Z łaźni można korzystać trzy razy w tygodniu. Dziennie przychodzi ok. 50 osób, chociaż były dni, kiedy liczba ta sięgała prawie 70. W rekordowym roku 2002 z kąpieli skorzystało ponad 11 tys. ubogich i bezdomnych. Teraz średnio jest ich rocznie ok. 5 tys. Każdy może liczyć na czysty ręcznik oraz jednorazową maszynkę do golenia, a także na mydło. Potrzebujący dostają ponadto skierowanie do jadłodajni Caritas przy ul. Słowiańskiej, gdzie otrzymują żywność. Tam też bezpłatnie wydawana jest gorąca zupa (ok. 1200 posiłków dziennie). Przy łaźni działa także magazyn odzieży – tłumaczy. W ciągu roku wydawanych jest kilka tysięcy paczek z ubraniami.

Pracownicy Caritas zwracają uwagę, że kilka dni temu sam papież Franciszek polecił, by tuż przy kolumnadzie Berniniego w Watykanie stanęły kabiny z prysznicami dla bezdomnych. Prace przy stawianiu łaźni ruszyły wczoraj, a korzystający z nich będą mogli prawdopodobnie także skorzystać z darmowej usługi fryzjerskiej.