Kiedy ks. Jerzy odprawił swoją pierwszą Mszę św. za Ojczyznę, gdzie odprawił swoją ostatnią Eucharystię, jaki był tytuł artykułu zniesławiającego ks. Popiełuszkę w „Expresie Wieczornym? – to tylko kilka prostszych pytań, na które odpowiedź musieli znać laureaci ogólnopolskiego konkursu dla gimnazjalistów.
Do stolicy przyjechali tylko najlepsi reprezentanci swoich szkół z całej Polski. – W tym roku zdecydowaliśmy, że wstępna selekcja odbędzie się na etapie szkolnym. Do nas przyjechali więc sami najlepsi. Ale widzę, że niektóre pytania sprawiły im trudność – mówi Artur Fijałkowski, zastępca dyrektora Gimnazjum i Liceum Katolickiego na Bielanach, które jest organizatorem konkursu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Fascynuje następne pokolenia
Gdy uczniowie dostali testy z wiedzy na temat życia i nauczania bł. ks. Jerzego Popiełuszki, to katecheci, nauczyciele i rodzice wspierali ich w tym czasie w kaplicy. Podczas rozwiązywania testu najważniejsza była ilość zdobytych punktów, ale także czas. – W zeszłym roku dobrze mi poszło, ale zbyt długo myślałam. Teraz postanowiłam się pośpieszyć – mówi Aleksandra Ratajczak z Łosic na Podlasiu. Najwięcej trudności sprawiło jej pytanie o to, z której części Nowego Testamentu pochodzi cytat „Zło dobrem zwyciężaj”.
Reklama
Z wielkim przejęciem wychodzą z sali także najmłodsi olimpijczycy. Wśród nich jest 11-letni Michał Kędzierski ze Szkoły Podstawowej nr 168 na Saskiej Kępie. – Może test nie poszedł mi najlepiej, ale ks. Popiełuszkę na pewno będę długo pamiętał – mówi Michał.
Olimpiada wiedzy o bł. Popiełuszce, to wielkie przeżycie dla dzieci, katechetów, ale także rodziców. Mariusz Kuśmirek przyjechał z synem aż ze Śląska. – Przez cały czas przygotowań syn mocno zżył się z ks. Popiełuszko. W ten konkurs włożył wiele serca – mówi ojciec Natana z 5 klasy. – Urodziłem się pod koniec lat 70. i pamiętam, jak w telewizji mówiono o śmierci warszawskiego kapłana. Rodzice tłumaczyli mi kim on był i dlaczego zginał. Bardzo się cieszę, że postać ks. Popiełuszki fascynuje mojego syna i następne pokolenia Polaków – dodaje Mariusz Kuśmirek.
Zabili go ze strachu
Głównym celem konkursu jest pokazanie młodym, że przesłanie ks. Popiełuszki nadal jest aktualne. – On może być autorytetem i idolem dla gimnazjalistów, ale nie możemy ich zanudzać. Trzeba pokazać człowieka z krwi i kości, a nie odległą postać ze spiżu. Dla naszej szkoły jest to wielkie organizacyjne przedsięwzięcie, ale jestem przekonany, że w tych młodych ludziach ks. Jerzy pozostawi trwały ślad – przekonuje Tomasz Kowalczyk, dyrektor szkoły, która organizuje konkurs.
Reklama
Pomysł na wielki konkurs w dwóch kategoriach wiekowych spotkał się z bardzo dużym odzewem w całej Polsce. Gdy uczestnicy przejdą etap szkolny, to do finału przygotowują się na podstawie książki dr Mileny Kindziuk, redaktor warszawskiej edycji „Niedzieli”. – Historia życia ks. Popiełuszki jest bardzo jednoznaczna i wyrazista. Dorośli przyswajają fakty i od razu je racjonalizują. Natomiast dzieci zadają oczywiste i bardzo celne pytania – mówi katechetka s. Katarzyna ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. – Gdy rozmawiam z dziećmi o bł. Popiełuszce, to sama odkrywam na nowo jego postać.
Siostra Katarzyna przyjechała z warszawskiego Okęcia z jedną z najmłodszych uczestników konkursu Anią Krasuską z 4 klasy w Szkoły Podstawowej nr 88 w Warszawie. – Ks. Popiełuszko był bardzo dobrym człowiekiem i nikomu nic złego nie chciał zrobić. Moim zdaniem komuniści zabili go ze strachu. Bali się, że stracą kontrolę nad ludźmi, którzy księdza słuchali – podkreśla drobniutka dziewczynka.
Dzieci i młodzież przygotowywała się do tego konkursu od wielu tygodni. Czytali o ks. Popiełuszce, słuchali katechetów oraz oglądali filmy. Choć dla nich Męczennik z Żoliborza jest postacią historyczną, to jednak daje wiele do myślenia. Zgodnie przyznają, że ks. Popiełuszko, to był twardy gość. – Ale potrafił też wybaczyć wrogom, którzy go prześladowali – mówi Michał Kędzierski. – To bardzo trudna postawa i przyznam, że w życiu codziennym nie za bardzo mi jeszcze wychodzi.