Reklama

Niedziela Kielecka

W Roku Henryka Sienkiewicza

Szwajcarski czas noblisty z Oblęgorka

Wystawa „Czas mierzony szwajcarskim zegarkiem”, której wernisaż odbył się 15 kwietnia w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku k. Kielc, pokazuje ostatnie lata życia autora „Trylogii” i „Quo vadis” spędzone w Szwajcarii oraz jego intensywną działalność społeczną w szwajcarskim Vevey na rzecz Polski. Ekspozycja wpisuje się w Rok Sienkiewiczowski. Potrwa do końca wakacji

Niedziela kielecka 19/2016, str. 7

[ TEMATY ]

Sienkiewicz

wystawa

T.D.

Unikatowe dokumenty były kluczowym wątkiem wystawy w sienkiewiczowskim Oblęgorku

Unikatowe dokumenty były kluczowym wątkiem wystawy
w sienkiewiczowskim Oblęgorku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem wystawy jest pokazanie codziennej pracy, jaką Henryk Sienkiewicz wykonywał dla swojej Ojczyzny, korzystając ze swej wielkiej sławy i rozpoznawalnego absolutnie wszędzie nazwiska – mówi w rozmowie z „Niedzielą” Agnieszka Kowalska-Lasek, kierownik Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, będącego oddziałem Muzeum Narodowego w Kielcach.

Jej zdaniem, Sienkiewicz „nadal – także i dzisiaj – pomagał swoim nazwiskiem” pozyskiwać mnóstwo cennych dokumentów do wystawy z wielu instytucji; niektóre z nich, ze względu na swą wartość, nigdy lub rzadko opuszczają stałe miejsca przechowywania: listy, bruliony, korespondencje. Wśród perełek są np. listy do bp. Adama Sapiehy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wystawa przypomina, że schorowany, blisko 70-letni pisarz nie zrezygnował z działalności społecznej. Stanął na czele Generalnego Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce, organizacji, której celem było zbieranie za granicą pieniędzy i przekazywanie ich do kraju. Obok autora „Trylogii” ważną rolę w Komitecie odgrywali pełniący funkcję wiceprezesa Ignacy Paderewski, Antoni Osuchowski, a także biskup krakowski Adam Sapieha.

Ekspozycja w Oblęgorku została podzielona na kilka części. W pierwszej twórcy wystawy skupili się na okresie tuż po wybuchu I wojny światowej na atmosferze panującej wówczas w Królestwie Polskim oraz na przyczynach, dla których pisarz zdecydował się na emigrację.

Kolejna sekwencja dotyczy działalności Sienkiewicza w tzw. Komitecie Veveyskim. Zwiedzający mogą zapoznać się z „Odezwą do narodów cywilizowanych” tłumaczoną na wiele języków. Tę część uzupełniają listy, których treść świadczy o zaangażowaniu noblisty w pomoc Polsce.

Trzecia część jest poświęcona współpracy Sienkiewicza z Ignacym Paderewskim oraz Antonim Osuchowskim, z którymi działał w Komitecie w Vevey. Pisarz współpracował wówczas także z bp. Adamem Stefanem Sapiehą oraz papieżem Benedyktem XV.

Reklama

– Sienkiewicz nie miał żadnych oporów, aby prosić o pomoc papieża Benedykta XV – mówiła w dniu otwarcia wystawy Agnieszka Kowalska-Lasek. – Rzecz miała miejsce tuż po premierze „Quo vadis”, papież dobrze wiedział, kim jest Sienkiewicz – i pomoc przekazał.

Warto dodać, że 21 listopada 1915 r. w całym świecie zbiórka z tacy w kwocie 4 mln franków szwajcarskich została przekazana na rzecz Komitetu Vevey (najwięcej zebrano wówczas w Niemczech).

Drugą wystawą w oddziale Muzeum Narodowego w Kielcach w Oblęgorku będzie zaplanowana na jesień ekspozycja pt. „Sienkiewicza pióro wieczne”, która przypomni historię rękopisów jego dzieł. Pisarz miał w zwyczaju obdarowywać rękopisami przyjaciół oraz znajomych. Wiele z nich przetrwało wojnę w Oblęgorku dzięki pomocy okolicznej ludności, która je przechowywała. Później spora ich część trafiała m.in. do Biblioteki Narodowej oraz Zakładu Ossolińskich.

W ramach Roku Sienkiewicza Muzeum Narodowe w Kielcach zorganizuje szereg innych wydarzeń. Wystawa prezentująca życie i twórczość noblisty jest zaplanowana w listopadzie w Senacie RP. Podobny charakter będzie miała ekspozycja w Brnie (Czechy), o którą Muzeum Narodowe poprosił Instytut Polski w Pradze. Zostanie także wydany katalog zbiorów z Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, drukiem ukażą się dzienniki Marii Szetkiewicz – pierwszej żony pisarza, zmarłej w 1885 r.

W planach Muzeum Narodowego na ten rok znajdują się także ogólnopolska sesja naukowa, cykl koncertów w dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich (obecnie główna siedziba MN) oraz zlot szkół sienkiewiczowskich w Oblęgorku. Nie zabraknie także kina letniego oraz rodzinnego pikniku literackiego wokół „Quo vadis”.

Pałacyk w Oblęgorku został przekazany Sienkiewiczowi w 1900 r. z okazji 25-lecia pracy literackiej. Dobra oblęgorskie były darem polskiego społeczeństwa w podziękowaniu za jego pracę. Sienkiewicz pałac opuścił we wrześniu 1914 r., wkrótce po wybuchu I wojny światowej. Wyjechał do Szwajcarii, gdzie zmarł w Vevey 15 listopada 1916 r.

Reklama

O ogłoszeniu 2016 r. „Rokiem Henryka Sienkiewicza” zdecydował w parlament. 5 maja przypada 170. rocznica urodzin, a 15 listopada 100. rocznica śmierci pisarza. W 1905 r. jako pierwszy Polak uhonorowany został literacką Nagrodą Nobla za „wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu” i – jak podkreślił jeden z członków Komitetu Noblowskiego – „rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu”.

Rok Sienkiewicza w Oblęgorku oficjalnie zainaugurował 5 kwietnia wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Marszałek województwa świętokrzyskiego zaapelował do szkół o propagowanie twórczości Sienkiewicza m.in. przez czytanie jego powieści 1 czerwca w szkołach regionu.

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Sienkiewiczem na wręczeniu Nobla

Monografia autorstwa prof. Lecha Ludorowskiego „Noblowski tryumf Sienkiewicza” to artystycznie wydany album, a zarazem kopalnia wiedzy o okolicznościach przyznania Henrykowi Sienkiewiczowi nagrody Nobla i o jego 16-dniowej wyprawie do Szwecji

Książka „Noblowski tryumf Sienkiewicza” zawiera cenne teksty źródłowe, jak laudacja wygłoszona na cześć laureata i jego listy z podróży, oraz wiele dykteryjek m.in. o tym, że nie zdążył uszyć na uroczystość nowego fraka, a zmęczony ceremoniami prosił żonę, by przysłała telegram wzywający go do Krakowa.

CZYTAJ DALEJ

"A nie mówiłem" czyli Trump

2024-06-28 14:53

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kilka tygodni temu na okładce jednego z tygodników politycznych ukazało się duże zdjęcie Donalda Trumpa i mniejsze moje wraz z zajawką wywiadu, którego główna teza była bardzo prosta: polska prawice powinna postawić na byłego prezydenta, bo ma on bowiem wielkie szanse wygrać listopadowy wyścig do Białego Domu!

Mówiłem to w czasie, gdy urzędujący premier mojego kraju, a także dwóch wicepremierów atakowało Donalda J. Trumpa. Uznałem to wówczas publicznie za karygodne. Mogę sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której obóz rządowy „gra” na Bidena, utrzymuje z jego formacją dobre relacje (ale nie tylko na zdjęciach!) – i w cichym porozumieniu z prawicową opozycją w Polsce zostawia nam kontakty z Republikanami. Jednak atakowanie bardzo poważnego kandydata na prezydenta i prawdopodobnej Głowy Państwa – i to najbardziej znaczącego państwa na świecie! – uważałem za polityczne szaleństwo. Podkreślałem, że trzeba nie znać Trumpa, żeby coś takiego robić. Oto bowiem każdy polityk ma własną ambicję – bo inaczej nie mógłby być politykiem, jednak Trump ma niesłychanie rozbudowane ego, które każe mu – nie oceniam, stwierdzam fakt – zapamiętywać personalne ataki na niego i na tej podstawie określać stosunek do takich osób. Tymczasem większość polityków jest bardzo pragmatyczna, ma grubą skórę i potrafi "nie chcieć pamiętać", przejść do porządku dziennego, a nawet podejmować współpracę dzisiaj z tymi, którzy wczoraj danego polityka atakowali. Wiem, co mówię – bo wiem to po sobie. Trump przy wszystkich swoich wielu zaletach, jest jednak strasznym egotykiem i zamiast grubej skóry, mówiąc metaforycznie, zapisuje wszystkie ataki na niego na skórze wołu.

CZYTAJ DALEJ

Kościoły zaniepokojone planami ministerstwa odnośnie do lekcji religii

2024-06-28 19:01

[ TEMATY ]

kościoły

Ministerstwo Edukacji

nauczanie religii

Karol Porwich/Niedziela

Zapowiedzi minister edukacji narodowej o ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny tygodniowo wzbudziły sprzeciw i zaniepokojenie Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Podobnie jak zamiar organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach w grupach międzyklasowych oraz niewliczanie oceny z lekcji religii do średniej ocen na świadectwie. “Poza wartością katechetyczną związaną z wiarą podkreślamy, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły” - zwraca uwagę bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Prawo do religii w szkole

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję