną rolę w ostrzeganiu przed destrukcyjnym wpływem sekularyzacji, agnostycyzmu i braku szacunku dla naszych chrześcijańskich korzeni. My, na Słowacji, też cierpimy z powodu problemów natury duchowej obecnych w krajach europejskich. Zdajemy sobie sprawę, że to, co Papieże demaskują jako zło dla Europy, jest popierane z pomocą ogromnych środków finansowych i prezentowane jako oznaka nowej wolności i postępowej kultury. Jest to niejako powtórzenie sytuacji z czasów komunizmu, chociaż wydaje się, że metody i środki stosowane dzisiaj są o wiele mocniejsze. Natomiast wspólną zasadą tych systemów jest tendencja, aby żyć tak, jakby Bóg nie istniał, dlatego pojawiają się nowe „bożki” – pieniądze, władza, hedonistyczny styl życia.
– Franciszek mobilizuje Kościół, aby „wyszedł z zakrystii” i starał się dotrzeć z Chrystusowym orędziem również „na peryferie”, do ludzi dalekich od Kościoła. Jak słowacki Kościół odpowiada na to papieskie wezwanie do nowej ewangelizacji?
– Nowa ewangelizacja jest konieczna, bo każdy z nas musi odpowiedzieć na wezwanie Ewangelii do nowego i coraz głębszego nawrócenia. Większość mieszkańców Słowacji jest ochrzczona, ale znajomość treści wiary i ewangelicznego orędzia jest bardzo ograniczona, dlatego staramy się zaradzić tym negatywnym zjawiskom, a jednocześnie walczymy z błędnymi informacjami o życiu Kościoła i znaczeniu zasad moralnych. Są też bardzo aktualne wyzwania, jak duszpasterstwo dla małżonków i rodzin. Chcemy pogłębić w każdej parafii przygotowanie młodych do małżeństwa oraz towarzyszyć duchowo małżonkom i młodym rodzinom. Chcemy głosić Ewangelię w społeczeństwie, dawać wierne i radosne świadectwo o tych wartościach, których źródłem jest prawda i miłość, tzn. chcemy mówić o obronie życia od poczęcia aż po naturalną śmierć, o wierności małżeńskiej, o uczciwości w działalności gospodarczej, o przeciwstawianiu się korupcji i, oczywiście, o miłosierdziu Boga, który nas ciągle szuka i zaprasza do nawrócenia, aby móc nam przebaczyć.